Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "brzozy"

Wzgórze chaosu 22:32, 08 kwi 2023


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5456
Do góry
Z tej przycinki nie jestem dumna. Żal mi takich kalekich drzew, wyglądają mega smutno.
Teraz świadomie nie posadziłabym brzóz na takim skrawku działki. Dlatego pilnujemy wysokości, to już chyba 3 taka akcja.
I mam nadzieję, że ostatnia w wykonaniu męża, szwagra i kuzyna. Umierałam ze strachu patrząc, jak oni to robią.
To zdecydowanie nie na moje nerwy. Nie wiem jednak, jak w przyszłości przekonam ten nadmiar testosteronu i uzyskam zgodę na przyjazd profesjonalnej ekipy. No nie wiem



Drzewo wykorzystamy do kominka.


W zeszłym roku brzozy były już zbyt mocno rozrośnięte i taka wysoka przesłona nie była potrzebna.



Od czego zacząć tworzenie stref ogrodu? 03:28, 08 kwi 2023


Dołączył: 28 wrz 2019
Posty: 12
Do góry
Judith napisał(a)
Dawaj plan działki z zaznaczonym domem i innymi elementami, w tym drzewami. Pokaż, który narożnik chcesz zorganizować w pierwszej kolejności. Wskaż, która cześć jest cienista, a która słoneczna. Zaznacz strony świata. Napisz jaką masz ziemię (choćby to czy piaszczysta, czy gliniasta). Pokaż lub napisz, co jest na działkach sąsiednich.
I będziemy knuć .


No i skreśliłam krzywy rysunek tu i teraz, o 3 w nocy w kuchni pisakami córki. Przepraszam ze taki nieporządny, pierwszy raz coś takiego robię.
Ziemia na całym terenie jest głównie piaskowa, za każdym razem gdy sadzę jakieś rośliny to podmieniam sporo ziemi.
Naokoło działki mamy sosnowe lasy, nieużytki i wrzosowiska.
Od zachodu zaraz za płotem mam sosny i brzozy, dosyć mocny cień i chłód od nich, latem dosyć wcześnie ta cześć jest w cieniu,cała trawa zarośnięta mchem. za to cześć wschodnia praktycznie cały czas w słońcu,trawnik suchar-tam chyba bym chciała naokoło brzoskwini kolumnowej I wzdluz plotu nasadzić oporowo kwitnących pięknych krzewów i bylinek...Od wschodu za płotem pusta działka bo ten kto ja kupił wyciął wszystkie sosny. Na dokładkę nasza cała działka jest ciut pochyła i ta słoneczna cześć jest wyżej.
Tak jak zaznaczyłam po prawej stronie( zachodniej) pod dużą sosną i trzema młodymi brzozami chciałabym cały ten narożnik obsadzić tworząc mini las ale nie wiem od czego mam zacząć żeby ta cześć odgrodzić/odznaczyć/wyodrębnić. Tam jest dość sporo miejsca, na rysunku wyszło mi to malutkie
No, to tyle
Od czego zacząć tworzenie stref ogrodu? 20:12, 07 kwi 2023


Dołączył: 28 wrz 2019
Posty: 12
Do góry
Judith napisał(a)
Dzień dobry Magdaleno
Fajnie, że planujesz docelowo rabaty na całości działki, a nie tylko pod ogrodzeniem - to jest świetny kierunek! .
Zdjęcie pokazuje niewiele, ale piszesz, że sadzisz drobiazgi wzdłuż siatki. To błąd. Ogród ma zapewniać Ci wrażenia estetyczne i ochronę przed wiatrem i wzrokiem, zatem trzeba wyjść od roślin najwyższych i stopniowo - oddalając się od siatki - sadzić rośliny mniejsze/bardziej zwiewne, aż do drobiazgów .
Sugeruję, żebyś nie myślała teraz o tym jakie konkretnie rośliny posadzisz, ale - na podstawie inspiracji i własnych wyobrażeń - stworzyła mapkę ogrodu z naniesionymi ścieżkami, rabatami, ewentualnymi miejscami wypoczynkowymi (altanka?). Jeśli lubisz linie proste - leć z prostymi, jeśli faliste - poprowadź je z rozmachem na kartce (a najlepiej patykiem na ziemi ).
Nie od razu będzie wszystko (to przy samodzielnej pracy trwa latami ), ale plan warto zrobić, choćby po to, by potem przy wprowadzaniu zmian, mieć punkt odniesienia .
Powodzenia!


Hej
Masz rację, mnie tez to irytuje jak tak pod siatka rosną mizerne roslineczki a środek ogrodu to pusty trawnik. I narysowanie planu i jak napisała Agatorek wyznaczenie ścieżek to super pomysły dla osoby jak ja, dla której zaplanowanie pustej przestrzeni to koszmar.
Największy problem mam z prawa strona, z rogiem, jest tam sosna i dwie młode brzozy pożyteczne. Tam chciałabym bogaty w drzewa i krzewy leśny zakątek… taki z ławeczką, maleńkim oczkiem wodnym. Tam jest cień i dużo mchu. I nie wiem od czego zacząć to urządzać. Coś mi się w głowie kołacze żeby wyznaczyć granice krzewami lub podwyższeniem ze skalniakiem. Jakoś uparcie ten róg mnie nawiedza i dobija się ze od tego miejsca powinnam zacząć. A las jest mi bardzo bliski, w każdej postaci

Dziękuję za Twoja odpowiedz :*
Magary Dramaty z Rabaty 23:50, 06 kwi 2023


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9787
Do góry
Jolowy Mikołaj nadal mnie cieszy - chodzę i doglądam i się wzruszam i napawam

Dziś u nas taki dzień, który pozwolił uwierzyć, że jednak jest wiosna - słońce, zerwo wiatru, no może nie za ciepło - ale i tak cieplej niż ostatnio Udało mi się wygospodarować dwie godziny na cieszenie się świeżym powietrzem i jakieś tam prace porządkowe.

Kontynuuję powiększania jednej z rabat - lekko nie jest, bo to rabata pod drzewami więc poza usuwaniem darni, walka z korzeniami...
Nie mogłam się za to zabrać bo wydawało mi się, że po tych wszystkich opadach, po zimie, będę się babrać w błocku - a tu zdziwienie - TAM jest sucho jak diabli... Wiem, że sosny i brzozy piją, wiem, że sosny trochę opady przytrzymały, ale nie spodziewałam się, aż takiej suchości

Obecnie u nas pada. Złośliwie - tylko po zachodniej stronie domu Akurat tam gdzie cały dzień suszyliśmy 20 metrową plandekę. Granica chmury ma poczucie humoru

W moim małym ogródeczku II 21:46, 05 kwi 2023


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15053
Do góry
Dorotko w 2021 jesienią nasadzilam ok 200 szt w tym roku bażanty i pewnie nornice wyzarly połowę jak nie więcej
Przykrylam suchymi gałązkami brzozy i mam taki bajzel, że sen mi z oczu spędza.
Już pąki kwiatowe widać a gałęzie dalej leżą maskują cebulę.

U mnie pierwiosnki ledwo z ziemi wychodza.
Ogród prawie wymarzony … 07:48, 05 kwi 2023


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 9429
Do góry
Judith napisał(a)

Pamiętaj jednak, że one rosną takie piękne i bujne w słońcu. Pod thujami sąsiada tego słońca będą miały bardzo niewiele. Moje rosły w miejscu półcienistym (słońce południowe, ale cień rozproszony z gałęzi drzew) i rosły bardzo marnie. Po 3 latach wyglądały jak młode sadzonki Justyny. Ruszyły dopiero po przesadzeniu w miejsce z większą ilością słońca.


Tu masz rację. One musza mieć słońce. mam nadzieję, że w tym sezonie pójdą wszerz i wzwyż . Podcięliśmy sporo brzozy i przerzedziliśmy graby
Ranczo Szmaragdowa Dolina II 17:00, 02 kwi 2023


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88414
Do góry




brzozy urosły nie wiadomo kiedy...

Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka 15:14, 31 mar 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
Judith napisał(a)
Kurczę blade, coraz bardziej mi się te graby fastigata podobają...
Czy one dadzą radę przy brzozie?


U mnie na froncie i na przedpłociu rośnie 5 grabów fastigiata. Nigdy ich nie cięłam (każde cięcie przyspiesza wypuszczanie nowych pędów). Wsadzałam 6 lat temu 1.5 m patyczki. Teraz mają ze 4 metry. Moim zdaniem ich wcale nie trzeba ciąć. Są naturalnie wąskokolumnowe. Grab ma sercowy system korzeniowy. Jego korzeń będzie sięgał głębiej niż brzozy. Na początku trzeba by pamiętać o podlewaniu.
Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka 11:12, 31 mar 2023


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 13384
Do góry
mrokasia napisał(a)


Czemu???

Bo go bardzo lubię . Gdyby posadzić tam brzozy właściwie przestałby istnieć, zarówno w kwestii roślin, jakie tam rosną (róże i hortensje), jak i jego kształtu i wielkości.
Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka 10:51, 31 mar 2023


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20879
Do góry
Judith napisał(a)

Brzozy to najlepszy pomysł, ale niestety wymagałoby to całkowitej przebudowy ławeczkowego zakątka... To nie wchodzi w grę...


Czemu???
Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka 10:43, 31 mar 2023


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 13384
Do góry
mrokasia napisał(a)
Tiaaaa, nie ma co się niestety przyzwyczajać do tego co za płotem, sama się o tym boleśnie przekonałam...
Szpaler klonowy ładnie by w tym miejscu wyglądał. Pytanie tylko czy taka wysokość przesłony Ci wystarczy. Jeśli nie to może brzozy???

Brzozy to najlepszy pomysł, ale niestety wymagałoby to całkowitej przebudowy ławeczkowego zakątka... To nie wchodzi w grę...
W kwestii wysokości przesłony z klonów to właśnie będę musiała to sprawdzić...
Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka 10:35, 31 mar 2023


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20879
Do góry
Tiaaaa, nie ma co się niestety przyzwyczajać do tego co za płotem, sama się o tym boleśnie przekonałam...
Szpaler klonowy ładnie by w tym miejscu wyglądał. Pytanie tylko czy taka wysokość przesłony Ci wystarczy. Jeśli nie to może brzozy???
Wymarzyłam sobie wrzosowisko 20:49, 29 mar 2023


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 9429
Do góry
A ja w moich brzozach mam trawy i hortki no i rozchodniki oczywiście. Jest to rabata w której podlewam tylko hortki i to sporadycznie. Jest lekko zacieniona, ma dość grubą warstwę kory i wszystko daje w niej radę. W tym sezonie dość mocno podcięliśmy brzozy aby dać roślinom więcej słonka-zobaczymy
Ogród z plażą 16:53, 29 mar 2023


Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 5642
Do góry
anuska2507 napisał(a)

A Twoje brzozy to nie Doorenbos? Jaką masz odmianę?


Jak kupowałam to pisało tylko "brzoza", miała być taka najzwyklejsza.
Ogród z plażą 15:08, 28 mar 2023


Dołączył: 02 kwi 2019
Posty: 3155
Do góry
ajka napisał(a)


Brzozy doorenbos zazdroszczę. Trochę żałuję, że się na nie nie zdecydowałam.

A Twoje brzozy to nie Doorenbos? Jaką masz odmianę?
Wymarzyłam sobie wrzosowisko 10:41, 28 mar 2023


Dołączył: 02 kwi 2019
Posty: 3155
Do góry
Judith napisał(a)
Ja nam rabaty pod brzozami . Podlewania nie lubię, stosuję rzadko.
Co mam? Tawuły van Houtte’a, rdesty himalajskie Black Field, turzyce Ice Dance, liliowce (nie wiem, jakiej odmiany - kwitną na przełomie maja i czerwca i są żółte), miskanty Silber Spinne. Przy czym rdesty są w największej odległości od pni - ok. 2 metrów od jednaj brzozy i ok 5 od drugiej.
Pod inna brzozą posadziłam eksperymentalnie w zeszłym sezonie hortensję Bobo i uschła… Nie wiem czy na smierć, okaże się niebawem .
Aaa, przypomniało mi się, ze pod jeszcze inna brzozą mam forsycje, barwinki, bzy i magnolię gwiaździstą.

Judith, dzięki za roślinne inspiracje i podzielenie się obserwacjami ze swojego ogrodu. Utwierdzasz mnie w wyborze tawuł, które z resztą miałam już kiedyś w planach ze względu na wiosenne kwitnienie. Hortensji w pobliżu brzóz nie planuję. Te, które mam, będę starała się przenieść możliwie daleko, żeby brzozy nie zabiły ich na śmierć
Wymarzyłam sobie wrzosowisko 20:19, 27 mar 2023


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 13384
Do góry
Ja nam rabaty pod brzozami . Podlewania nie lubię, stosuję rzadko.
Co mam? Tawuły van Houtte’a, rdesty himalajskie Black Field, turzyce Ice Dance, liliowce (nie wiem, jakiej odmiany - kwitną na przełomie maja i czerwca i są żółte), miskanty Silber Spinne. Przy czym rdesty są w największej odległości od pni - ok. 2 metrów od jednaj brzozy i ok 5 od drugiej.
Pod inna brzozą posadziłam eksperymentalnie w zeszłym sezonie hortensję Bobo i uschła… Nie wiem czy na smierć, okaże się niebawem .
Aaa, przypomniało mi się, ze pod jeszcze inna brzozą mam forsycje, barwinki, bzy i magnolię gwiaździstą.
Wymarzyłam sobie wrzosowisko 15:28, 27 mar 2023


Dołączył: 02 kwi 2019
Posty: 3155
Do góry
Agatorek napisał(a)


Wydawało mi się, że widziałam tu pina z hortkami pod brzozami

Jakby Ci zabrakło rudbekii, to daj znać

No był, był Tak dla zobrazowania kolorów Hortki (3 Diamant Rouge) dam trochę dalej, żeby brzozy im nie przeszkadzały i nie zabierały wody i słońca.

Ok, będę pamiętać
Wymarzyłam sobie wrzosowisko 15:21, 27 mar 2023


Dołączył: 02 kwi 2019
Posty: 3155
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Aniu, pod brzozami można posadzić wszystko. No prawie wszystko, bo trzeba tez uwzględnić dostęp słońca w dolnych partiach, ale pod jednym warunkiem... takiej rabacie trzeba zapewnić hektolitry wody. My tu możemy Co doradzać najróżniejsze rośliny, wklejać piękne piny, ale to Ty musisz rozważyć, czy jesteś w stanie zapewnić tej rabacie odpowiednią ilość wody. Piszesz o planowanym zbieraniu deszczówki. Ok- to słuszny zamysł, ale masz spory warzywnik i krzewy owocowe, w tym borówki. One też potrzebują podlewania.
Mam studnię zbierającą deszczówkę z 200 m2 dachu. Tą wodą nie podlewam ogrodu ozdobnego. Jest tylko na potrzeby warzywnika, a i tak bywa tak, że po dłuższym braku opadów w studni jest pustka. Podlewanie ogrodu wodą z wodociągu jest bardzo kosztowne to raz, a dwa, że z klimatycznego punktu widzenia niezbyt ekologiczne.
Brzozy sobie poradzą, za nimi można posadzić rząd tawuł (taki niski nieformowany żywopłot). To mogą być tawuły wczesne, nippońskie lub van Houttea. One wszystkie nie mają wielkiego zapotrzebowania na wodę, pięknie kwitną wiosną, a jesienią ładnie się przebarwiają. Pokrój mają fontannowy, więc zimą też będą się prezentowały atrakcyjnie. Pod samymi brzozami można posadzić sucholubne trawy (stipa) i byliny (rudbekie, werbeny, rozchodniki). W początkowym okresie oczar sąsiadujący z brzozami będzie wymagał zadbania o wilgotność.

PS. Świetnie poradziłaś sobie z przycięciem jabłonki rodziców. Wygląda to zawodowo.

Liczę się z tym, że przez pierwszy rok czy dwa trzeba podlewać młode rośliny, ale faktycznie nie chciałabym rozwijać swojego ogrodu w kierunku rabat z dużym zapotrzebowaniem na wodę. Nie po to przecież zrywam wysychający latem trawnik W zeszłym sezonie już nie podlewałam przedogródka i rośliny poradziły sobie nieźle, jedynie miskanty Fernen Osten odczuły niedobór wody i nie urosły wysokie.
U mnie warzywnik także jest priorytetem, ale i tak starałam się podlewać go deszczówką lub wodą ze studni. Korzystanie z wody z wodociągu nie jest u nas aż takie drogie, bo w cenie wody nie płacimy za ścieki (mamy szambo), ale w sezonie zwyczajnie niemożliwe z powodu niskiego ciśnienia.

Za brzozami będzie na pewno cisowy żywopłot , żeby było symetrycznie do żywopłotu już rosnącego na sąsiedniej rabacie, przed warzywnikiem. A dalej w kierunku przodu tak jak napisałaś: tawuły zamiast dereni, brzozy, a pomiędzy sucholubna stipa i kwitnące byliny i na skraju wrzosy i wrzośce. Rabata ma 5 m głębokości i 8 szerokości, więc powinno mi się to zmieścić

Za uznanie dla cięcia jabłonki dziękuję. Przede mną jeszcze grusza i wyrośnięta śliwa Tylko nie wiem, kiedy znajdę na nie czas
Wymarzyłam sobie wrzosowisko 13:31, 27 mar 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
anuska2507 napisał(a)
Mam jeszcze taki pin, ale przeczy on rozsądkowi
Brzozy, derenie, hortensje: https://pl.pinterest.com/pin/348606827408387739/
Jednak takie rabaty istnieją i mają się dobrze



Aniu, pod brzozami można posadzić wszystko. No prawie wszystko, bo trzeba tez uwzględnić dostęp słońca w dolnych partiach, ale pod jednym warunkiem... takiej rabacie trzeba zapewnić hektolitry wody. My tu możemy Co doradzać najróżniejsze rośliny, wklejać piękne piny, ale to Ty musisz rozważyć, czy jesteś w stanie zapewnić tej rabacie odpowiednią ilość wody. Piszesz o planowanym zbieraniu deszczówki. Ok- to słuszny zamysł, ale masz spory warzywnik i krzewy owocowe, w tym borówki. One też potrzebują podlewania.
Mam studnię zbierającą deszczówkę z 200 m2 dachu. Tą wodą nie podlewam ogrodu ozdobnego. Jest tylko na potrzeby warzywnika, a i tak bywa tak, że po dłuższym braku opadów w studni jest pustka. Podlewanie ogrodu wodą z wodociągu jest bardzo kosztowne to raz, a dwa, że z klimatycznego punktu widzenia niezbyt ekologiczne.
Brzozy sobie poradzą, za nimi można posadzić rząd tawuł (taki niski nieformowany żywopłot). To mogą być tawuły wczesne, nippońskie lub van Houttea. One wszystkie nie mają wielkiego zapotrzebowania na wodę, pięknie kwitną wiosną, a jesienią ładnie się przebarwiają. Pokrój mają fontannowy, więc zimą też będą się prezentowały atrakcyjnie. Pod samymi brzozami można posadzić sucholubne trawy (stipa) i byliny (rudbekie, werbeny, rozchodniki). W początkowym okresie oczar sąsiadujący z brzozami będzie wymagał zadbania o wilgotność.

PS. Świetnie poradziłaś sobie z przycięciem jabłonki rodziców. Wygląda to zawodowo.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies