hen....nicieni się boję, chyba kret powalczy

ponoć dużo było przypadków, że nicienie do gałki ocznej się dostały i były problemy zdrowotne, zatem walka nierówna, ale jakoś poradzimy
makkasia...Kasiu, zimy nie było, to ogród na bieżąco był obrabiany, przyznam się że jeszcze nigdy nie miałam takiego porządku

piesio cudny, maluszki takie fajne, bardzo mądra na te swoje 6 tygodni, już tylko raz w nocy do niej wstaję, ale 6 już na nogach

cieplutko pozdrawiam
Pamajo....i gdzie watek?

masz, co pokazać, ta twoja magnolia, to ochy i achy

no fakt, trudne to nasze ogrodniczkowanie, ale jakie piękne

może malutkie ślimaki, u mnie też widziałam, ponadto mogły czubki ciut przymarznąć, u mnie tez tak się stało, ale i tak cieszą kolorem i zapachem; pomysł z donicami jest niezły, bo przy okazji rewolucji w ogrodzie, nie uszkodzisz ich, ja juz sporo zmasakrowałam
