I ja miałam być w Pęchcinie w tym roku, ale skończyło się na miałam. Rabata daliowa imponuje obfitością krzaczków i kolorów, wiesz ja chętnie oglądam takie rabaty tu i tam, nawet zachwycam się ale nie widzę tego u siebie, dalie owszem, nawet poletko ale już tyle wymieszanych kolorów drażni mnie
Zachwycająca ta róża, muszę jej się przyjrzeć bacznie bo to właśnie ten typ, wprawdzie zakazałam sobie kolejnych róż ale ta...kto wie gdzie kupiłaś? mam słabośc do piżmówek.
Twoja jesień to dla mnie cukiereczek. Miałam dawno temu nieszpułkę ale padła po zimie.
Miałam zoom na nieszpółkę po takim o uszy/oczy się obiła. Upolowałam za grosze, teraz widzę odmianowe i...oczy przecieram. Ze zdziwienia. Młody krzew, jeszcze wiele przed nim
No czytałam, że Ciebie trudno wyciągnąć, ale z niedowierzaniem
A na mnie wielość wymieszanych kolorów działa pobudzająco i inspirująco. Zwykle wychodzę od wielu, wielu do konkretu. Dalie mnie zachwycają od lat. Szkoda, że nie mam chłodnej piwnicy do ich przechowywania. Dodam, że ulegam urokowi dalii późno, dopiero we wrześniu, październiku. Ale aby ulec urokowi trzeba je najpierw przechować, posadzić, zasilić, ogłowić...o wiele łatwiej jest zachwycić się daliami jadąc rowerem, u kogoś w ogródku. Uwielbiam zachwycać się daliami w ogródkach z poziomu siodełka rowerowego. Najpiękniejsze dalie sadzą na Roztoczu. Na Pomorzu nie widziałam. Jeszcze.
Różę kupiłam z Filomeną, albo Filomena ją kupiła w...Poznań, Rozarium Wspaniała jest, polecam
Agresor damski lub męski - bardzo podoba mi się to określenie na brakujący element do kwitnienia i owocowania dławisza. Nie wiedziałam o tym. A mam też tego gagatka.
A po drodze do nas jest piękna wioska z daliami - podaję tak dla ścisłości.
Czy zaszły jakieś zmiany na rondzie z tujami pięknymi? Co tam tak świeci na czerwono? Gaura?
Zapożyczasz widoki? I bez nich Twój ogród bardzo widokowy sam w sobie.