Zbliżenie na skarpę z kosodrzewiną z prawej strony i trawka wschodząca "gdzieniegdzie"

Ponieważ te zdjęcia nie oddają tego, gdyby ktoś nie wiedział z tej strony ogrodu przez większość dnia jest po prostu "patelnia", mało gdzie tutaj mamy cień, stąd też powstała rabata brzozowa i posadziłam platana, choć myślę, że to i tak zbyt wiele nie da..
Na tarasie w upalny dzień szybko nie można usiąść (dopiero gdzieś ok 17 jest trochę cienia), więc muszę pomyśleć o pergoli lub jakiejś moskitierze.