Witam serdecznie.
Agnieszko, co do określania wysokości mam problemy, ale M mówi, że jabłonka jest wysoka na ok 4 metry. U mnie rośnie już kilka, a właściwie kilkanaście lat w gliniastej ziemi. Nie dbam o nią, czasem sypnę nawozem uniwersalnym, kiedy wszystko w ogrodzie nawożę. Nie przycinam, nie formuję. Nie wiem, jak u innych, ale u mnie nie tworzy ozdobnych jabłuszek jesienią, tylko takie zaschnięte owocki. Może dlatego, że jej nie opryskuję od chorób.

Oglądam zdjęcia u ciebie i właśnie do mnie dotarło dlaczego je tak lubię, czemu z przyjemnością oglądam twoje wycieczki Bo... pokazujesz jak ludzie uprzyjemniają sobie i innym życie, że bawią sie drobiazgami i od razu robi się w sercu cieplej

Fajna ryjoweczka. Kiedys taka ratowalam z pyska kota

Beda pisklaczki, super
Fajne wycieczki robicie.

I żeby było jeszcze bardziej do bani, to smuty kotek, którego siostra nie kocha

U Ciebie Dorotko, bez względu na porę roku zawsze pięknie

Dorotko jeszcze chciałam zapytać czy ty nasiona masz ze swoich pierwiosnków czy kupowane chodzi mi o te fioletowe teraz siane.
Bo są w sprzedaży nasiona tylko nie wiem czy to miks czy kolorystycznie sprzedają.

Hiacenty też jesienią sporo sądzę. Bardzo długo się trzymają i w dodatku ładnie pachną. Jeszcze na priv zobacz.

Pozdrawiam

Lidziu, obejrzałam całe forum z grabiami, ale wszystkie drzewka są już w wersji wyrośniętej. Dlatego miałam problem, czy kupić te graby z mojej szkółki. W końcu się zdecydowałam na te mniejsze, bo małżonkowi bardziej się podobały. W dalszym ciągu nie mam pewności, czy kupiłam fastigiata, ale byłam w sumie 4 szkółkach i nigdzie nie było grabów.
A tak one wyglądają: