I kilka widoków wczesno jesiennych ku pamięci



O wow - bajka normalnie!

Ta cała rabata ma 5m tylko? Czy piszesz o tym fragmencie co napisałaś na początku.
Pisałam o całości bo myślę że rabatę trzeba potraktować całościowo a nie tylko wycinek. Ale wiadomo że to twój ogród i zawsze możesz powiedzieć że na pozostałej części rabaty nic nie chcesz zmieniać.
Moim zdaniem jedno drzewo małe drzewo na środku długiej rabaty będzie wyglądało gorzej niż trzy

Dorotko ta moja babcina rabata cieszy oko, ale też pokazuje mi, że ja jednak nudna jestem i wolę bardziej stonowane i monotematyczne kompozycje. Ten szał kolorów i miks gatunków ubarwia jasną ścianę domu. Szczęśliwie nie jest za bardzo na widoku więc jak chcę nacieszyć oczy to tam siadam, a z okien widzę powtarzalną nudę, która mnie uspakaja i raduje coraz bardziej

Szybkie podsumowanie weekendu

Pogoda była wyśmienicie wyśmienita ..więc udało się troszkę podziałać ogrodowo

Na nowej rabacie dosadziłam jeszcze kilka rozchodników ..i myślę ,że styka bo one wielgachne rosną a musi jeszcze być miejsce na rozplenice ,bodziszki i kocimiętki aaa i czyścce


Wymyśliłam jeszcze ,że bliżej hortensji oprócz Liatr i/lub przetacznika dosadzę jeżówki Big kahuna ..kilka kępek jakoś tak podoba mi się ten pomarańcz wśród traw

I kolejna najważniejsza rzecz którą udało mi się ogarnąć to..

była rabata hortensjowo-miskantowa ..wysadziłam resztę roślin , za foliakiem powstał kolejny tymczasowy przechowalnik

rabatę wstępnie oczyściłam ,jeszcze będę ją powiększać ..posadzę tu na jednej połowie maliny na drugiej borówki ..



I pomyśleć ,że jeszcze niedawno tak wyglądała

Piękna, nie?