A a'propos warzywek właśnie, miałam bardzo pracowitą sobotę, zrobiłam antipasti z paryczek, przecier z pieczonych pomidorów i mus z jabłek...Się uchetałam jak goopia ale jaka satysfakcja
Posadzę hortki przed katalpami i dam coś w nogi tylko co?
Nie wiem jak to skomponować, chciałabym aby zarówno widok z okna na tę rabatę był ładny, jak i od zewnątrz. Nie wiem jak rozmieścić to coś, aby zasłonić dolną partię hortensji. Lawenda wypada to wiadomo, kulki bukszpanowe mogłabym dosadzić tylko jak je ułożyć...może jakieś niskie rozplenice tam wkleić jeszcze
Jeszcze myślałam o kulkach danica i rozplenicy hameln gold lub innej trawie niskiej. Mam tak z tyłu ale już sama nie wiem. Jestem tak niezdecydowana, ze aż się wkurzam na siebie.
Piękne zbiory!!! Widziałam też wcześniejsze zdjęcia pomidorowych krzaczków - bardzo dorodne. Mam pytanie jak wietrzysz szklarnię? Masz otwarte jedne drzwi czy z obu i robisz przeciąg - nie szkodzi to roślinom? a na noc - zamykasz czy zostaje otwarta?
Witaj, masz bardzo ładny ogród, taki dorosły... Mam trochę pytań o to drzewo, czy to zwykły miłorząb, tzn takie duże drzewo w przyszłości czy jakiś szczepiony i tym samym będzie mniejszy, jak znosi cięcie, długo go już formujesz, mogłabyś pokazać go w całości?
Zdjęć nie mam za dużo. To jest miejsce, gdzie będzie stolik.
Rośliny aż do kulki cisowej wszystkie muszę gdzieś przesadzić. Dla wszystkich większych mam miejsce. Przesadziłam już klon. Do jodły ziemię muszę zakupić. Hortki wiem gdzie mogę dać. Drobiazgi trzeba będzie upchnąć. Reszta będzie nieznacznie stetrisowana.
A tu widok spod parasola
I kombinacje z drzewem przy tarasie. Jaśniejszy placek jest po podstawie parasola
Może tak jak pisze Hania, trzeba poczekać, aż jakaś gałązka podeschnie, odłożyć na papier i spróbować wytrzasnąć z niej nasiona? Pamiętam, ze Jankosia pisała, że te nasionka są pod samym kwiatkiem, ale ja tam nic nie widzę
Oj tak, kawa przepyszna Jeszcze urlopowa Wczoraj naprawdę się leniłam i było mi błogo, zwłaszcza gdy kropił deszczyk, a ja sobie leżałam na leżaczku... Dla takich chwil warto walczyć w ogrodzie
Piękna odmiana agastache.
To połączenie gaury i wrzosów jest zjawiskowe!
A takiego floksa dostałam wielką sadzonkę, za którą nie dziękuję i być może będę mogła odwdzięczyć się czymś innym.
Nie mam pojęcia jaka to odmiana. Pytałam o doniczkę, bo myślałam, że poznam firmę ale w tym przypadku nic mi to nie mówi. Ciekawe czy zdąży zakwitnąć. A ta z Madery kwitła w tym sezonie? Mi z nasion szałwii meksykańskiej nic nie wyszło. Pomidorki są pyszne! Wielkie dzięki!