Sezon 2017 u Hanusi
15:25, 16 lis 2020
ZbyszkuG, Przecież ogród jest częścią naszego życia, a codzienność to nie tylko ogród. Żyję więc w domu, a ogród jest z doskoku, piszę o tym co boli w domu i za płotem, i wybaczcie, że w mym wątku jest to na widoku.
Ogólnie z życia zadowolona jestem, dzieci wychowane i usamodzielnione. Ale życie według miary polityków, to nie tylko miska ryżu, to jest też to co jest w pobliżu, i to co jest na wierchuszce. Nie da się ani jednego, ani drugiego odizolować w puszce.
Każdy z nas ma marzenia, ma koncept na życie, jednemu wystarczy w TV serial, innemu coś do wypicia. Mnie brakuje kultury, kina i teatru. Brakuje mi książek w mojej bibliotece.
Dlatego psioczę, czasami mam odzew, dobrze, że nikt nie "banuje"- to tu cenię wielce.
Wszystkim dobrze życzę, bądźcie zadowoleni, ale spokojnie trwając, w kraju nic się nie zmieni.
Ogólnie z życia zadowolona jestem, dzieci wychowane i usamodzielnione. Ale życie według miary polityków, to nie tylko miska ryżu, to jest też to co jest w pobliżu, i to co jest na wierchuszce. Nie da się ani jednego, ani drugiego odizolować w puszce.
Każdy z nas ma marzenia, ma koncept na życie, jednemu wystarczy w TV serial, innemu coś do wypicia. Mnie brakuje kultury, kina i teatru. Brakuje mi książek w mojej bibliotece.
Dlatego psioczę, czasami mam odzew, dobrze, że nikt nie "banuje"- to tu cenię wielce.
Wszystkim dobrze życzę, bądźcie zadowoleni, ale spokojnie trwając, w kraju nic się nie zmieni.