Heloł, chwilę mnie nie było i takie zakupy mnie ominęły!!! Fajne te stożki na kwarantannie .

Już aksamitki? Ja je jakoś kojarzę z końcem lata .
Ilość robi wrażenie .

Trzymam kciuki za zdrowe bytowanie bukszpanów. Wózek zakupowy w bardzo energetycznych barwach. Zapachniało latem.

Agatorek napisał(a)

Przy okazji (jak już i tak mokłam ) zrobiłam zdjęcie klonikowi Katsura
widać, że coś tam mu rośnie
Nie wiem, czy juki przeżyją, ale po nich akurat nie będę płakać (to te, które mam z rozdzielenia wielkich kęp)

Też mam takie maleństwo twoj ciut wyższy i widzę 3 przewodniki.
Zimę przeżył widać już paczki.
Jak widać klony jatsura są bardzo ładne. A gdzie go.masz zamiar posadzić mój będzie rósł w półcieniu do południa słońce później różnie.

Agatorek napisał(a)

Te dwie tuje będę musiała spróbować wykopać. I przesadzic w inne miejsce.
Bo trochę mi się dżungla robi...

Na pierwszej focie ten jasny to cyprysik lawsonia. Przynajmniej u mnie przyjmuje się bez problemu mój był wiekszy.

Na drugiej focie za sosna to chyba tuja Kórnik przysadzisty. Rośnie bardzo duży, ale można go formować i nie źle na tym wychodzi.

Aga, szalejesz i z robotą i z zakupami
Jak tam bukszpany na kwarantannie? Trochę mnie zmartwiłaś tą ćmą. Baaardzo lubię buksy i już kupowałam małe sadzonki na obwódki rabatowe, ale w końcu nie kupiłam. Boję się cholerka tej ćmy, szkoda byłoby mi roślinek gdyby je ćma zeżarła. Cały czas myślę czy zrobić u siebie takie obwódki czy jednak zrezygnować. A jak zrobić to z czego. Moim zdaniem bukszpan najlepiej się nadaje, ale ćma póki co powstrzymuje mnie od nabycia.
Stożki przepiękne Sama chętnie przytuliłabym takie. Ale na oku mam stożki cisowe

Aga, z tej liatry byłam zadowolona, bo kłosy ładnie się wybarwiały na fioletowo...ale coś im musiało zaszkodzić skoro zanikły...
Z podziwem patrzeć będę na Twoje bukszpany nowe nabytki...uwielbiam te rośliny, ale od kiedy ćma buszuje w ogrodach, to moje zamieniają się w coś niebywale paskudnego...już chwilami brakuje mi cierpliwości do walki z ćmą...wszystkie zabiegi są krótkotrwałe, a bukszpany weyglądają...ach szkoda gadać...znajdę zdjęcie to pokażę.

Kasiu, stożki już na rabatach. Fotki wkrótce .

Judith, już aksamitki, w LM byłam . Ładne trawki też były, ale się powstrzymałam. Ledwo .

Dziękuję Haniu, jutro będę je sadzić .

Ela, klon już tam jest posadzony, zrobię lepsze zdjęcie. Z daleka słabo widać, bo cieniutki jest . Tam ma raczej słońce.
Mam nadzieję, że uda mi się wykopać tego cyprysika i tuję. Inaczej będzie im ciężko.

Kasiu, maksimini, jutro sprawdzę te odizolowane bukszpany. Mam nadzieję, że już niczego w nich nie znajdę.
Irenka-milka u siebie miała fajną obwódkę z cisa, kurczę nie pamietam jak się nazywał. Jakieś polskie imię miał. Chyba .
Może sobie przypomnę.

Elisko, szkoda tych Twoich bukszpanów. Mam nadzieję, że uda mi się zwalczyć to paskudztwo.
A liatry może Ci coś zjadło?

Sasanki mi zakwitły!