Aniu nie widać? Bo nie pokazuje. Dzisiaj wywiozlam 2 taczki. Jutro skalniak tam to dopiero dziubdzianie.
Właśnie najgorsze są te maleństwa.
Koleus jesienią obrywam 2-3 obnóżki wstawiam do wody jak wypuszcza korzenie wsadzam do donicy. Rosną sobie powoli. W marcu znowu pobieram obnóżki i teraz już są ładne do gruntu.
Po Zośce wsadzam do gruntu.
W tym roku zasiadłam i zamiast jednej paczki wysiadłam dwie i mam sryliony siewek.
Wybieram te najładniejsze aby jesienią znowu pobrać obnóżki.
To taka zabawa co roku obiecuję sobie, że już nic nie będę siać i co roku to samo. Coś mnie najdzie i sieje.
Aniu nasiona zebrałam z szałwi które rosną na przydrożnej rabacie. Niska i bardzo przysadzista takie małe kopeczki. Nie wiadomo czy te siane odziedziczą geny. Ale jest mi to obojętne to eksperyment.
Kolor tej szałwi granatowy.
W zeszłym roku wysiewalam jeżówki z licencjonowanych. Widziałam już kwitnące "żywopłotki cisowe" i Hani. Bardzo ładne mieszance.
U mnie w tym roku powinny kwitnąć.
Odnośnie pokrzywkę napisami wpis wyżej. Ale będę sądziła do gruntu.
Czyli wniosek jest taki że Derembosy mają mniej agresywne korzenie. U mojej mamy korzeń świerka jak wystawał nad powierzchnią ziemi to nawet trawa nie chciała rosnąć,później odkopali ten korzeń to był tak gruby że tylko piłą spalinową dało się jego usunąć.
Jeżeli chodzi o korzenie to powinny być rozłożone przy sadzeniu równomiernie.
W tym roku straciłam dwie sosny przewróciły się.Korzenie były uformowane pod ziemią z jednej strony.
Więc trzeba uważać przy sadzeniu każdego drzewa z gołym korzeniem. Mogą być niespodzianki większy wiatr czy nadmiar śniegu i drzewa się przewracają.
Derembosy to mniejsze drzewa i pewnie nie potrzebują tyle wody do wyżywienia swojej górki.
Elu, co to za różowe drzewko na pierwszym zdjęciu, pięknie wygląda.
Trawniczek zielenutki, wypielęgnowany, super.
Czy u Ciebie kalinie sztywnolistnej, też na wiosnę żółkną starsze liście i zaczynają opadać, czy to u mnie coś nie tak???