tak, to to pieronstwo. Upewnij się, że wykopiesz z wszystkimi korzeniami, bo żywotne toto strasznie jest. Jakiś czas temu oglądałam dokument o tym jak w UK toto wdziera się nawet do domu, przebijając beton!
Tutaj w wielu miejscach to widzę i szybko zabiera połacia
znam to pod nazwą japanese knotweed, ale nie znam polskiej nazwy.
Możesz formować, pod warunkiem, że takie drzewo ma jeden pień, wtedy usuwasz wszystko do odpowiedniej wysokości, na jaką chcesz prowadzić graba. Robisz to w marcu, zanim drzewo ruszy.
Pierwsze co widzę, a czego nie powinno być to plastikowa okropna szkodząca roślinom mata szkółkarska, która nie służy do ściółkowania tylko do zabijania roślin. Możliwe że się zgrzała do 150 stopni i ugotowała winorośl. Usuń ją natychmiast, niech roślina zacznie oddychać. Bo zaparzyłeś winorośl i pytasz, co jej jest.
Nie widząc terenu naocznie, nie jestem w stanie w tak trudnej sytuacji znaleźć jakiejkolwiek sensownej rady, jak ta, że uciekać stąd. Ja bym się chyba tego ogrodu nie podjęła robić.
A jak poziom wejścia do domu ma się do poziomu drogi, z której się wjeżdża na działkę?
Nie wiem jak wygląda ta darń, będzie gniła pod nową ziemią, należałoby ja "przeorbić" maszyną "gryzącą" czyli broną rotacyjną. Nie jestem w stanie komuś planować kształtowania terenu w ciemno Nie widząc co jest, jak jest itd.