Katel
ciekawe czy uda się Lolanthe odratować?
Gdybym dziś zakładała ogród, miałabym ich więcej, a tak jest co jest
Agata
Na taka wiosną czekam, ale w jednym czasie chyba to się nie uda, mają różne terminy kwitnienia.
Madżenka
Masz rację, chyba bardziej wina wiosny.
Jak ją kupiłam, była śliczna, nadal ma ładny pokrój, jest dość duża.
Dziś rano zobaczyłam, że zaczyna się otwierać, ciut słońca i ciepła i jest lepiej.
Czasami ponarzekam, ale raczej rzadko to na forum robię

Inne sprawy bardziej mi głowę zaprzątają
moja Gienka, pąków ma sporo
i Susan, kiedyś połowę z niej przez mrozy straciłam, ale jednak odrasta