Kasia to miejsce na serby to z tym blokiem??
to rzeczywiście widoki nie ciekawe jeszcze jakiego ambrowca zapodaj w róg zebyś kosić w bikini kiedyś mogła
pomysł Ani z choina tez dobry, ja bym wybrała to co szybciej rośnie. ale coś mi sie zdaje że serby...
a jesli chodzi o tuje to miałam takie dylematy rok temu, tez myślałam o aureospicacie. stanęło na kórniku, on zima ma odcień brązowy. sadziłam go co metr i w zupełności wystarczy bo on taki "bombiasty" jest
ale aureospicaty też baardzo ładny
wiem ania jak to jest, robota Ci sie paliw rekach ale sama sie boisz podjąć decyzje ja tez tam mam, zawsze wolę jak mi ktos zforum cos podpowie bo tak jakoś zawsze raźniej
może póki Tosia sie zastanawia to posadź pewniaki np. żywopłoty. niewiem czy idziesz w tuje czy tak jak Ci proponowałam powtórzenie z choiny?
właśnie na tej cześc z tujami zdjelam i nie widzę nowych korytarzy. ale wieczorem robilam obchód i wsypywałam trutkę to poszły już na druga strone dzialki bo od frontu też ma swierki i tam były. tez zatrutkowałam. czekam
oby mi do rododendronow nie doszly bo sie pochlastam ale to musiałyby przez podjazd gorą pojśc a potem tam dziurę zrobić to obserwuje bacznie i narazie nie ma
masakra mówię Ci
nie śmieje się bo Edyta pisze o tempie to ja ze pewnie będzie to tyle trwało że juz zaczną chłopaki do córek przychodzić
ale pomysł Ci powiem podsunęłaś..no no
dzwoniłam do nich, tego kolumnowego nie mają.szukam dalej
pytałam w agrotexie o ten Twój mech to musisz rozsypać to wapno jak najszybciej bo jeszcze sa dość niskie temperatury w nocy.a jak nie to dopiero późna jesienią
Wapno zakupione leży....ju sporo czasu ,że nawet zapomniałam kiedy można je stosować...?
Ambrowca kupowałam w m. Biała Klapka koło Wielunia.
Jednak mam z nim stresa, bo wydaje mi się,że ma suche gałązki..
Mieli na stanie jeszcze dwa takie duże.
no widziałam, że takie kolczaste są ja już się zastanawiałam czy sobie 4 nie domówić ale w końcu puknęłam się w czoło i przyszedł zdrowy rozsądek
za dużo już mam wszystkiego nazamawiane, jeszcze sobie róże na pniu hans gönewein zamówiłam, będzie stała na schodach w doniczce a na zimę do garażu
w ogóle tak mi się w tym roku róże udzieliły, że masakra już mam upatrzone angielki na przyszły sezon