W moim małym ogródeczku - Dorota
19:21, 29 lis 2020
Ja wyrzuciłam już 3 donice z eszeweriami. Ziemię wywalam na podjazd i rozgarnując zabijam te larwy.
Myślę, że rojnikom nic nie będzie. Na konarze mam już drugi rok przytwierdzone rojniki i radzą sobie nawet jak o nich całkiem zapomnę. To są rojniki z ogrodu.
Zrobiłam z nimi 2 różne wianki. Myślę, że po zimie je po prostu wyrzucę, bo one mają obcięte korzonki i przymocowane są do wianka drucikami.
Myślę, że rojnikom nic nie będzie. Na konarze mam już drugi rok przytwierdzone rojniki i radzą sobie nawet jak o nich całkiem zapomnę. To są rojniki z ogrodu.
Zrobiłam z nimi 2 różne wianki. Myślę, że po zimie je po prostu wyrzucę, bo one mają obcięte korzonki i przymocowane są do wianka drucikami.