Kasiu, witaj noworocznie pracusiu, jak czytam o tym jak piszesz o sobie i E-musiu, to aż miło się robi, potulny jak owieczka w ogrodzie



hi,hi, mój eM to zawsze warczy jak go zapraszam do ogrodu, mój to taki gryzli jest
Ja nie mam pomysłu jak się fajnie odgrodzić od sąsiadów, z jednej strony sąsiedzi rzadko bywają, ale zaraz przy ogrodzeniu jest droga więc jest wąsko, żeby coś gęsto posadzić, a z drugiej strony nie balkon, ale okna połaciowe są, drzewa posadzone, nas na tarasie prawie już nie widzą, ale w każdym innym miejscu w ogrodzie już tak, musimy się przyzwyczaić do siebie, na szczęście moi sąsiedzi ogrodowi są