Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "sad"

Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały 17:21, 21 kwi 2024


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41564
Do góry
Patrycja_KG_Lu napisał(a)


Edit: znalazłam jeszcze takie przed wiosennymi porządkami.

Do warzywnika cześciej się chodzi niż do sadu. Rób tak, żeby wygodnie Ci było.


Noo... tylko że Ty masz część gosp. oddzieloną od domu rabatami i żywopłotem! A ja rabat między domem a "częścią gospodarczą" nie planuję Żywopłotu też bym nie chciała chyba, bo to zawsze dodatkowa robota
Albo zrobię mega ładny i czysty warzywnik... albo najpierw będzie sad Dylemat
Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały 16:52, 21 kwi 2024


Dołączył: 06 maj 2022
Posty: 5033
Do góry
Juzia napisał(a)


Piękny widok
Sad masz tam gdzieś z tyłu na tej fotce? Jeszcze nie ogarniam układu u Ciebie

Ja się właśnie zastanawiam czy zrobić sad bliżej domu czy warzywnik...

Tutaj układ części ozdobnej.

Za nią jest część gospodarcza. W tym sezonie powstały podwyższone grządki przed tunelem. Mauzer został przeniesiony w docelowe miejsce. Sad jest w prawym narożniku.

Edit: znalazłam jeszcze takie przed wiosennymi porządkami.

Do warzywnika cześciej się chodzi niż do sadu. Rób tak, żeby wygodnie Ci było.
Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały 16:22, 21 kwi 2024


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41564
Do góry
Patrycja_KG_Lu napisał(a)



Piękny widok
Sad masz tam gdzieś z tyłu na tej fotce? Jeszcze nie ogarniam układu u Ciebie

Ja się właśnie zastanawiam czy zrobić sad bliżej domu czy warzywnik...
Zielony Chram 08:23, 21 kwi 2024


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1501
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)
Metamorfozy bardzo in plus Kawał dobrej roboty za Wami, płot zyskał zdecydowanie w nowej odsłonie. W sadzie pewnie bzyczy aż miło u nas wiśnie wydają właśnie bzyczący dźwięk zmasowany

Oj taak, sad o tej porze roku to jak kraina z baśni Domyślam się, że u Ciebie bździółki uwijają się, aż miło, bo mają duuuże pole do popisu, tyle wspaniałości u Was rośnie
Zielony Chram 08:17, 21 kwi 2024


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1501
Do góry
An_na napisał(a)
Darecka, Twój wątek to jak powieść w odcinkach
Bardzo lubię Twój sposób pisania i poczucie humoru

Tego sadu to Ci trochę zazdroszczę, o tej porze roku tam się dzieje magia
Rabata po remoncie bardzo elegancko wyszła. Na zdjęciach nie widać odległości, czy tam nie będzie trochę ciasno?

Przypomniałaś mi, że mam lilie jeszcze nieposadzone :0
Ciekawe ile z nich zabiła moja skleroza

Czekam na kolejne odcinki powieści

Haha Aniu, miło mi niezmiernie, mój niespełniony wewnętrzy prozokleta/standuper pieje z dumy

Sad to domena mojego teścia, też bardzo lubi ogródkowanie i tam się spełnia, co jakiś czas wymyśli sobie coś nowego do eksperymentowania i razem wyszukujemy roślinki na necie i zamawiamy np. cytryńce, dereń Jantarnyj, czy kalinę herbacianą.

Jeśli chodzi o rabatę, to mam nadzieję, że za ciasno nie będzie, na zdjęciu tego rzeczywiście nie widać, ale zostawiłam roślinkom sporo miejsca, a rabata jest dość duża (1 przęsło płota ma 2m).

Udało Ci się posadzić lilie? Mam nadzieję, że przetrwały wszystkie

Pozdrowionka!
W Kruklandii 13:03, 18 kwi 2024


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41564
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)


Jaką ziemię będziesz mieć w nowym ogrodzie?


Piach
Hahahahahahhaa!

W części gdzie będzie dom na wierzchu jest coś lepszego, bo ktoś to chyba kiedyś uprawiał.
Tu gdzie chcę warzywnik i sad na wierzchu glina.

Ale i tak trzeba równać. Wszystko się wymiesza :/ Jak już wyrównamy będę siała poplon. Ile razy się da. Na maxa Jak już będę chciała coś sadzić/siać to załatwię obornik jeszcze.

Zielony Chram 06:00, 14 kwi 2024


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1501
Do góry
Efekty przesadzanek:



I zaczarowany o tej porze roku sad:


Zielony Chram 04:44, 14 kwi 2024


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1501
Do góry
Obudziło się minikiwi, a borówki wyrosły na majestatyczne krzaczorki:



Uwielbiam nasz sad o tej porze roku, więc nie szczędziłam mu "kliszy" :

Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały 17:46, 11 kwi 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24206
Do góry
Patrycja_KG_Lu napisał(a)

Sąsiadka moja tak ją uczy z miętą, melisą. Zrywa jej listek i uczy rozcierać.

P.S. Ile od płotu sadzić lilaki węgierskie i kalinę koralową Roseum? Za płotem mam wąską drogę do działki z tyłu i mojej bocznej bramy i furtki. Tutaj widok od zewnątrz działki i miejsce sadzenia zaznaczone strzałką. Po drugiej stronie, prawie naprzeciwko są lilaki, 1 aronia, 1 jaśminowiec, a dalej sad sąsiadki.


U mnie rosną ok. metra od ogrodzenia.
Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały 13:35, 11 kwi 2024


Dołączył: 06 maj 2022
Posty: 5033
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


To sprawdzona metoda. Lubię tak wąchać szałwię lekarską i lawendę.
Zdjęcia urocze.

Sąsiadka moja tak ją uczy z miętą, melisą. Zrywa jej listek i uczy rozcierać.

P.S. Ile od płotu sadzić lilaki węgierskie i kalinę koralową Roseum? Za płotem mam wąską drogę do działki z tyłu i mojej bocznej bramy i furtki. Tutaj widok od zewnątrz działki i miejsce sadzenia zaznaczone strzałką. Po drugiej stronie, prawie naprzeciwko są lilaki, 1 aronia, 1 jaśminowiec, a dalej sad sąsiadki.

W Kruklandii 21:08, 10 kwi 2024


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41564
Do góry
Gleba tak jak myślałam... bliżej pola lepsza. Tam będzie akurat stał dom. Hahaha. No ale i będzie też kawałek ogrodu ozdobnego i może nawet trawnik się uda, więc nie narzekam
A bliżej drogi na wierzchu glina, a pod spodem piach. I tu po wyrównaniu będę siać ten poplon kilka razy, bo... warzywnik! i sad
To tu- to tam- łopatkę mam ! 15:07, 09 kwi 2024


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41564
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Chciałam mieć sad, ale miejsca za dużo nie miałam. Szukałam drzewek szczepionych na podkładce półkarłowej M26. Tych karłowych nie wybrałam, bo drzewka na nich szczepione są krótkowieczne. Z kolei stare, duże odmiany bardzo długo wchodzą w okres owocowania. Te moje po dwóch sezonach dawały już owoce.
Trzeba szukać drzewek, które są dla siebie zapylaczami. Trochę czasu mi to zajęło, żeby się w tym rozeznać. W przypadku moreli zdarzają się odmiany samopylne.
Wiśnie posadziłam na rabatach ozdobnych, bo w sadzie zabrakło miejsca.



O! Dobrze wiedzieć! To chyba też będę szukać takich półkarłowych, bo moja młoda się owoców nie będzie mogła doczekać
Zapylacze... a ja myslałam, że to pszczoły zapylają
U mnie rabat będzie jak na lekarstwo...tzn...taki jest plan to wiśnie będą w sadzie.
To tu- to tam- łopatkę mam ! 12:46, 09 kwi 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24206
Do góry
Juzia napisał(a)


O! Też chcę taki!
ALe nie mam pojęcia o drzewkach owocowych
Czeka mnie nauka...


Chciałam mieć sad, ale miejsca za dużo nie miałam. Szukałam drzewek szczepionych na podkładce półkarłowej M26. Tych karłowych nie wybrałam, bo drzewka na nich szczepione są krótkowieczne. Z kolei stare, duże odmiany bardzo długo wchodzą w okres owocowania. Te moje po dwóch sezonach dawały już owoce.
Trzeba szukać drzewek, które są dla siebie zapylaczami. Trochę czasu mi to zajęło, żeby się w tym rozeznać. W przypadku moreli zdarzają się odmiany samopylne.
Wiśnie posadziłam na rabatach ozdobnych, bo w sadzie zabrakło miejsca.
To tu- to tam- łopatkę mam ! 12:13, 09 kwi 2024


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41564
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
sad- tutaj czeka mnie kancikowanie granicy trawnika i żywopłotu oraz okręgów wokół drzewek; czekam z tym aż opadną stare bukowe liście.






O! Też chcę taki!
ALe nie mam pojęcia o drzewkach owocowych
Czeka mnie nauka...
To tu- to tam- łopatkę mam ! 10:53, 09 kwi 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24206
Do góry
sad- tutaj czeka mnie kancikowanie granicy trawnika i żywopłotu oraz okręgów wokół drzewek; czekam z tym aż opadną stare bukowe liście.





Zebrane spod karmnika nasionka wrzuciłam na zagonek w warzywniku. Urósł fajny zielony nawóz. Zbieram się do jego ścięcia i przekopania. Do przygotowania zostały mi kwaterki na dyniowate, pomidory i ogórki.

orlik



azalie japońskie

W Kruklandii 20:45, 08 kwi 2024


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41564
Do góry
MagdaLenka napisał(a)
O proszę! Poplony. Moje ulubione...


A ja właśnie czytam Twój wątek od początku! Hahahaha!
Widziałam jak ładnie przygotowaliście glebę Z gliną zawsze trudniej. To się narobiliście w tym przedogródku. Coś jak ja w drugim ogrodzie... trzeba było kopać dołki młotem pneumatycznym
Na nowej działce nie do końca wiem co mam. Miejscami tylko widać glinę na wierzchu, tam gdzie było kopane pod doprowadzenie wody jest piach Może dowiem się więcej po pracach pana rolnika Ale już wiem gdzie będzie warzywnik i sad... i tam będę już siała poplon. Reszta pewnie dopiero po budowie.
Zieleń, drewno i antracyt 23:43, 07 kwi 2024


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9428
Do góry
Zuza, bardzo Ci współczuję sąsiadów miłych acz bezmyślnych
Nie ogarniam tej żądzy wycinania. Nie wiem czym się ludzie kierują... Rozumiem, kiedy komuś coś uschło, albo chce mieć sad i słońce, albo jeszcze jakiś ma inny pomysł, ale mam wrażenie, że u nas (globalnie) się tnie, żeby ciąć, bez planu i pomysłu oraz bez sensu

U nas też krajobraz księżycowy się zrobił, płakać się chce, ale nie mamy na to wpływu.
Nowa sąsiadka, dwie działki dalej, mówiła, że wytnie tylko tyle co pod domek trzeba. Pod piły poszło Wszystko. A miała takie piękne sosny, zdrowe, rozgałęzione... Zostały u niej na działce 4 gołe brzozy. Powiesiła budki dla ptaków. I pyta czemu ptaków tak mało lata...
Trzy działki dalej wycięli wszystko... Z pozycji leżącej po obudzeniu nie widzę, ale jak tylko się spionizuję to widzę jeden wielki glac-plac Płakać się chce bo też nie bardzo wiadomo czemu ta wycinka ma służyć...
Blaski i cienie nowego życia 21:02, 07 kwi 2024


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry
MartaCho napisał(a)
Ulcia,
Piękna wiosna u Ciebie! Jabłonki pięknie kwitną! Naprzeciwko u sąsiadki sad- też pięknie u niej teraz.
Ja dziś wykopałam moją kulkę bukszpanową, poddaję się. Trochę sentymentalnie byłam związana z tym buksem, bo to moja mama wsadzała trzy mikro sadzonki a taka piękna kula się zrobiła. No ale trudno- tak już zeżarta była, że pora się pożegnać.


Pożegnałam 2 lata temu szpaler bukszpanowy, więc musiałam myśleć nad nową koncepcją rabaty. Wyszło na korzyść teraz mam więcej wiosennych roślin.


Blaski i cienie nowego życia 15:41, 06 kwi 2024


Dołączył: 28 sie 2017
Posty: 2780
Do góry
Ulcia,
Piękna wiosna u Ciebie! Jabłonki pięknie kwitną! Naprzeciwko u sąsiadki sad- też pięknie u niej teraz.
Ja dziś wykopałam moją kulkę bukszpanową, poddaję się. Trochę sentymentalnie byłam związana z tym buksem, bo to moja mama wsadzała trzy mikro sadzonki a taka piękna kula się zrobiła. No ale trudno- tak już zeżarta była, że pora się pożegnać.
April podbija las... 08:09, 03 kwi 2024


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11658
Do góry
Juzia napisał(a)


Dla mnie liście to nie śmieci
Nie planuję ogordu "ozdobnego". Ma być normalnie, naturalnie...z całym tym naturalnym "syfem". Hahahaha.
Jeszcze się nie zagłębialiśmy we wszystkie zakątki... ale tam gdzie ma być sad i warzywnik mam niestety na wierzchu glinę a głębiej piach Będzie roboty żeby to użyźnić


Niestety nie miałam tu na myśli liści, które super się rozkładają ale kawałki spadających przy wietrze gałązek. Te malutkie gałązki potrafią mieć i po dwa metry długości. Nieraz się zastanawiałam czy nie pleść z tego wianków
Rozpoznanie gleby to podstawa, nie będziesz się tak męczyć jak ja u siebie, jak całościowo zadziałasz przed tworzeniem ogrodu, nie tak jak ja, w trakcie lub czasem po posadzeniu roślin
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies