Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Luki"

Ogrodowa przygoda Łukasza :) 12:22, 09 sty 2014


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
Luki napisał(a)



I moja duma, byukiet sięgający 220 centymetrów wysokości

lukasz piękne masz lilie ale czemu tak mało pokazałeś? a żurawki jeszcze teraz tak ładnie wyglądają? a na rozchodniki ze skalniaka mam świetne nowe nasadzenia, jak będziesz chciał na priv wyślę zdjęcie
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 11:48, 09 sty 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Marta to nie jestem sam

Bardzo mnie to cieszy Małgosiu

Agnieszko nie ukrywam, że wygrana w LOTTO przy okazji była by bardzo miła, ale łądna wiosna wystarczy
O spotkaniu była mowa w różnych wątkach jesienią i z tego co pamiętam bardzo dużo osób było chętnych czyli spotkanie murowane
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 11:36, 09 sty 2014


Dołączył: 22 lip 2010
Posty: 6854
Do góry
Luki napisał(a)

Dla mnie wiosna zacznie się po połowie lutego najpierw dokończenie planowania, wykopywanie, a później dopiero sadzenie Jeszcze nigdy tak nie czekałem na wiosne.
I jeszcze przypominiało mi się, plany spotkania w Pisarzowicach są dalej aktualne ??



...również czekam na wiosnę jak na wygrana w LOTTO... kibicuję Twoim planom i będę podglądać...
...spotkanie w Pisarzowicach szykujecie?
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 11:36, 09 sty 2014


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33832
Do góry
Luki napisał(a)

Dla mnie wiosna zacznie się po połowie lutego najpierw dokończenie planowania, wykopywanie, a później dopiero sadzenie Jeszcze nigdy tak nie czekałem na wiosne.
I jeszcze przypominiało mi się, plany spotkania w Pisarzowicach są dalej aktualne ??


Jasne że aktualne
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 11:31, 09 sty 2014


Dołączył: 14 paź 2013
Posty: 3937
Do góry
Luki napisał(a)

Dla mnie wiosna zacznie się po połowie lutego najpierw dokończenie planowania, wykopywanie, a później dopiero sadzenie Jeszcze nigdy tak nie czekałem na wiosne.


Mam tak samo
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 11:26, 09 sty 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
malgorzata_szewczyk napisał(a)
Lilie przecudnej urody Jak dobrze że już coraz bliżej do wiosny będzie można sadzić Pozdrawiam

Dla mnie wiosna zacznie się po połowie lutego najpierw dokończenie planowania, wykopywanie, a później dopiero sadzenie Jeszcze nigdy tak nie czekałem na wiosne.
I jeszcze przypominiało mi się, plany spotkania w Pisarzowicach są dalej aktualne ??
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 11:23, 09 sty 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
kaisog1 napisał(a)


Lukasz ile masz tych lilii nasadzone tam? Wiesz może co to za odmiana? Bo niesamowity efekt


Lili posadziłem 4 sztuki w 2011, a obecnie rozmnożyły się do 8-9 sztuk. Kupowana jako Purple Eye , ale jest to domiana lili azjatyckiej Rosella's Dream
Zostawiam jeszcze jednozdjęcie z tego roku

i 4 dni później

Ogrodowa przygoda Łukasza :) 11:07, 09 sty 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Irenko plan dość ambitny, ale na szczęście w tych cięższych pracach pojawi się pomoc, czy uda się wszytsko zrealizować to nie wiem, ale jestem dobrej myśl. Osobiście najbardziej zależy mi na rabatch
Z ilością planów również nie oszczędasz jak czytałem, pracowity rok się szykuje
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 11:05, 09 sty 2014


Dołączył: 14 lut 2011
Posty: 13108
Do góry
Luki napisał(a)

Jeden z piękniejszych widoków w lipcu



Lukasz ile masz tych lilii nasadzone tam? Wiesz może co to za odmiana? Bo niesamowity efekt
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 11:04, 09 sty 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Dziękuje Ewo
Układ będzie realizowany już od wczesnej wiosny przeniosłem go później tylko do innego programu i zrezygnowałem z różaneczników, które Danusia zaproponowała. Bardzo je lubie, ale już ich troszke mam i mi wystraczy, ale dalej nie wiem czym je zastąpić, a mój uparty pomysł z liliowcami, nie jest ozdobny przez cały rok
Teraz pozostaje czekać co wygra, rozsądek czy ulubiona grupa roślin
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 17:13, 08 sty 2014


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Luki napisał(a)
Super spotkanie BAterie nałodowane na cały sezon zapewne


Naładowane, oby sił starczyło, bo mam co robić w tym roku i chyba coś mi się zdaje, ze to nie będzie koniec
Rododendronowy ogród II. 21:39, 07 sty 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
Luki napisał(a)
No i to jest ciekawe o wykopywaniu orientalnych wiem już nie od dzisiaj, a od 4 lat sadze i nie wykopuje i z roku na rok coraz ładniejsze W dziwnym miejscu mieszkam...


Albo masz ciepłe zimy albo w osłoniętych miejscach posadziłes cebulki, pewnie raczej to drugie. Tylko się cieszyc bo z wykopywaniem jest trochę pracy.
Rododendronowy ogród II. 21:24, 07 sty 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
No i to jest ciekawe o wykopywaniu orientalnych wiem już nie od dzisiaj, a od 4 lat sadze i nie wykopuje i z roku na rok coraz ładniejsze W dziwnym miejscu mieszkam...
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 21:22, 07 sty 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Super spotkanie BAterie nałodowane na cały sezon zapewne
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 21:18, 07 sty 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
Luki napisał(a)
Bogdziu klony palmowe bardzo ładne, ale u mnie nie wytrzyma. Sąsiad ma już czwartego reszta zmarła śmiercią mroźną, mieszkam blisko rzeki i to chyba tworzy jakiś specifyczny mikroklimat. Nawet róże nikomu w okolicy nie wytrzymują mimo kopczykowania. Dziękuje bardzo, jak dobrzę pójdzie i wszystko się ułoży po mojej myśli dokładnie za miesiąc będę świętował, nie ma co zapeszać, ale w tym roku włączyłem pozytywne myślenie i wiem, że będzie się lepiej układać


I tego Ci życzę.
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 21:14, 07 sty 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Bogdziu klony palmowe bardzo ładne, ale u mnie nie wytrzyma. Sąsiad ma już czwartego reszta zmarła śmiercią mroźną, mieszkam blisko rzeki i to chyba tworzy jakiś specifyczny mikroklimat. Nawet róże nikomu w okolicy nie wytrzymują mimo kopczykowania. Dziękuje bardzo, jak dobrzę pójdzie i wszystko się ułoży po mojej myśli dokładnie za miesiąc będę świętował, nie ma co zapeszać, ale w tym roku włączyłem pozytywne myślenie i wiem, że będzie się lepiej układać
Rododendronowy ogród II. 20:48, 07 sty 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
Luki napisał(a)
Widze, że zakupy wirtualne rozpoczęły się na dobre Ja silnie się bronie od zamówienia nowych lili, ale jak tak dalej pójdzie to nie wytrzymam


Coś co rok trzeba kupic żeby sobie drobne przyjemnści robic bo to dla nas najwieksze radości.Pozdrawiam Łukasz.
Ogród cioci 20:47, 07 sty 2014


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33832
Do góry
Luki napisał(a)
Ja nie wiem Małgosiu co ty chcesz od tego mostku wygląda na solidną konstrukcje jak to mówią... przezorny zawsze ubezpieczony tylko po co korzystać z ubezpieczenia


Jakoś tak wolałam jednak się przejść
Rododendronowy ogród II. 20:42, 07 sty 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Widze, że zakupy wirtualne rozpoczęły się na dobre Ja silnie się bronie od zamówienia nowych lili, ale jak tak dalej pójdzie to nie wytrzymam
Ogród z łezką 20:39, 07 sty 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Po cichutku przyglądam się planowaniu i mam jedno pytanko jesteś zadowolona z tej Nigry bo zastanawiam się jeszcze nad wyborem Pissardi i nie wiem, która ładniejsza?
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies