Krowy, staw i my...
22:00, 30 sty 2013
Doleciałam do tego wpisu...sorki.. więcej nie da rady, czas mam ograniczony....
Zastanów się co chcesz mieć i posadź sobie podstawowe szkielety ogrodu.. tak to dziewczyny nazywają...a przynajmniej jedno dwa drzewka co dadzą cień .... jak ja żałuje, że tyle lat miałam działkę i nie zrobiła na niej nic.... a teraz robię na wariata, bo chcę już MIEĆ......

Czytając robiłam sobie notatki z tego co piszesz.. cześć juz nieaktualna, bo ktoś odpowiedział...
Mój też trawnika bronił jak niepodległości...... już tak nie broni

Pod borówki zaprawiasz tylko dołki.... a już 2 metry dalej nie masz kwaśnego dołka.. zakwaszasz wokół krzewu, ziemia u Ciebie nie jest kwaśna... w zasadzie to raczej piasek a nie ziemia....... możesz zrobić kącik owocowy...... a borówkę masz piękna... Możesz zrobić kącik z "kwasolubami " tym miejscu... i połączyć użytkowe krzewy z ozdobnymi.. np hortensje...

Staw zrób koniecznie jak radzi Mariusz..... napisz, że przyjmiesz rośliny do stawu..... jest dział na forum oddam/przyjmę... rośliny się rozrastają i żal je wyrzucać.. sama osobiście oddała m juz ich sporo chociaż ogród bardzo młody........ obiecuję dać Ci moje lilie.. mam ich sporo, a się rozrosną.... poza tym mam nadmiar rybek do oczka .... mogę Ci podrzucić.. jak zdechną to trudno.... jak nie to wyrzucę je do zalewu.. namnożyły mi się ..... z darów możesz obsadzić całe oczko

I na dziś tyle......Milka..... w łaty....... ładniejsza niż alpejska

