ach byłam ciekawa jak tam spotkanie z Ewką
a swoją drogą w odpowiedzi dla Bogdy to zupełnie inny wysiłek niż ogrodowy... 'trening funkcjonalny całego ciała' - cytat z treningu z Ewką
Danusiu piszesz u Marzeny by nie ciąć miskantów, a ja jutro planowałam je wyciąć bo pomiędzy wyłażą już tulipany i będę musiała ostro się nagimnastykować by jutro ich nie podeptać podczas cięcia. Myślisz że mogę im zaszkodzić?
dzięki kochana , widzę że dość wąsko prowadzone, jakby idealnie dla mnie te tawułki w kulkach też mi się podobają ale nie wiem czy nie za szeroko do nas... ale mam taką szerszą rabate przed biurem może dam tam takie kulki tawułkowe tylko musiałabym znaleźć gdzieś takie dorodne egzemplarze żeby nie czekać na nie lata
te chyba botaniczne, wielkokwiatowe jeszcze śpią, tzn Joanna Dark zaczyna wychodzić, reszty nie widać... ale coś czuje że to kwestia tego tygodnia dzisiaj był bardzo ciepło, słonecznie, cudnie.
Haniu pamiętasz mówiłam, że codziennie jeżdżę koło ogródków działkowych i dokładnie taki obraz dzisiaj widziałam, pomyślałam sobie jak zwykle o Tobie i że sezon ogrodowy się zaczął
dziękuję Grażynko! Nie wiem z jakiej części podlasia jesteś, le gdybyś była w mojej okolicy zapraszam
Tulipanów nie wykopuje, jest to niemożliwe tzn możliwe ale ja leniwa jestem
tawuł nie mam, ale widzę, chociażby na pierwszym rondzie rosną sobie strzyżone w kulki, u sąsiadki też są ale takie rosomaki niestrzyżone fotki Danusi nie kojarzę...