Dziękuje Ewo
Układ będzie realizowany już od wczesnej wiosny przeniosłem go później tylko do innego programu i zrezygnowałem z różaneczników, które Danusia zaproponowała. Bardzo je lubie, ale już ich troszke mam i mi wystraczy, ale dalej nie wiem czym je zastąpić, a mój uparty pomysł z liliowcami, nie jest ozdobny przez cały rok
Teraz pozostaje czekać co wygra, rozsądek czy ulubiona grupa roślin
Irenko plan dość ambitny, ale na szczęście w tych cięższych pracach pojawi się pomoc, czy uda się wszytsko zrealizować to nie wiem, ale jestem dobrej myśl. Osobiście najbardziej zależy mi na rabatch
Z ilością planów również nie oszczędasz jak czytałem, pracowity rok się szykuje
Lili posadziłem 4 sztuki w 2011, a obecnie rozmnożyły się do 8-9 sztuk. Kupowana jako Purple Eye , ale jest to domiana lili azjatyckiej Rosella's Dream
Zostawiam jeszcze jednozdjęcie z tego roku
i 4 dni później
Dla mnie wiosna zacznie się po połowie lutego najpierw dokończenie planowania, wykopywanie, a później dopiero sadzenie Jeszcze nigdy tak nie czekałem na wiosne.
I jeszcze przypominiało mi się, plany spotkania w Pisarzowicach są dalej aktualne ??