Sezon 2017 u Hanusi
17:55, 23 kwi 2021
Po dwóch dniach cięcia róż i innych gałęzi musiałam spowolnić i wyleczyć rękę od bąbli po sekatorze. Dziś już prawie dobrze, to może jutro się uda znowu zrobić wypad, choc na godzinę.
Ja mam 13 km szosą, do plaży, a i tak nie jestem tam często. MNie z laską po piachu niezbyt dobrze się chodzi, nawet na bosaka. Najlepięj wędruje mi się w zimie. Piach jest zmrożony i po wierzchu twardy, Trochę sie zapada, ale lekko sie idzie. Teraz to grzęźnie się po łydki, a przy wodzie to trzeba miec refleks, żeby nie wpaść po pas.
Zresztą, czasami wyjazd odpuszczam, bo to już nie dla mnie, szczególnie latem,jak jest tłoczno na plaży.
Ale innych zachęcam. Warto .
Ja mam 13 km szosą, do plaży, a i tak nie jestem tam często. MNie z laską po piachu niezbyt dobrze się chodzi, nawet na bosaka. Najlepięj wędruje mi się w zimie. Piach jest zmrożony i po wierzchu twardy, Trochę sie zapada, ale lekko sie idzie. Teraz to grzęźnie się po łydki, a przy wodzie to trzeba miec refleks, żeby nie wpaść po pas.
Zresztą, czasami wyjazd odpuszczam, bo to już nie dla mnie, szczególnie latem,jak jest tłoczno na plaży.
Ale innych zachęcam. Warto .