Nowa nowość w ogrodzie - żywopłot cisowy. Cisy są przesadzone z innego miejsca w ogrodzie ciasno miały, a tu się przydadzą.
Widok z okna i z ogrodu. Muszę bałagan posprzątać i trawy na ścieżkę dosiać. Wczoraj noc mnie zastała. Przesadzam różne krzaki w lepsze miejsca.

Kwitną bzy i pachną słodko w całym ogrodzie.
Większość mam nn. Żółty to Primrose a białoróżowy Krasawica Moskwy.

fasola napisał(a)

Miałam chwalić bzy, masz tak dużo różnych i takie piękne, a wpadły mi w oko powojniki. Bardzo mi się spodobały i pasują do leśnego ogrodu, tak mi się wydaje.
W ogóle to masz mnóstwo różnorodnych , ciekawych roślin, jest co oglądać. Podziwiam.

A ja pochwalę bzy bo nie mam ani jednego, tyle co się u innych napatrzę. Twój las jest jednak znacznie jaśniejszy niż mój, skoro możesz uprawiać bzy.
A fiołki białe się u mnie nie wysiewają, rosną tylko w kępę. Za to niebieskie... zgroza, ile ich jest.

Mój las młody jeszcze, drzewa niższe i wycinałam część, żeby było pomiędzy nimi po kilka metrów przestrzeni. Dodatkowo mam narożną działkę graniczącą z drogą. Bzy pod płotem upycham tam jest dość słonecznie.

Może spróbuj u siebie z Lilak Josiki - lilak węgierski. Mam go w bardziej ocienionych miejscach i po północnej stronie domu. Jak kwitnie to jest boski. Nie wiem czemu co drugi rok kwitnie obficiej.

Pierwszy raz słyszę taką nazwę lilaka, nie znałam, poczytam Dzięki

Kolejne lilaki zaczynają kwitnać.
Nowy nabytek chyba lilak ottawski. W sklepie stał podpisany jako bez chiński...


Lilak węgierski i jeden z wielu w ogrodzie lilak Mayera Palibin