Naparstnica to dwuletnie rośliny. Jeżeli pozwolisz im zawiązać nasiona, jest duża szansa, że pojawią się młode siewki. Te co kwitły w ubiegłym roku już zakończyły swój żywot. Ty je sama siałaś, czy kupowałaś sadzonki?

Daria słusznie.
Bardzo rośliny podrożały, jak zresztą wszystko inne.
Dziś bym inaczej sadziła swoje magnolie, ale może i dobrze, że nie pod sznurek zrobiłam

Tak wiem, naparstnice dostałam w paczce na wymianę, malutkie sadzoneczki 60szt plus 4szt z drugiej wymiany
tutaj
A w kolejnych latach to już dalej same się wysiewały.

Daria, wstawiłaś cudne wiosenne fotki, kiedy będzie tak zielono i kolorowo, człowiek zaczyna już wątpić.
Pokaż fotki magnoli koniecznie

60 sztuk to bardzo dużo, ja znów kupiłam nasionka naparstnic, w tym roku wiosną wysieję do skrzyneczki razem z ostróżkami wieloletnimi.
Nie miałam pojęcia, że jest tyle odmian magnolii.

Kupiłam dwie magnolie Leonard Messel tak jak chciałam, bo wytrzymują kwiaty -5stopni i Rustica Rubra

Mam katalog od Zymona