Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Luki"

Ogrodowa przygoda Łukasza :) 19:52, 23 sty 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Dziękuje za wsparcie, przydało się ogromnie, jeszcze tylko krótka rozmowa jutro i mam nadzieje, że to koniec edukacji na tym etapie Co najlepsze miałem 5 wynik na 50 osób i to solidna mocna trója \ wyższej oceny nie było to jest dopeiro ciekawe, podziwiam niektórych prowadzących za swoje wymagania...

Aniu zdani, które napisałaś bardzo motywuje, już zapisane w widocznym miejscu

Gosiu firma może czasem solidna, ale na pewno nie do wszystkiego, dziękuje.

Jagoda dziękuje za odwiedziny i miłe słowa zapraszam.

Bogdziu bardzo dziękuje jak widzę nowości wśród żurawek na ten rok to aż 'paszcza' się cieszy
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 15:27, 23 sty 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Czosnki w takiej ilości cudownie wyglądają
Tak oglądając wczoraj zdjęcia stwierdziłem, że nie wiem dokładnie jak powstawał ogród jestem już po 1/3 lektury jeszcze troszke zostało
Ogród Sylwii od początku cz.II 21:00, 21 sty 2014


Dołączył: 18 paź 2010
Posty: 14380
Do góry
Luki napisał(a)
Idealnie trafiłem na nowe fotki już się nie umiem doczekać jak klonik wypuści listki i popłynie woda, będzie genialnie. U mnie również lodowisko i nawet miałęm mało przyjemną przygode
Chciałem pytać o choiny, a tu już wszystkiego się dowiedziałem dziękować.



Odnośnie Choiny to jeszcze Finka dysponuje pięknym dojrzałym żywopłotem .... Ja z formowaniem daleko w lesie ale zastanawiam się czy w ogóle je formować to z dylematów .... A na wodę i to lustro to już nie mogę się doczekać nie wspomnę o kloniku ..... ciekawa jestem czy w tych ochraniaczach przetrwa ekstremalne warunki
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 19:53, 21 sty 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
Luki napisał(a)
Czekają mnie 3 okropne dni, a środa najgorsza. Ojj jak bym chciał, żeby było już po wszystkim bo stres już mnie paraliżuje...


Trzymam kciuki. A zurawki masz najpiękniejsze z wszystkich.
Moja "przyziemna" :) pasja 19:14, 21 sty 2014


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
Do góry
Hej Luki! Dziękuję za odwiedziny. Na pewno nie jest idealnie, ale dzięki podglądaniu realizacji na Forum zrozumiałam, jaki totalny chaos miałam w poprzednim ogrodzie. Teraz chciałabym podzielić prace na etapy i jakoś mądrzej to robić, nie zaczynać nowego, póki nie dokończę czegoś co rozpoczęłam, bo za swój sukces uważam, że już się oduczyłam kupowania pod wpływem impulsu.
Moja "przyziemna" :) pasja 18:59, 21 sty 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Witaj Jak od takich rabat zaczynasz to już nie mogę się doczekać kolejnych nasadzeń
Życie w wiejskim ogrodzie 18:57, 21 sty 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Witaj na kilku zdjęciach ogród świetnie się prezentuje, a warzywnik godny podziwu czekam na kolejne zdjęcia.
Rododendronowy ogród II. 18:49, 21 sty 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
Luki napisał(a)
Ilekroć patrzę na te zdjęcia z kwitnienia (mam zapisane ) nie moge uwierzyć, że to wszstko jest prawdziwe i rośnie w prywatnym ogrodzie nie znam takiego przymiotnika, który opisałby zachwyt tym widokiem


Dzięki Łukasz za miłe słowa. Każdy z nas stara sie miec jak najładniej .Pozdrawiam.
Ogród Sylwii od początku cz.II 14:19, 21 sty 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Idealnie trafiłem na nowe fotki już się nie umiem doczekać jak klonik wypuści listki i popłynie woda, będzie genialnie. U mnie również lodowisko i nawet miałęm mało przyjemną przygode
Chciałem pytać o choiny, a tu już wszystkiego się dowiedziałem dziękować.
Rododendronowy ogród II. 22:10, 20 sty 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Ilekroć patrzę na te zdjęcia z kwitnienia (mam zapisane ) nie moge uwierzyć, że to wszstko jest prawdziwe i rośnie w prywatnym ogrodzie nie znam takiego przymiotnika, który opisałby zachwyt tym widokiem
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 22:07, 20 sty 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Z tego co oglądałem to te skalpele dosc długie... w sobote włączyłem sobie jakis 15 minutowy trening... myślałem, że zawału dostane a zakwasy mam do dzisiaj... nie wiedziałem, że z moją kondycją jest aż tak tragicznie.
Ogrodoterapia czyli uspokojenie wśród tylu spraw :) 21:08, 20 sty 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Prosze bardzo
Ogrodoterapia czyli uspokojenie wśród tylu spraw :) 21:03, 20 sty 2014


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
Do góry
Łukasz podkradłam od Ciebie. Dziękuję
Luki napisał(a)
Aniu żurawki na słońce w odcieniach zbliżonych do czerwieni to Cherry Cola, Mahogany, Sparkling Burgundy, Rio, Paprika. Bardziej w pomarańczu to Georgia Peach, Marmelade, Kassandra, Redstone Falls, Amber Waves, Sweet Tea. Na mocnym słońcu każdej żurawce mogą blaknąć stare liście i podczas upałów lekko się przypalać, ale nie nadmiernie. Rosną u mnie w słońcu i dobrze sobie radzą. Podstawą na słońcu to zapewnienie wilgotnego podłoża
A co do zielonej żurawki z czerownymi kwiatami to na pewno najzwyklejsza żurawka krwista, ale jest też bardzo ładna odmiana Hercules z białymi przebarwieniami na liściach wiosną. Polecam
Wiadomo która kwiaty na żywo są bardziej czerwone.

Ogrodoterapia czyli uspokojenie wśród tylu spraw :) 20:58, 20 sty 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Ta niebieską hortensją już się 3 dzień zachwycam gdzieś w książce wyczytałem, że niebieski w naturze nei występuje pffff bzdury okropne
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 18:47, 20 sty 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Czekają mnie 3 okropne dni, a środa najgorsza. Ojj jak bym chciał, żeby było już po wszystkim bo stres już mnie paraliżuje...
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 18:45, 20 sty 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Aniu żurawki na słońce w odcieniach zbliżonych do czerwieni to Cherry Cola, Mahogany, Sparkling Burgundy, Rio, Paprika. Bardziej w pomarańczu to Georgia Peach, Marmelade, Kassandra, Redstone Falls, Amber Waves, Sweet Tea. Na mocnym słońcu każdej żurawce mogą blaknąć stare liście i podczas upałów lekko się przypalać, ale nie nadmiernie. Rosną u mnie w słońcu i dobrze sobie radzą. Podstawą na słońcu to zapewnienie wilgotnego podłoża
A co do zielonej żurawki z czerownymi kwiatami to na pewno najzwyklejsza żurawka krwista, ale jest też bardzo ładna odmiana Hercules z białymi przebarwieniami na liściach wiosną. Polecam
Wiadomo która kwiaty na żywo są bardziej czerwone.



A co do buksika. Powstał przyapdkiem, rósł za innymi krzewami niewidoczny, a ja raz w roku przycinałem przy okazji strzyżenia innych krzewów. No i odkryłem jego piękno w zeszłym roku, kiedy już stał się wymiarowym stożkiem
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 18:34, 20 sty 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Sylwia znam ten ból, na szczęście gdy mam więcej wolnych dni i więcej ruchu, kręgosłup się nie odzywa, najgorze jest zimą

Aniu to chyba przez to niesłuchanie taki dziwak ze mnie wyrósł
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 09:36, 20 sty 2014


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
Do góry
Luki ja bym zrobiła jeszcze jedną kulkę Powiem Ci że naprawdę fajnie to wyszło - nie przypuszczałabym że z tego co po 1 cięciu było widać wyjdzie takie fajne gęste drzewko. Mnie się podoba i chyba też tak zrobię. Moje tuje nie są stare na razie i brzydkie ale poprowadziłabym je od razu to może doczekam efektu Podobną do tego Twojego "poczochrańca" po cięciu pierwszym też mam, ja bym ją wyrzuciła, ale teść ją lubi to może i ją tak spróbuję przyciachać i puścić na "bałwanka"

Łukasz ja wiem że to pewnie już milion razy było, ale nie pamiętam bo w planach nie miałam... możesz mi podać które żurawki najlepiej rosną na patelni wg Twoich obserwacji (fajnie jakby moglby być w tym jakieś czerwonawe)? pełne słońce w zasadzie cały dzień... I jeszcze chciałam zapytać czy wiesz jaka to jest odmiana - taka zwykła zielona całkiem która kwitnie na czerwono - no i to mi się bardzo podoba

Z góry dziękuję Łukaszu - jak znajdziesz chwilkę to skrobnij Pozdrawiam w deszczowy dzień...
Ogrodnik Mimo Woli cd 09:29, 20 sty 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Jotka - teraz i ja już dołączyłam do tego zaszczytnego tytułu I czeka mnie sprawdzian czy dam radę... bo ja to taki szałaput Dzieci lubię... ale nigdy nie byłam Matka Polka i tak jak sie śmieje "lubię dzieci, a do dzieci dużo musztardy "

Anna_g - to trojeść, a nie tojeść U mnie ogród nie zawsze jest obrobiony... ale bez histerii.. do konkursów nie startuję.. a różnorodność sprawia, że mam zawsze na co sie pogapić. I ciągle czymś sie zaskakuję ..

Bogdzia - mój po prostu przemarza.. i tam gdzie nie jest otulony śniegiem.. tak jak delikatne azalie... kwitną do wysokości śniegu.

Luki - ja w ogrodzie mam tylko jedna zasadę... ma się to mi podobać Trojeść dostała do towarzystwa trawki i begonie na skraju w ciemnym różu... bo jakoś nie miałam ochoty na powtórkę.. Begonie różowe, bo powyżej są różowe jeżówki..


Ogrodowa przygoda Łukasza :) 22:48, 19 sty 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Luki napisał(a)
Najbardziej boli to, że ten bukszpan np kosztował mnie 6zł i 5 lat cięcia, a pamiętam jak tata mówił, że kupi 30 do cięcia.... no ja to tylko wyśmiałem Teraz mogę się śmiać z samego siebie



Kto nie słucha sie ojca matki - t osłucha sie psiej skóry.
Takie powiedzenie kiedyś było
Nadal aktualne
Też jestem z tych co sie nie słuchali
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies