Dotarłam, obejrzałam i spodobało mi się Potencjał, jak piszą dziewczyny, potencjałem, ale... ogród już ma charakter. Fajnie dopasowujesz go do okolicy. Brzozy – świetne i miałaś genialnie prosty pomysł na wycięcie części i stworzenie alejki.

Mam podobne problemy ogrodowe jak Ty, tzn. myślę o czasie, bo też najmłodsza nie jestem. Będę zaglądać i może czasem coś sensownego podpowiem, np. o trawach
Przeczytałam, że myślisz o nich. Trochę wiem o trawach i myślę, że to świetny pomysł. Trawy, a między nimi byliny. To trąci trochę ogrodami takich projektantów jak Piet Oudolf. Mam na Pintereście tablicę, gdzie zgromadziłam nieco zdjęć z ogrodów jego projektu (https://pl.pinterest.com/pestka56/garden-by-piet-oudolf/). Mam też inną tablicę wyłącznie poświęconą trawom (https://pl.pinterest.com/pestka56/garden-green-green-grasses/). Może znajdziesz tam inspirację na trawy.
Poleciłabym ci szczególnie śmiałki darniowe. To pancerne trawy, częściowo zimozielone. Nie wymagające. Pięknie wyglądają, gdy kwitną i znakomicie dopełniają różne bylinowe nasadzenia. Ładne są posadzone pojedyńczo, ale najpiękniej prezentują się w masie.
Świetne są trzcinniki i turzyce. Tych ostatnich – też są po części zimozielone – jest taka mnogość odmian, że można by cały ogród tylko nimi obsadzić i nie byłby nudny. Pod brzozami mogłaby rosnąć kłosownica leśna, ale trzeba by jej dostarczyć nieco wody.
Za brzozami możesz posadzić derenie w kilku odmianach. Bardzo je lubię, bo są bezproblemowe, nie chorują i żadne robactwo się ich nie ima. Np. dereń sibirica ma młode pędy ogniście czerwone. Pięknie komponują się z białymi pniami brzóz. Do tego turzyce jako najniższe piętro i gotowe

Mój ogród nie ma klasycznego ogrodzenia. Długo nie miał żadnego i świetnie nam z tym było, bo obok przestrzeń podleśnej łąki, a z 2 stron duże puste działki. Jednak ze względu na zwierzęta (sarny, łosie) posadziłam płot naturalny, wierzbowy. Drugim i ważniejszym powodem takiego wyboru była prędkość uzyskania ogrodzenia przy minimalnych kosztach, bo potrzebowałam obsadzić 200 mb. Jest przy nim trochę pracy, bo wymaga częstszego strzyżenia niż inne żywopłoty. Za to w ciągu 2 lat zyskaliśmy osłonę, która z roku na rok coraz mniej pozwala, nawet zimą podglądać wnętrze ogrodu. Może wykorzystasz ten pomysł do zasłonięcia widoków na szklarnie choć strzyżenie może odstraszać.

To się rozpisałam, a zapomniałam o linku do wiedzy o trawach
http://www.trawyozdobne.com/poradnik-o-trawach-2/82-poradniki/o-trawach.html?layout=blog&limitstart=0
Znajdziesz tu krótkie artykuliki o trawach polskich, trawach tolerujących suszę, niedobór światła, słabe gleby. Jest też podział na zimozielone, niskie, wysokie.... Kompendium informacji w pigułkach.

Zana napisał(a)

Dzisiejsze fotki śliczne. Pashmina zachwycająca, oj będę chyba jeszcze kupować, bo na razie mam jedną. Czy u Ciebie Louis jest bez podpory? A Melina pachnie? Ona z tym wieszaniem kwiatków ponoć tak ma, taki typ.

Widzę, że kupiłaś trzcinniki, które Ci zamiast trumny bukszpanowej proponowałam

Hej Ania
Tak, Louis na razie bez podpory, bo sadziłam ją, jak większość róż, tej wiosny. Zastanowię się jeszcze jak ją prowadzić. Wiem, że może być z niej potworzyca
Melina pachnie. Nie tak intensywnie, jak inne, ale zdecydowanie można wyczuć zapach. Szkoda, że tak zwiesza kwiaty. Ona rośnie obok Louis i właśnie tej chciałam dać późnej podporę. Zobaczymy.
To nie jest trzcinnik z irysami. Trzcinnik prawdopodobnie był tu wcześniej, ale go przesadziłam na tyły różanki i ścięłam. Teraz wypuszcza młode listki. Muszę mu cyknąc fotkę, to może ktoś podpowie czy to faktycznie jest trzcinnik, bo kupowany był jako kłosownica
Trumna bukszpanowa robi na pewno out. Poczekam jednak do jesieni, żeby też przesadzić różę, która tam rośnie.

dla Edyty - odrastajca kłosownica

i dowody pracy

Makusia napisał(a)

Jeśli kłosownica to ta, która ma takie kotki- kłosy, to dlaczego trzeba ją ścinac? Dostałam klika od AniCh i śliczne są te kłoso-kotki. Myślałam, że to ich ozdoba ...?
A zdjęcia piękne jak zawsze

Marta, Ty chyba o rozplenicy myślałaś, kłosownica to ta leśna trawka, rozsiewa się niemiłosiernie jak się jej nie zetnie, a poza tym już zaczynała się trochę brzydka robić, mam nadzieję, że odrośnie szybko i zachwyci młodością i zielenią.

plitwice i kłosownica



Trogir

Kasya napisał(a)

przemilczę ..


a wiesz ze mi sie kłosownica nie wysiewa ? a liczyła na siewki...

a czemuż to? może za mała jeszcze, siewek będzie u mnie mnóstwo, zostawiłam część do wysiania, bo chyba zasadzę całe poletko z tyłu

kwitnie teraz u Ciebie ?

iwka napisał(a)

Kasiu śliczna fotka

przemilczę ..


a wiesz ze mi sie kłosownica nie wysiewa ? a liczyła na siewki...

Edit: to chyba jednak nie kłosownica- to drugie, co dostałam, co to było?

Powrót do pracy trudny po wojażach weekendowych?
Kłosownica od Ciebie ( o ile dobrze zapamiętałam) "kwitnie"- tzn ma "kłoso-kotki"

Jeśli kłosownica to ta, która ma takie kotki- kłosy, to dlaczego trzeba ją ścinac? Dostałam klika od AniCh i śliczne są te kłoso-kotki. Myślałam, że to ich ozdoba ...?
A zdjęcia piękne jak zawsze

babka napisał(a)

Czy to kłosownica na pierszym planie ?

Olu to sesleria jesienna

Czy to kłosownica na pierszym planie ?

leon60 napisał(a)

a żeby nie było tak kolorowo to trzcinnik mimo pryskania złapał rdzę
jedyny pozytyw jest taki że tego nie widać bo tak wszystko zarosło
do cięcia kłosownica bo się rozlazła przy kwitnieniu
rozchodniki pożerają swoją wielkościa wszystko - tzn rozplenice
jeżówki są cudne i straaaasznie wielkie

Pszczelarnia napisał(a)

Kłosownica jest zawsze tam, gdzie choć trochę wapienia jest w glebie. Lubi być z dzwonkami w lesie. Dębami i bukami. Na Wapniarce (wys. 532 m npm) jest zielskiem pospolitym razem z barwinkiem.

u nas 400m niżej a taka gleba jest jej niezbędna?

nawigatorka napisał(a)

A kiedyś na grupie traw na fb pisali ze nieczęsto w lasach spotykana wiec u mnie to chyba szczescie

Kłosownica jest zawsze tam, gdzie choć trochę wapienia jest w glebie. Lubi być z dzwonkami w lesie. Dębami i bukami. Na Wapniarce (wys. 532 m npm) jest zielskiem pospolitym razem z barwinkiem.

Co do seslerii to muszę przyglądnąć się tej sadleriana. Kłosownica mi się tez bardzo podoba ale trudna jest do dostanie ( u Finki chyba jej nie ma). No i nie wiem jak się sprawuje zimą.
Malkul masz jakieś zdjęcia zimowe Twojej rabaty z kłosownicą. Chyba musze jeszcze raz przejrzeć twoją wizytówkę...z ogromną przyjemnością oczywiście
A tak w ogóle to wczoraj ogarnęłam ostatnią kwaterę z chwastów. Nie miałam świadomości , ze tam się zmieściły 2 taczki chwastów!!! Juz nie mogę doprowadzić ich do takiego stanu i muszę zamówić trawy.

anna_t napisał(a)

taak jarzmianki
no to moze o wode chodzi z tymi kłosownicami? bo ja seledynowe mam i w cieniu i na słońcu ale w zadnym nie ma podlewania

przyznam szczerze, że moja kłosownica nie dostała od początku sezonu wody, tyle co padało, a padało nie pamiętam kiedy nie lubię tego miejsca gdzie ona rośnie i prawie wcale tam nie zaglądam, a przechodzę obok codziennie

no jedynie w donicy podlewam. Jutro zrobię zdjęcia, to zobaczysz różne odcienie jej, mam też pod świerkami kilka, jedna z pół metra od drugiej i jedna ciemna, druga prawie zółta

iwka napisał(a)

Aniu, pewnie o jarzmianki Ci chodziło nie pamiętam, ale one chyba całe lato kwitną, wysiało mi się nawet trochę

kłosownica w cieniu bardziej zielona, w słońcu taka seledynowa właśnie, a green dance kupiłam trzy w ubiegłym roku, i jest kilkanaście, znowu trzeba dzielić

taak jarzmianki
no to moze o wode chodzi z tymi kłosownicami? bo ja seledynowe mam i w cieniu i na słońcu ale w zadnym nie ma podlewania

anna_t napisał(a)

mam jeżówki pierwszy rok i jestem nimi zauroczona, niewiem jeszcze jak długo ciesza ale są naprawde cudne.
a greene dance kupiłam wiosną tamtego roku jedną sadzonkę za 7zł a dzisiaj zrobiłam z niej 12szt

powiedz mi u Ciebie klosownica ma zieleń coś jak green dance? bo jak patrzę na wasze fotki to moja jakaś seledynowa taka..

Aniu, pewnie o jarzmianki Ci chodziło nie pamiętam, ale one chyba całe lato kwitną, wysiało mi się nawet trochę

kłosownica w cieniu bardziej zielona, w słońcu taka seledynowa właśnie, a green dance kupiłam trzy w ubiegłym roku, i jest kilkanaście, znowu trzeba dzielić

anna_t napisał(a)

Asiu inspirka Ivo mi się podoba ale skoro ice dance tam nie bardzo to rzeczywiście może kłosownica na całości i w tym gdzieniegdzie jeżówki i rozchodnik. będzie super!
piszesz że w pozostałych brzozach będzie irga tzn że gdzie je jeszcze masz?bo ja znam Twój ogród jakbyśmy sasiadkami były i wydawało mi się że masz tylko jeden zagajnik brzozowy? zwozilaś pamietam brzozy przyczepką

starszy zagajnik jest po prawej stronie traktu a młodszy po lewej. To wlasnie te brzozy z przyczepki, trawnik pod mimi być nie może bo kosic nie spoosob. W tle będą cisy jeśli przeżyją
To masz planik to te kropki na gorze po lewej stronie