Gabisia, noski eskimoski i pędzimy dalej
Kuba, Ewciu nie wiem ale przypuszczam, że im starszy człowiek tym dzień jakiś krótszy albo my młode i mamy tyle do zrobienia
Mixtoorka, oj tyle komplementów a ja jakaś wątła nie wiem czy udźwignę
Leon60, Olcia choiny planuję ale w wyobraźnik, która nijak się ma do rzeczywistości.
Wpierw plan muszę mieć, takie postanowienie aby działać zgodnie z klanem i nie mnożyć niepotrzebnych ruchów łopatą hhehehehe
Malkul, a ch… wie gdzie

hihihi Podobają mi się a czy to nie wystarczający argument?
Milka, aż sama siebie się zaczynam bać. Chcę kwiatki
Waldek jak zawsze dowcipnie
Sebuś, na razie to jak mam 100 spraw
Madzenko, wychodzę do pracy jak ciemno i wracam jak ciemno.
Ewelinko, och szkoda, że do tej Belgii Ciebie poniosło na miejscu byś siedziała i było by bliżej na kawki, kwiatki …
Asisko, nic jeszcze nie działam.
Konieczki, przepis powiadasz…. Kiedy ja tradycyjnie, będę piekła makowiec, sernik, piernik, jabłecznik, z makiem, uszka, zupa grzybowa, barszczyk, krem z grochu, kapusta z grzybami, karp, jesiotr, jakieś śledzie, sałatka jarzynowa, 3 rodzaje mięs upiekę, kompot z suszu, kupić prezenty, choinki, zapakować prezenty …i paść na twarz
Kacha123, a cholera pogięło mnie i zawodowo ruszyłam z kopyta na dobitkę kobita na ekspresówce mnie rozjechała jak żabę. Samochód skasowany ja obolała no ale w pionie... aaa i ruda jestem
Mixtoorka, ależ chętnie tylko mam w pudełkach dekoracje hihihi no chyba, że zdjęcia zrobie jak jadę do pracy bo cudnie świątecznie w mieście …