O, ja liczę na taki łan przy ognisku Miałam u siebie pierwszy rok i nie było jeszcze czym się zachwycać. Jak wyglądają po przekwitnięciu u Ciebie? Bardzo straszą?
Nie miałam sumienia wyrzucać siewek. Zbyt późno zabrałam się za wycinanie nasienników i stąd taka ilość nowych roślinek. Teraz nawet się cieszę, bo orliki zapełniły pustkę pomiędzy kwitnieniem tulipanów,a piwonii.