Ilość słońca docierającego do warzywnika nie jest zagrożona jak pojawią się drzewa, także idę w to
Zmiany: od domu do brzozowej ma iść ścieżka, przed brzozową będzie koliste miejsce na huśtawkę.
Przy kostce rabata.
Ścianka ma być, tylko jak na razie zmuszona jestem przekładać termin prac.
Byłam już umówiona z fachowcem na koniec marca, ale pogoda pokrzyżowała plany i przesunęłam to na 2 tydzień kwietnia.
jolanka – dziękuję Jolu. Już ja dopilnuję, żeby ktoś kto pisze scenariusz mojego życia wziął pod uwagę twoje życzenia.
Milka – Irenko, 2x25 buziaków
kitek81 – dzięki, wielki buziak dla wszystkich i brzuszka
Kojak – Tomek, w tym razem z powodu „minusowej” pogody wybaczam. Ale jak tylko się ociepli czekam na bukiet nenufarów…w biały garniturze oczywiście…hi hi
Margarete – skąd wiedziałaś, że to moje ulubione z wszystkich twoich róż ?!
Dziękuję za WSZYSTKO, kochana jesteś !!!
ren133 – robie wszystko, żeby się spełniały. Buziaki !!!
Asiu Ja to juz dawno pogubiłam się w Twoich planach ale widzę, że masz sporo doradców ... z niecierpliwością czekam na realizację ... choć pogoda spowalnia nasze zapędy
układ ścieżki jest ok, chodziło mi o to, że jak poprzecinasz rabatę murkami, to ciężko będzie przejść od strony garażu na trawnik. A czy przypadkiem kosiarki nie trzymacie właśnie w garażu?