Figaro piszesz o lesie Kabackim i ogrodzie botaniczny w Powinien.
Jak tylko będą kwitły rośliny skalne to obfocę. Jesz że nie bambus w jednej części z oczkami wodnymi i strumieniami. Tam też odbywają się koncerty pianistyczne. Jest tam dużo atrakcji np. Pole biwakowe, gdzie Warszawa grilluje, pali ogniska i piecze kiełbaski.
Elu to druga część (tyły)działki .Chyba to wierzba. Na przodzie już oczyszczone i działamy ogrodowo.No i budowa trwa.
Dziś robiłam nową rabatę z trawkami.
Więc Wawa to nie tylko pałac kultury Łazienki, Zamek itd. Rzut beretem od centrum jest taki ogród. Jadąc metrem do końca przez las i ogród botaniczny.
W programie wycieczek pewnie ogrodu nie ma a warto zobaczyć szczególnie wiosna.
Karolina wg mnie ta wertykulacja nie jest dobrze zrobiona. Popatrz na 2 i czwarte zdjęcie ile w tej trawie jest siana tzw filcu jak ten trawnik ma oddychać. Lejesz wodą na siano. Które może za chwilę pleśnieć.
Spróbuj skosic nisko trawnik i wygrab dobrze to siano.
Na razie niczym nie nawóz i nie podlewaj przez 3-4 dni. Obserwuj czy zaczyna rosnac.
A wygrabiłeś go dobrze? Coś za dużo u ciebie tego siana zrób fotę z bliska i z daleka to miejsce w kilku miejscach trawnika. To zobaczymy
Spróbuj może jeszcze raz kosiarka przejechać nisko załóż kosz nisko przed wertykulacja która też zbierze to siano. Zobaczysz czy warto wertykulowałem ponownie.
W L.. Lu mam nadzieję że rozszyfrujesz. Były w dwóch rzutach przed świętami i w tym tygodniu.
Pięknie już masz zielono jak słoneczko świeci to wszystkiemu ochota do życia przychodzi.
Jade zaraz byłam w czwartek na działce kępki i od poniedziałku ogródka nie poznam takie wzrosty. Wczoraj wieczorem przeszła ciepła burza to będzie wszystko śmigać.
W zeszłym roku czy pamiętasz była tragedia mróz o tej porze a w maju poprawił.
Pozdrawiam
Ja swój juz dwa razy wertykulowałem. Miejsami już mi nawet zdrową trawę wyrywało.. przejadę najwyżej jeszcze raz tam gdzie widać więcej suchej trawy, może coś się jeszcze zbierze.
To jest mój trawnik tydzień temu wertykulowany wczoraj był zielony bez nawożenia. Jutro zrobię fotę to wstawię.
Samb...zobacz jaki zdarty 1 raz wertykulowany.
Ja bym ten trawnik przynajmniej na małym kawałku jeszcze raz zrobiła wertykulację wydaje mi się, że on ma jeszcze dużo siana/filcu.
Nie bój się robić podwójnej wertykulacji krzyżowej. Po 2 sezonach ma już solidną darń.
Umowa z wodociągami jest napisane o jak ciśnieniu dostarczają wodę i muszą się tego trzymać, chyba, że susza i wszyscy podlewają.
Im więcej odbiorników wody w domu tym mniejsze ciśnienie. Jak odkręcisz wszystkie krany w domu to tez będzie ciurkało.
Elu, troche potrzymam je w wodzie, ( sa w wodzie jakies 1,5 tygodnia)az porzadnie sie napija, pozniej przeniose do ziemi i bede je trzymala w cieple W tamtym roku i dwa lata temu, ukorzenialam roze, przez podklad ( New Dawn) i kilka innych,patyczki wsadzilam prosto do ziemi. Wszystkie sie przyjely, mialam niespodzianke, a moi znajomi piekne prezenty