No piękne, piękne
Ale już Ci ładnie skarpa zarosła i czeremcha super się na niej wybija Mam do niej słabość od dawna, z chęcią będę podziwiać u Ciebie.
Serduszkę w ubiegłym sezonie chcąc ratować po podgryzieniu przez gryzonie trochę dzieliłam, udało się w dwóch miejscach wszczepić, ale matka odchorowuje bardzo, maleńka jest w porównaniu z poprzednimi laty, do tego podagrycznik całą rabatę zarasta. Dwa lata walczyłam ręcznie, bez skutku, teraz opryskałam nadal efektu brak.