Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Luki"

Ogrodowa przygoda Łukasza II 18:17, 23 maj 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Kindzia napisał(a)
Przede wszystkim masz list miłosny na privie.

Kupić Ci coś w piątek w Pisarzowicach? Czy będziesz w ten weekend u nas? Bo jak teraz wrócisz, to będziesz już miał dużo za dużo tych doniczek do podlewania...

Taki chudy kawał też mam i traktuję po macoszemu...zobaczę co wydumasz u siebie


Liścik odebrany, przegapiłem

Musiałbym sam zobaczyć co tam w Pisarzowicach mają, w sumie to chcę jechać by mnie coś natchnęło, ale kiepsko z tym ostatnio. Potrzebne mi na zaś 3 derenie Ivory Halo, ale to na razie zostawiam w spokoju bo może mi się koncepcja zmieni

Ten chudy kawał to jest dla mnie jakaś zmora, ja to chyba z 8 razy przerabiałem na przestrzeni 7 lat i mam nerw na to miejsce
Ogrodowa przygoda Łukasza II 18:14, 23 maj 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
eee_taam napisał(a)


tez bym tak obstawiała albo szpaler kolumnowych buków ...albo innych kolumnowych drzew z hostami czy runianką dołem


Tylko na 5 metrach ile tych buków by się zmieściło, niestety nie wiele, a nad rabatą w jednej trzeciej rośnie duża jabłoń, o runiance i funkiach też myślałem
Ogrodowa przygoda Łukasza II 18:13, 23 maj 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
bdan napisał(a)
Łukasz tak się zastanawiam, czy Ty u siebie masz hortensje, bo jakoś nie kojarze. A tam przy wejściu na posesję nie chciałbyś szpaleru hortensji z trawami? Hortensje to chyba najmniej problemowe roślinki


Danusiu miałem taki plan kiedyś, ale u mnie co roku hortensje wiosną obmarzają co doprowadza mnie do szału i przez to bardzo późno kwitną. Chciałbym jednak coś co wcześniej rusza, bo trawy i hortensje przyzwoicie wyglądają od końca czerwca.
Ogrodowa przygoda Łukasza II 18:06, 23 maj 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Anula myślę, że CIsy dobrze będę wyglądać dopiero w przyszłym roku jak podrosną, a miały troszkę ciężkie życie w doniczkach. Teraz dostały obornika, kompostu i mają się zbierać


Sylwia zostawiłem dlatego magnolie, reszty nie było co zostawiać jak całe uschnięte, wygnite itp. Trzmieliny ruszyły na szczęście wszystkie.

Bawarka 11:45, 23 maj 2017


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)
A montany powtarzają kwitnienie? Czy tylko maj?
Hosty kiedys mnie nie porywały, a teraz jestem nimi coraz bardziej zauroczona bo cały sezon ładnie wypełniają luki


Sylwia, oficjalnie tak, powtarzaja, ale to drugie kwitnienie jest bardzo skromne. Jednakze ten clematis ma swoje humorki i raz mi kwitl od wiosny do pozniej jesieni, bez pauzy. Tez skromniutko ale kwitl.

I zeby nie bylo ze on tylko taki ladny, pokaze Wam jego brzydka strone. Kiedys juz pokazywalam, ale to bylo w starym watku

Tak wyglada od spodu. Klebisko


a tak wygladaja jego nogi


Brzydkie, naprawde.

Sylwia, hosty tak, piekne sa ale ja juz zostawiam tylko te, ktore sa odporne na slimaki i chrzaszcze ryjkowce. Inaczej, moim zdaniem, nie sa ozdoba





Ogrodowa przygoda Łukasza II 11:09, 23 maj 2017


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
Luki napisał(a)
Graby powoli uzyskują fajny kształt




Fajnie te graby z kulkami wyglądają
Ogród z łezką II 10:36, 23 maj 2017


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Do góry
Luki napisał(a)
Kurka do pisarzowic też mam potrzebę... tylko kiedy to ja nie wiem

Może Ci coś kupić? Będę w piątek, prosto z Zabrza pojedziemy. Prawdopodobnie Bogusi też będę kupować.
Mój ogród pod górkę... 07:48, 23 maj 2017


Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 11707
Do góry
Luki napisał(a)
Basen już macie no to mnie teraz zastrzeliłaś
Pięknie wszystko kwitnie.


No, mój eM też mnie zastrzelił Ale wiesz, dwa dni napełniania, później solenie, później ustalanie ph i oczywiście powolne nagrzewanie wody - tak mi to tłumaczył

Przebieram nogami za różami i jeżówkami

Dzięki
Ogród w skali mikro cz.II 23:15, 22 maj 2017


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Do góry
Luki napisał(a)
Jesteś agentka z tym Lotosem, ale kibicuję dzielnie

Chciałem się do tych Gliwic wybrać, ale jakoś szkoda mi było czasu, a mam jakąś blokadę zakupową. Dzisiaj byłem w dwóch CO pomijam, że w Białej Podlaskiej, wypakowane po brzegi super krzokami i mimo, że wiele się do mnie szczerzyło to niczego nie przygarnąłem, a teraz ubolewam

Łukaszzz..jerumbollll..czy mam przyjechać Ciem odtransportować do lazarytu ??alboooo.... czy przygotować Ci herbatkę z sokiem malinowym , tudzież nalewkę malinowā własnej roboty no bo przekonana jestem ,że niedomagasz..skoro..NICCCC nie kupiłeś w CO
Buziol
Ps..a co robiłeś..hmmmm..w Białej Podlaskiej ???
Ps2 za członkostwo w klubie kibica oboje z lotosem dziękujemy
Lawendowy zawrót głowy 22:54, 22 maj 2017


Dołączył: 29 lip 2014
Posty: 19078
Do góry
Luki napisał(a)
No to mogę iść spać


Dobranoc )))
Lawendowy zawrót głowy 22:52, 22 maj 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
No to mogę iść spać
Ogród w skali mikro cz.II 22:49, 22 maj 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Jesteś agentka z tym Lotosem, ale kibicuję dzielnie

Chciałem się do tych Gliwic wybrać, ale jakoś szkoda mi było czasu, a mam jakąś blokadę zakupową. Dzisiaj byłem w dwóch CO pomijam, że w Białej Podlaskiej, wypakowane po brzegi super krzokami i mimo, że wiele się do mnie szczerzyło to niczego nie przygarnąłem, a teraz ubolewam
Ogrodowa przygoda Łukasza II 22:41, 22 maj 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
MateuszNie wiem czy tak dużo nadrabiania, ale zdarza się, też nie raz przegapiłem wątek

Iwonko to ciekawe z Pissardi bo u mnie też już mocno rozwinięte były i nic im nie ma, chociaż zbyt się nie przyglądałem tym na bylinowej, a te coś słabiej ruszają niż ta przy domu. U mnie magnolie stoją jak zaklęte, chociaż ostatnio zauważyłem pękające pojedyncze pąki... zobaczymy. Najbardziej się cieszę, że buk u siostry jednak ruszył, na dzień dobry zaatakowany przez mszycę, ale żyje i nie zmarzł przez opóźnienie. Glediczja też żyje. Teraz po 4 dniach nieobecności znowu różnicę będę widział sporą

Co do ogrodu to niestety jest tak jak piszesz, ale już zbyt nie komentuje by nie marudzić co i tak zbyt obficie robię a drugi wątek porzuciłem z... wręcz z rozpaczy.
Ja też dzielę teraz co się da i czego mi nie szkoda bo niektóre byliny w końcu się tak ładnie rozrosły, że szkoda mi w nie wbić szpadel, wiele roślin posadzonych na rabatach jest mojej produkcji lub z podziału, tylko kilka roślin do tej pory kupiłem.
Najgorsze jest to, że wiosną miałem idealny plan zmian, a teraz jak większość z tych planów przez straty się posypało to nie wiem co mam zrobić posadzić, a tutaj jest presja, że posadzę i znów nie będzie mi się podobać, a mam okazję zrobić niektóre rabaty od podstaw... tylko jak tego nie zepsuć, nie mówię tu już o kosztach.
Ogrodowa przygoda Łukasza II 22:07, 22 maj 2017


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Luki napisał(a)

No przypomniałeś mi o buku, a to humoru nie poprawia... jak zaklęty. Coś zaczął puszczać, ale przymrozek wszystko skasował, a pąki niektóre odpadają... nie mam doświadczenia i troszkę o niego drżę. Nawet nie myślę... tfu tfu tfu i odpukać w niemalowane.

Mi przymrozek skasował Pisardi. Miała nawet kwiatki (pąki) i wszystko pomarzło, listka do teraz nie wypuściła. Podobnie mój tulipanowiec. Okryty na zimę, przetrwał, a teraz zaklęty stoi bez listka jednego

Łuki, chyba wyjaśniłeś zagadkę czosnków u mnie. Fajna taka pomyłka. Sporo w paczkach ich było, opłaciło się
Tylko nadal nie wiem, jak prawdziwe Sensation wyglądają. Za rok się dowiem p
Ogród Cioci cz. 3 21:55, 22 maj 2017


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33832
Do góry
Luki napisał(a)
Gosiu pięknie, kurcze dawno mnie u Was nie było, oj koniecznie muszę to zmienić


właśnie!!!Podobno w Bielsku byłeś?
Trawiasto-hortensjowe ranczo ze stawem 21:55, 22 maj 2017


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41563
Do góry
Luki napisał(a)
Patrz co za ironia, ja nie pamiętam takiego beznadziejnego roku z różanecznikami, chore, liście w plamy, wszystkie pąki pomarzły przynajmniej jest gdzie ładne oglądać


U mnie to samo.
Dobrze, że jest Ogrodowisko
Ogródek Iwony II 21:52, 22 maj 2017


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Luki napisał(a)
Iwonko ja kupiłem Purple Sensation w lidlu jesienią i coś mi się wydaje, że są podmienione bo zakupione rok wcześniej mają intensywny fioletowy kolor, a te nowe kwitną tak samo jak Gladiatory

No to wszystko jasne
Też tam kupowałam. Nawet nie były drogie i pakowane chyba po 8 sztuk były.
Zatem mam same Gladiatory, hi, hi. Tylko z róznych źródeł.

Właśnie widziałam u Jazzy intensywnie fioletowe i chciałam się pytać, dlaczego u niej takie w mocnym fiolecie
https://www.ogrodowisko.pl/watek/4867-w-moim-ogrodzie-gdzie-czas-leniwy?page=925#post_9
Ogród z łezką II 21:49, 22 maj 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Kurka do pisarzowic też mam potrzebę... tylko kiedy to ja nie wiem
Ogród Cioci cz. 3 21:47, 22 maj 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Gosiu pięknie, kurcze dawno mnie u Was nie było, oj koniecznie muszę to zmienić
Ogródek Iwony II 21:41, 22 maj 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Iwonko ja kupiłem Purple Sensation w lidlu jesienią i coś mi się wydaje, że są podmienione bo zakupione rok wcześniej mają intensywny fioletowy kolor, a te nowe kwitną tak samo jak Gladiatory
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies