Pokaż zdjęcie jak wsadziłeś to powiem czy wystarczy. Zalezy też od warunków glebowych i jak będziesz podlewał. Wtedy albo będzie rósł szybko albo wegetował.
Wniosek jest taki, tu gdzie zielone ciemne - trawnik otrzymał nawóz, a tu gdzie jasnozielono - ominąłeś, albo znacznie mniej spadło.
Porada jest taka: poćwicz równomierne rozsypywanie nawozu, bo nie wyszło niestety. Ale da się tego nauczyć po kilku razach.
Aby pomóc czy charytatywnie, czy zamówić projekt profesjonalny, proszę wkleić tutaj zdjęcia ogrodu, albo zwrócić się do mnie na maila prywatnie gardenarium@gmail.com
Wtedy będę pracowała indywidualnie.
Tutaj nie zawsze mam czas doradzać, ale w miarę możliwości pomogę, ile będę w stanie. Tylko musimy wiedzieć, co jest źle lub czego brakuje i jaki jest stan ogrodu w tej chwili.
Hehe a ja miałam szczęście widzieć ten ogród ponownie - dzisiaj
no i z właścicielem pogadać o tym i o owym.
Perfekcyjny można się uczyć.
Ryśku dziękuję Ci bardzo za dzisiejszy czas . To był bardzo relaksujący dzień.
Zrobiłam u Ciebie sporo fotek ale niestety nie mam gdzie zgrać bo jednak mój niby nowy lapek jest do niczego więc na razie jestem bez sprzętu. Jakoś to nadrobię.
Bardzo dziękuję Danusiu. Takie słowa usłyszeć od szefowej tak doskonałej profesjonalistki to duży zaszczyt i uznanie dla mnie. Piękne dzięki raz jeszcze.
Z pobytu u mnie oprócz uroczych fotek została pamiątka w postaci kordyliny i pięknego klona palmowego, który zdobi kaskadę do dziś
Teraz się rozwiązał problem Pozornie.. Pojawi się kolejny problem za rok, dwa, gdy będziesz ryć na kolanach i ręce będą odpadać, gdy zaczniesz wydłubywać "włosy trawnika" ze szpar. Oj będą bolały opuszki, albo zarośnie na amen.
Ale że łądnie teraz wygląda, to przyznam,. Bardzo ładnie.