To bardzo stara odmiana. U mojej mamy rosną i kwitną niezawodnie odkąd pamiętam.
Te nowe odmiany są krótkowieczne, a wykopywanie ich co roku i sadzenie jesienią już nie na moje zdrowie. W ubiegłym roku wykopałam wszystkie cebulki, sadziłam całą jesień aż do grudnia i nie szystkie cebule zakwitły.
Zobaczysz jak wstawię więcej zdjęć.
A te czerwone od mamy odliczyły się co do sztuki
Z jabłonek ozdobnych pierwsza do kwitnienia wyrywa się Ola. Adirondack i Royalty mniej wyrywne w tym roku
Czekam na kalinę angielską i jej upojny zapach
Przez jakiś czas była niekwestionowaną gwiazdą ogrodu. Nocne przymrozki troszkę uszczknęły jej urody, ale nadal dzielnie kwitnie. Wiatr pozrywał brązowe płatki kwiatów i wygląda jeszcze znośnie
Po solidnych, kilkudniowych opadach deszczu zrobiło się soczyście zielono
Ułudka już kończy pokaz. Muszę ją rozsadzić bo to niesamowicie wdzięczna roślina.
Dziękuję Gosiaczku
Wg mnie to wcale nie takie dzikuski To są cudowne tulipany, na które od dawna choruję, ale ciężko z ich dostępnością... -> Tulipa Coerulea Oculata Alba