Mój M się śmiał, że jak dłużej taka pogoda będzie to trzeba będzie trawę skosić słyszał kto by w styczniu trawę kosić? Już sobie wyobrażam te głosy wokoło hahhaah
Ha ja też pękam,zdecydowanie zwolniłam i mam włączony tryb świąteczny Anitko mój Leon ma bardzo podobną minę gdy go miziam pod bródką Widzę ze Twoja kotka też się powiększyła zimowo...
boszeee o czym Wy tu rozprawiacie... ćwiczenia gdyby mi się chciało tak jak mi się nie chce... na wiosnę intensywnie biegałam i musiałam przestać bo mi kolana zaczeły szwankować
Madżen z Chodakowską dawno ćwiczysz?
Ania a o jakiej TY diecie mówisz, chcesz by Cię nie było????
Marzenko czytam o zmianach lokalowych i sobie wykminiłam, że to celowe działania, skoro w bylejakim wnętrzu pracowałaś bardzo efektywnie to co to będzie teraz?
Pamiętacie kosmiczne niebieskie rury u mnie które wychodziły to tu to tam... nimi właśnie idą przewody. Mój M jest przewidujący w takich sprawach.
Róż nie odkryłam... ale chyba pójdę i je rozbebesze, nie wiem około 4 wg norweskiej ma być -2 i śnieg, później znowu na plusie... Chwasty mi urosły gdyby nie to że dalej pociągam nosem poszłabym popielić
Irenko, takie prezenty według mnie mają największą wartość bo nie sztuką jest pójść do perfumerii i kupić gotowy zestaw
U mnie pięknie świeci słoneczko, w norweskiej zimy nie widać, ja za to widzę że urosły mi chwasty...