Mam tylko dwie budki, może zmobilizuję się i sklecę jeszcze jakieś.
Ziarno już kupiłam, schowałam w domku ogrodnika i myszy się zwiedziały. Już je zabezpieczyłam w zamknięciu, mam nadzieję, że teraz się nie dobiorą.
Sójka codziennie zrywa żołędzie z drzewa. Miałam wrażenie, że jednego połknęła, ale to chyba niemożliwe?