E , no taki hojrak to nie jestem, żyje sie raz i nie wiadomo jak długo ale żyje się także dla kogoś
Zrobiłam wszystko co mozna by było bezpiecznie i jak widac przyniosło to efekt Ale gdybym nie wpłaciła wcześniej pieniędzy pewnie bym zrezygnowała...
No ale - było lux i to najważniejsze
Przód po dewastacji odnową elewacji w końcu sie zagęścił
Super się deszczówka zbiera
I zakwitły pięknie kany od Richiego
Miałam farta, choć musiało minąć troche czasu nim zaczeliśmy wypoczywać...
Ale te wakacje to nie tylko Kreta ale i Brzegi, Gródek, Pszczyna, Park wodny, baseny itp Wypoczełam jak kocie
Czy ktoś wie co to może być? Pędy hortensji więdną. W zeszłym roku było tak z hortensją piłkowaną i jedną hortensją ogrodową. Pod niektóre rośliny była przywożona ziemia ze szklarni, w której rosną pomidory. Pomidory też miały coś takiego, że pędy więdły, chyba razem z korzeniami.