Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy ".img"

Wilczy ogród 20:52, 26 sie 2024


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Do góry
Ogród z rzeźbą 20:49, 26 sie 2024


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Burdello na ogół człowieka denerwuje, bo wprowadza jakiś element chaosu, ale...jestem z siebie dumna, że nauczyłam się akceptować to, że nie zawsze musi być akuratnie. Zajęło mi to kilka lat, ale teraz bardzo doceniam to, że potrafię leżeć odłogiem w pozycji poziomej bez wyrzutów sumienia, że coś muszę lub powinnam, że dobrze byłoby coś tam zrobić. Żałuję tylko, iż tak późno pojęłam, że tak można. Ogród jakoś nie zdziczał nadmiernie.


Haniu, już prawie pogodziłam się z myślą, że jakieś burdello jest na stałe wpisane w mój ogród. Po prostu w ogrodzie na odległość nie da się nad wszystkim zapanować. Kiedyś wkurzałam się, że pada, że za gorąco bo nie można posunąć się z robotą do przodu. Nie ukrywam, że w pewnym sensie miałam presję forum. Chciałam w te kilkanaście weekendów w sezonie zrobić to co inni robią mając ogród na co dzień koło domu i w każdej chwili mogą wyskoczyć i chociażby popielić wieczorkiem. Wyluzowałam. Potrafię cieszyć się z gorąca, bo nie muszę ogarniać "burdella" a mogę poleżakować i pogapić się w niebo. "Burdello" poczeka. Czasami myślę sobie "po cholerę ja to robię". Ale z drugiej strony mam radochę, że coś tam tworzę. Fajnie popatrzeć, że coś tam sobie kwitnie, za tydzień kwitnie coś nowego itd. I lubię robić zdjęcia tym moim roślinkom

Pashmina z czarcikęsem na tle śmiałków darniowych:



Wilczy ogród 20:48, 26 sie 2024


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Do góry
Wilczy ogród 20:48, 26 sie 2024


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Do góry
Ogród w malinówkach 20:44, 26 sie 2024


Dołączył: 18 gru 2012
Posty: 4463
Do góry
Zdjęcie robocze, prawie drzew nie widać.

Posadzone 3 sztuki póki co

Ogród z rzeźbą 20:30, 26 sie 2024


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Do góry
Basieksp napisał(a)
Ja też sypałam granulki na ślimory, pierwszy raz. Całkowicie ich nie wyeliminowałam, ale jest ich znaczenie mniej. Kupowałam taki środek z dużą zawartością żelaza. Dziewczyny z O o tym pisały, zależało mi by były w miarę bezpieczne dla innych żyjątek, mam psa, kota. Jeże u mnie też są i w mojej ocenie mają się dobrze, raczej ślimaków nie zjadają. Mam też w ogrodzie dużo żab. To co zaobserwowałam poza ślimakami inne żyjątka granulkami nie są zainteresowane. W tym roku bez granulek nic by się nie uchowało. U nas na sąsiedniej łące jest mnóstwo ślimaków, takiej ilości jeszcze nigdy nie widziałam. One są inwazyjne, nie mają naturalnego wroga, przynajmniej tyle o nich wyczytałam, ale czy tak jest, nie jestem pewna.


Pamiętaj, jak zobaczyłam pierwszy raz tego golasa na mojej działce i stanęłam jak wryta. Pierwsze co pomyślałam, to że nadchodzi koniec beztroskiego życia dla moich host. Wtedy miałam jeszcze złudną nadzieję, że to jakiś pojedynczy zbłąkany ślimaczy wędrowiec. No ale nie... To był początek inwazji. W tym roku też sypałam pierwszy raz i faktycznie było ich mniej. W przyszłym roku to już pójdę chyba na całość. Czytałam, że powstają wypożyczalnie kaczek biegusek indyjskich, dla których te ślimaki to przysmak. Na czym to ludzie biznesów nie zrobią

Dla Ciebie wiosenne wspomnienie, tulipany Lilac Wonder



Działka prawie w Borach Tucholskich 20:27, 26 sie 2024


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 8944
Do góry
Ogród z rzeźbą 20:13, 26 sie 2024


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Do góry
Kordina napisał(a)
Qrza mordeczka, z tym kręgosłupem poszukaj na swoim terenie jakiegoś nie masażystę a rehabilitanta z dobrymi opiniami, znasz terapię czaszkowo-krzyżową? Bywa bardzo pomocna


Bożenko, nie znam tej terapii, muszę doczytać. Ja raczej nie mam problemów z kręgosłupem. To jakiś epizod (mam nadzieję!) mi się przytrafił. Ćwiczyć regularnie powinnam głównie z uwagi na napięcia mięśniowe, których źródłem jest przede wszystkim stres. Powinnam, ale... noszsz kurcze jak mi się nie chce tego robić

Bukiet gaury Rosy Jane dla Ciebie



Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały 20:04, 26 sie 2024


Dołączył: 06 maj 2022
Posty: 4920
Do góry
Wąskie nocą.
Ogród z rzeźbą 20:00, 26 sie 2024


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Do góry
Juzia napisał(a)


To ja też mam nadzieję


Cmokam
Takie pospolite, trochę babciowe chyba przypasują do Twojego nowego życia



Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały 19:45, 26 sie 2024


Dołączył: 06 maj 2022
Posty: 4920
Do góry



Szpinak i inne jesienne powschodziły.

Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały 19:43, 26 sie 2024


Dołączył: 06 maj 2022
Posty: 4920
Do góry
STUDNIOWA.

Trzcinnikowa.


Sixhills Giant
Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały 19:40, 26 sie 2024


Dołączył: 06 maj 2022
Posty: 4920
Do góry
Brzozy starsze.


Brzoza nowa z promocji.

Hortka na brzozowej.

Floks z Ogrodowiska od Danusi.
Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały 19:37, 26 sie 2024


Dołączył: 06 maj 2022
Posty: 4920
Do góry
Brzozowa



Dereń biały Siberian Pearls
Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały 19:31, 26 sie 2024


Dołączył: 06 maj 2022
Posty: 4920
Do góry
W poprzednią niedzielę odwiedziła mnie Beatka z wątku Ogrodowe skarby. Doradziła bym moje Royal Burgundy przycięła tak by korona zaczynała się wyżej skoro w ich pobliżu ma być żywopłot i hortensje.

PRZED


PO
Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka 19:26, 26 sie 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12502
Do góry
Czy u Was też już kwitną zimowity? .
Wszystko jest szybciej w tym sezonie, ale że zimowity już???
Ogród hortensjowo różanecznikowy 19:08, 26 sie 2024


Dołączył: 27 sty 2019
Posty: 3859
Do góry
Moje małe, zielone miejsce na ziemi... 19:05, 26 sie 2024


Dołączył: 20 kwi 2017
Posty: 2760
Do góry
Wafel napisał(a)
Ścięte do zera przetaczniki odbijają, bynajmniej nie szpecą


Myślałam że szałwia
Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka 19:04, 26 sie 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12502
Do góry
Po kupieniu laurowiśni Otto Luyken mogłam dokończyć rabatę zaczętą wiosną (to ta, na której sadziłam Amanogawę, a w miejscu laurowiśni stały zielone nocniki )
Były 3 hortensje Little Lime i 3 rozplenice Hameln Gold (nuuuda!), jest Ananogawa i laurowiśnia, a jako rośliny towarzyszące - seslerie, stipy, jarzmianki i rutewki. Jestem zadowolona .

Tak było:


A tak jest:

Ogród hortensjowo różanecznikowy 19:02, 26 sie 2024


Dołączył: 27 sty 2019
Posty: 3859
Do góry
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies