Szkoda bukszpanów... Moje też podziurawiłem ostatnio wycinając to co zdechłe, ale powinny się zabudować jeszcze w tym roku...

Zdechnięte Ice Dance mnie dziwi... moje ostatnio kwitły, muszę je sciąć w poniedziałek - wreszcie

Ale czyściutko na rabatach ,ani jednego chwasta ,u mnie też mróz narobił strat
Trawami ICE DANCE mogłabym się z tobą podzielić bo dużo mi narosło młodych przyrostów ,no chyba że potrzebujesz większą ilość

Johanka77 napisał(a)

Pytanie mam dziewczyny.

Byłam dziś na rekonesansie ogrodniczym.
W moim ogrodnictwie (tam gdzie kupuję swoje trawy) trafiłam na Właściciela - chodowcę. Ponieważ brałam kilka carexów Ice Dance, poradził mi, żeby po posadzeniu je przyciąć, aby się bardziej rozkrzewiły.

Też przycinam.

Pytanie mam dziewczyny.

Byłam dziś na rekonesansie ogrodniczym.
W moim ogrodnictwie (tam gdzie kupuję swoje trawy) trafiłam na Właściciela - chodowcę. Ponieważ brałam kilka carexów Ice Dance, poradził mi, żeby po posadzeniu je przyciąć, aby się bardziej rozkrzewiły.

Pytanie, czy te, które posadziłam miesiac temu z buksami pod oknem też mogę jeszcze przyciąć? Przydało by im się zagęszczenie.

A tutaj przód ścianą południową. Bardzo słoneczna słońce w sumie jest od 10.00 do czasu aż słońce zajdzie. Myślałam żeby posadzić
Pomarańcz- wiciokrzew (tak samo jak po prawej stronie)-wczesniej-wcześniejsze zdjęcie
Zielony - np.Miskant Morning Light lub zebrinus
Żółty- rozplenica japońska
Niebieski hortensja bukietów
Czerwone - Ice Dance

Pomarańcz- wiciokrzwe
Zielony- np.Miskant Morning Light lub zebrinus
Żółty- rozplenicarozplenice japońska
Niebieski- Ice Dance

Graby dopiero listki puszczają:

Ice Dance przycięte ładnie kwitną - lubie te kotki




Hakone ma dopiero takie male kły:

ren133 napisał(a)

Oby ta sobota była tak owocna jak poprzednia
Zaległe foty


A te puste prostokąty czekają na Ice Dance od Joli naszej kochanej)))))

coś pięknego. oglądam cały wątek od początku i powiem jedno - mega robota <3 suuuuper

paulina_ns napisał(a)

Ty to jak już coś wstawisz to szczęka opada na podłogę! Ale Ty masz piękne i jaka ilość ciemierniakow! Faktycznie duuuużo lepiej się prezentują niż żurawki, mnie też one już wkurzają i chyba je w tym sezonie wymienię na coś innego! Zastanawiam się czemu u mnie ice dance jeszxze nie kwitnie no i rozplenice na razie oznak życia nie dają, a u Ciebie już takie zieleniutkie! Hmm...no i ta anabelle czyżby mojej coś było, bo też na razie cisza...

Haha, no bez przesady Paulinka Ciemierniki dosyć mnie lubią, muszę dokupić jeszcze inne, najchętniej "double" i w jasnych kolorach. Żurawki raczej do stopniowej eliminacji, nie będę sobie zawracać nimi głowy za bardzo. Ice dance u mnie jest pod ścianą i od południa, słońce tam dogrzewa, pewnie dlatego jest wcześniej. Na anabell i rozplenice czekaj cierpliwie. Na pewno lada moment się obudzą

Ty to jak już coś wstawisz to szczęka opada na podłogę! Ale Ty masz piękne i jaka ilość ciemierniakow! Faktycznie duuuużo lepiej się prezentują niż żurawki, mnie też one już wkurzają i chyba je w tym sezonie wymienię na coś innego! Zastanawiam się czemu u mnie ice dance jeszxze nie kwitnie no i rozplenice na razie oznak życia nie dają, a u Ciebie już takie zieleniutkie! Hmm...no i ta anabelle czyżby mojej coś było, bo też na razie cisza...

Ciemierniki królują A ja się zastanawiam, dlaczego nie pomyślałam, żeby podsadzić nimi cały szpaler hortensji, tylko jakieś "wypierdkowe" żurawki wsadzam, które po zimie wyglądają jakby nie wyglądały!!


A poza tym - annabell ruszyły z kopyta rozplenica zaczyna się zielenić


Ice dance cała w tych swoich śmiesznych pędzelkowych kwiatkach i kocimiętka już z pierwszymi nieśmiałymi kwiatuszkami

Właśnie a'propos - czy te pędzelki u ID trzeba obciąć??

A jak całkiem utniesz, to dopiero będą możliwości!

Asiu, teraz na serio:
Jest tam sporo miejsca, Od strony studni i ścieżki koło domu wsadziłabym trawy Ice Dance albo inne. Akurat trawki mam i mogłabym Tobie podesłać, Pracy przy nich nie ma, tylko wiosną ścinasz, a tak cały czas zielone. Azalie i Rh też z tym gryźć się nie będą. Ale może zdecydujesz się na co innego?
Dziewczyny na razie zabawę mają, a tu człowiek pomocy wygląda.


Podobną historię ma Zbyszek z "Mój Przydomowy ogródek". Podkrzesał świerk, a potem zrobił nasadzenia. Były hortki i coś jeszcze, ale hortki przenosi, albo coś innego z tym robi, dobrze nie pamiętam

polowka napisał(a)

pytanie - Tą ice dance to trzeba tak przyciąć teraz??? ja wyskubałam tylko te liście, które były brzydkie i uschnięte a resztę zostawiłam. dobrze czy źle?

Odpowiem choć nie do mnie pytanie

Jak liście ładne to nie trzeba przycinać.. Dobrze zrobiłaś

anbu napisał(a)

Silver dollar



Brunerki


Grujecznik ma cudne małe listki

Suchotnice...Ambrowce


ID ma jakiś pióropusz

pytanie - Tą ice dance to trzeba tak przyciąć teraz??? ja wyskubałam tylko te liście, które były brzydkie i uschnięte a resztę zostawiłam. dobrze czy źle?

malgorzata_szewczyk napisał(a)

Kosiarka jak widzę ruszyłaSpory ten warzywnik

Nie Gosiu. Nie ruszyła, pasek spadł i nici z koszenia. Do tego 3 inne rzeczy się spierniczyly. I dziś kicha była. Z tego wszystkiego odreagowalam w ogrodzie. I coś tam dosadzilam na rabacie bukowej. Buka prawie nie widać bo ma 25cm wzrostu jest po prawej stronie tej zielonej choiny. I tu wylądowały te nieszczęsne Ice Dance żeby zapełnić teren.

Makusia napisał(a)

Co to za trawiszcze takie gigantyczne?

Ice dance, nie obcinałam niektórych, bo ładne

Podzieliłam jeszzcze jezówki pełne, turzyce Ice dance - z jednej kupionej w zeszłym roku na jesieni zrobiłam dwie i znowu teraz na pół

W koncu wysadziłam dosłownie wszsytko z rabaty między pergolami, bo odrosty odętki wyciągałam spomiędzy korzeni innych roślin - ID, jeżówek... dobrze, że tulipany w donicach posadziłam

Powyciągałam chyba wszystko co było, od razu przekopałam z końskim obornikiem i mączką bazaltową

A to z wykopane odrosty odętki - miałam 4 sztuki w zeszyłym sezonie i wszystkie wykopałam jesienią, łącznie z odrostami. Jednym słowem nie polecam

A teraz nowa rabata jak to niektórzy mówią dla ubogich turzyca Ice Dance, czosnki, a bardziej z tyłu wszystkie lawendy jakie miałam zgromadzone w jednym miejscu - jak ruszą to dobrze, jak nie płakać nie będę



a tu szersza perspektywa, za tą rabatą pod dużym oknem ma być rama bukszpanowa z różami na dzień dzisiejszy zestaw: Geoff Hamilton z tyłu a bardziej z przodu Herzogin Christiana - jak uda mi się kupić wybieram się wkrótce po sadzonki bukszpana na tą ramę no i ciąg dalszy trawnika wschodzi więc nie będzie już tak łyso )

Dzien dobry niedzielnie! Wiosna nas nie rozpieszcza.. Znowu zimnica..
Wczoraj bylo u nas pierwsze koszenie- konieczne przed wertykulkacją. Trawnik wyglada teraz po wertykulacji srednio. Ale to oczywiste. Planuje podsypac na niego troche ziemi, zeby wyrownac nierownosci i dosiac trawe w puste miejsca. Tylko mamy dylemat- skoro dosiewka to trzeba by zrezygnowac z nawozenia? Dobrze mowie? Czy mozna nawiezc i za kilka dni zrobic dosiewke? Poprosze o rade.
Musialam wykopac wszystkie roze z mojej pergoli przy tarasie. Chorowaly w u ieglym roku, stopniowo musialam usuwac usychajace pędy, a po zimie niestety padły calkiem. Czesciowo posadzilam juz Alibabę, czekam jeszcze na kolejna dostawe po usunieciu reszty róz. Przy nich rosla ice dance. Wyglada teraz tak

I tu kolejna prosba o podpowiedz - co z nia zrobic? Czy jeszcze cos z niej bedzie??

Podziałałem dzisiaj trochę w ogrodzie.
Zaczęło się od oprysku bukszpanów, skończyłem zrywać darń na nowej rabacie, wysadziłem resztę roślin, którą musiałem, kolejne 4 metry kostki ułożone, część wykopanych roślin posadzona w nowych miejscach, skończę w poniedziałek sadzić to co wykopane, doniczkowe rośliny poczekają do przyszłego weekendu. Później przyjechali goście świętować 86 urodziny babki

Widząc pozytywy w pewnych sprawach:
Różaneczniki prawie w ogóle nie zakwitną w tym toku, chyba tylko Jan III Sobieski dał radę mrozom, ale np Władysław Łokietek też stracił pąki o ile całe nie padły, a niby takie mrozoodporne. Jęzlei rh żyją to będę miał mocne i zdrowe przyrosty, a kwiatów będzie dużo w przyszłym roku.

Mnóstwo turzyc padło, głównie Ice Dance i Evergold. Martwiłem się co zrobię z nadmiarem Ice Danców... mam problem z głowy bo prawie nic mi nie zostało

Jakieś pojedyncze jeżówki przeżyje, podgniłe rozchodniki podzielę, pysznogłówki też jakoś marne w tym roku będzie trzeba na nowo wsadzić.

Jak na złość zawilce jesienne, które były zadołowane mające strefę 6B mają się znakomicie i rosną

Padła lawenda u siostry i parę turzyc, do tego wszystkie kulki buksowe mojej hodowli. Cisy na żywopłotach wyglądają marnie i też chyba padły.

Pierwszy raz przezimowały mi ostróżki hip hip hura... by je coś strzeliło

Glediczja nie padła, a to pozytyw bo rośnie w bardzo przewiewnym miejscu.

Wszystkie miskanty, a nawet resztki rozplenic po zeszłorocznych stratach już ruszają.

Magnoliom zmarzły wszystkie pąki kwiatowe, teraz mocno trzymam kciuki, żeby chociaż liście wypuściły, a na kwiaty sobie poczekam.

Na koniec połowa nowych tulipanów nie wyszła i część lilii zgniła w miejscu gdzie woda stało, ale nie ma tego złego bo w poniedziałek przychodzi wielka paka na 3 ogrody