hosty- idą kły

korony....trzecia nie wyszła po zimie

Bogusia z Daną na zlocie u Ani Monte

Anda napisał(a)

Czas na fotki

Rośliny znane i lubiane, więc chyba nie muszę ich podpisywać?

Jasne i jak oczy cieszą Miodunka moja się schowała muszę się do niej dokopać przypomniałaś mi ciemierniki bardzo mnie cieszą żonkile już prawie super
buziaki wiosenne zostawiam i czekam na słońce

Wawrzynek w pełnej krasie

sylwia_slomczewska napisał(a)

Pomiędzy jednym, a drugim śniegiem pojawiają się takie okienka

Piękne okienka wszystko daje radę i ciemierniki też widzę śliczne
przeczekamy zimną aurę zaraz będzie cieplej
buziaczki

Jeszcze kilka smaczków skarpy i dolny ogród.
Przez te pogodę nie sypałam kory. Wysypię po tulipanach, jak już je zetnę.
Póki co bałaganik
I pamiętne tulipany Salomon Parrot w pomylonym kolorze

Sarenka mnie pytała o Doorenboosy. To te

Rusza metasekwoja

jarząby

kwitną klony red sunset

Długo się zastanawiałam nad tym kwietnikiem, ale finalnie jestem zadowolona

smagnęło magnolie

tawliny już tak zaawansowane

ta zakwitnie po raz pierwszy

A to moje gaury.
Siskiyou Pink żyje w najlepsze.
A Lindheimeri udaje...





Ale towarzysztwo trawnika piękne

berberysy już czerwone, a w tle jeszcze snopek

Powiesiłam nowy kwietnik i posadziłam w nim bratki.
Znalezienie malutkich w tym kolorze graniczyło z cudem w tym sezonie, ale się udało
Gałązki brzozy pewnie wkrótce się zazielenią.

A tu wielosił błękitny.

Oba posadziłam na rogu trawnika, żeby miały od spryskiwaczy „bagiennie”
Ta rozesłana wypada na rogu przy stipie na skarpie. Będzie sąsiadować z Gaura Siskiou Pink

Pomiędzy jednym, a drugim śniegiem pojawiają się takie okienka

Eszewerie ślicznie mi się przez zimę rozrosły. Zapominanie o podlewaniu im służy

Jak przyjdzie solidny mróż to i na tych oknach namaluje wzorki...

Dzięki Waszym głosom darowałem życie moim śmiałkom.
Mają rok na przeprosiny

Posadziłam w dwóch końcach nowe nabytki z wczoraj - te wielosiły.
Będą się komponować z lawendą i gaurami.

Tu na zdjęciach wielosił rozesłany.

Od kilku dni, jak w całej Polsce tak i u mnie - "kwiecień plecień". Słońce na przemian ze śniegiem.
Zimnica okropna ponoć ma się jutro skończyć, oby Ileż można kanapować

Skarpowo.
Czosnki się rozmnożyły.
Śmiałki Goldtau i stipy ruszyły