Ach ten Wasz zaczarowany ogród często wracam do niego nakarmić oczy .Klonik piękny a ja zaczynam przygodę z klonami i jak to na początki poprzypalałam swoje 2 klony .
Siedza bidoki ale myslę że na wiosnę będa ładne bo wiem ze żyją .

Zaglądam Przebarwienia cudne, zwłaszcza klony czarują

Chyba sobie zapiszę, mam raczej jesienne skoro latem nie mają jeszcze owoców
Czy ciąć choć mają jeszcze dużo zielonego?

Twój ambrowiec tak czy siak wyjątkowy, nawet w Rogowie widziałam takiego co miał mało efektowne wybarwienia, dokładnie jak mój

Jeden grujecznik mi pachnie już od miesiąca chyba, drugi młody nadal zielony. Opadnięte liście grujecznika też pachną, Mrokasia może jeszcze powąchasz

Klon Ginnala jeszcze zmieni kolor z żółtego na pomarańczowy? oby...

Nie dość, że pięknie, to jeszcze jak zawsze robisz cudne foty

Ania, wyjęłaś mi to z ust
Nic dodać, nic ująć

Renatko, ile jeszcze koloru u Ciebie
Pozdrawiam

Stipowisko mnie urzeklo Ladna stipa u ciebie, u mnie jakas taka nieciekawa.

Cudeńko
Kupiłam jeszcze latem, ale tak nikczemną sadzonkę, że nie wiem kiedy doczekam się kwiatków. Jak on się sprawuje - nie marznie? Szybko rośnie?

Nie wiem, czy już coś u Ciebie pisałam, ale regularnie podziwiam piękne, delikatne nasadzenia i Twoje oko do uchwycenia ich w obiektywie

Miałam go ze dwa razy w ręku i zastanawiałam się czy wziąć, teraz oczywiście żałuje ale wim gdzie mają więcplan na przyszły rok już się kluje