W nocy był przymrozek a rano gęsta mgła, potem słońce i wiatr no to pochowałam do pomieszczeń to na czym mi zależało
trochę też przesadzam, ziemia łatwo daję się kopać, jest wilgotna i to głęboko.

Mirka napisał(a)

Dalie wręcz szaleją.

Też mam taką dalię W sumie mam cztery odmiany chciała bym więcej ale nie mam gdzie przechować. W zeszłą zimę przetrwały w blaszaku .

To piękna dalijka.
Fajnie ,że obie ją mamy $ już ładny początek.
to zimowanie, to jest trochę problematyczne. Ja dalie i mieczyki zimuję u sąsiada w piwnicy.
W tamtym roku zimy nie było dużej.To łatwiej było ci przechować.

Jezioro coraz piękniejsze

Tak jak napisałam, pogoda ostatnio mało ogrodowa - zimno, mokro, pochmurno... A i rzeczywistość coraz mocniej skrzeczy... No normalnie się nie chce
Ale powoli, powoli coś tam sobie rzeźbię. Zdemontowałam ostatecznie ostatni kompostownik z gotowym kompostem. Nazbierało się tego parę ładnych worów
Zawsze mam wątpliwości - ściółkować tym kompostem rabaty teraz czy na wiosnę? A Wy jak robicie?

Fajnie Hanuś tylko jak taki przenikliwy wiatr to i się nie chce, ale mus
pochowałam donice z euhomisami i kaliami, pozostawiłam pelargonie niech walczą o przetrwanie albo zasilą kompost

Haniu rozumiem ciebie, bo mały ogród to mało miejsca na wszystkie chciejstwa
Ja mam ten komfort, że znajdują się jeszcze miejsca nie opanowane przez rabaty i taka miechunka może sobie pod płotem spokojnie rosnąć, a dzieci ile z niej maja radości

Dziś trochę ostrego słońca ale i zimnica

Patrzcie jak mi wiatr złamał sosnę na pół.

Jedno z czterech drzewek jest totalnie popękane..
Czym mogłabym walczyć z choróbskiem? Czy teraz mogłabym czy na wiosnę?
Myślałam,żeby wyciąć to co chore, ale musiałabym chyba zedrzeć całą korę
Mieliście z czymś podobnym do czynienia?
Będę wdzięczna za wszelkie rady.

Agania napisał(a)

Kasiu nie widać po zdjęciach upływu czasu, że jesień za progiem, jest pięknie i magicznie jak w zaczarowanym ogrodzie
Spacerując u Ciebie chce się lecieć do lasu na mchy i paprocie

Agaciu piekny czas przed nami - kolorowych liści, ostatnich ciepłych promieni słońca, dojrzewania owoców

Teraz piękny czas parasolowatej

Wyszłam dziś pierwszy raz od dwóch tygodni na mały spacer po ogrodzie...
Dale super ale już robia się brzydkie...

Kora z Krakowa Wita Was.