Bogdzia - co do tego nie mam najmniejszych wątpliwości

Jesteś moja najlepszą koleżanką ogrodowiskową i nic i nikt tego nie zmieni.. i chyba w drugą stronę nie jest tak źle, bo co najlepsze to mam tez od Ciebie u siebie.. ..
Agnieszko - u mnie wszytko rośnie na opak, nawet ja
Anulka - tyś subtelna dziewczyna a ja taki szałaput.. możesz sie rozczarować

Poznamy się na pewno
Mhatildis - zasiedziałam sie u Ciebie.. wiewiórki psotki są cudne i Twój las i te pół hektara... chętnie sie zamienię na działki

Kocham drzewa.. zamiast akcji chyba posadzę znów... klona.. Drumondii . jest cudny
Madżenka - dla Ciebie zwolnię, ale powiedz też to reszcie

I jak nie pokazać kfiatuchów
Weroniko - opuncję mogę Ci dać, lilie też

Lilia jest bez nazwy nn... od mamy mojej... z 5 cebulek przez 4 lata zrobił sie las w kilku miejscach, ale je bardzo lubię

Po opuncję musisz przyjechać chyba sama, bo tego się nie da urwać.. to kłuje.. a igiełki są tak małe , że je gołym okiem nie widać, a wbijają sie mam wrażenie telepatycznie... powinno sie je k bez problemu ukorzenić z każdego odrostu

Rosną na skalniaku gdzie mam bardzo dobry drenaż.... zimą nakrywam podwójną agro, ale tak bez przekonania... bez okrycia myślę, ze też przeżyje.. nie lubi wilgoci, bo nasze zimy są dla niej pikuś. Kwitną nie wiem ile.. potem maja takie owoce.. śmieszne.. ale ja ich nie zrywam i nic nie robię przy niej, bo się nie da.. chyba, że w stalowych rękawicach