Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "brzozy"

Ogród dla roślin o mocnych nerwach 10:06, 20 mar 2013


Dołączył: 14 sie 2012
Posty: 3919
Do góry
ell napisał(a)
Gabisiu przeczytałam całość, bo dawno mnie nie było. Brzozy - super, murek - fajowy, wisienki - rewelacja, Afryka i Toskania - bajka, a spotkania zazdroszczę .
Będę podglądała.


Eluniu podglądaj

Do sklepu już zglądałam
Ogród dla roślin o mocnych nerwach 07:36, 20 mar 2013


Dołączył: 28 kwi 2011
Posty: 4333
Do góry
Gabisiu przeczytałam całość, bo dawno mnie nie było. Brzozy - super, murek - fajowy, wisienki - rewelacja, Afryka i Toskania - bajka, a spotkania zazdroszczę .
Będę podglądała.
Ogródek Hanusi - kolejny sezon 22:31, 19 mar 2013


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Do góry
Zamieszczam aktualny wierszyk na zakończenie zimy, mojego ulubionego poety z Wilna

Jan Rozanowski

Jakiż czort nam klimat rozmaziukał
że popadłszy my w arktyczna strefa?
Ni skończywszyś zima na Kaziuka
i ni chce sie kańczać na Józefa.

Biesi lod, a śnieg mazoli oczy
nadojadszy już zimowa białość
Do sonsiada Ziuńki chciał podskoczyć,
toż do jego chaty ślad zawiało!

Ni widziawszy ja "Józefów" takich,
bendzie co na starość wspomnieć chociaż.
Ni poleco musi do nas szpaki
i odwoła rejs na Litwa bocian.

Toż ni znajdzie przyleciawszy żabki
ten szlachetny, ale głodny ptak.
Już gadajo po kryjomu babki,
że nadchodzi wieczna mierzłata.

Sok ni idzie (ja sprawdzawszy) z brzozy
kupił zatem na Józiuka winka.
Jeśli bendo dalej takie mrozy,
na Wielkanoc pójda po choinka.


Oby się nie sprawdziło, Janie!
Ogródek Hanusi - kolejny sezon 20:11, 19 mar 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
Przyszłam znów popatrzec na krokusy i brzozy, jak ja do tego tęsknie.Pozdrówka.
Enkiant - Enkianthus 11:27, 18 mar 2013

Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 7
Do góry
Jeżeli chodzi o moje egzemlarze to mam je już kilkanaście lat, ten co rośnie w bardziej nasłonecznionym miejscu zakwitł po 8 latach mając prawie 2mwys, tern drugi rośnie w basrdziej osłoniętym miejscu i jeszcze nie kwitł mimo,że ma ok 20 lat. Jednak co słońce to słonńce.
Na mojej działce rośnie starodrzew dęby, brzozy i sosny, stuletnie lipy w ogrodzeniu i światła tu za dużo nie ma, ale różanecznikom to nie przeszkadza, zapraszam na http://www.zygmor.republika.pl
Powitać... 11:37, 17 mar 2013


Dołączył: 14 mar 2013
Posty: 32
Do góry
Ogród mam i duży, i mały. Ciężko to jednoznacznie określić. Ci co mają 800m2 byliby zachwyceni pewnie możliwością posiadania tereny 3-krotnie większego. Jednak z tych moich 2400m2 ok. 500m2 zajmuje mały lasek. Powsadzaliśmy tam sobie sosenki, jodły, świerki, brzozy, ale jest też i buk, iglicznia trójcierniowa, tulipanowiec amerykański, rokitnik czy dąb.
Roboty jest sporo. Jak tylko nastaje wiosna, a w tym roku to już wyjątkowo długo to trwa, to już mnie nosi. Nie mogę w domu wysiedzieć. Ale cóż można zrobić, jak u mnie leży 20-30cm śniegu. Plan jest taki, że zanim dorwę się do ziemi, muszę zrobić pieskowi budę. Mamy go od grudnia i do tej pory mieszka z nami w domu. Jednak jak powstanie już to jego lokum - to wypad na dwór.
A później - to już pewnie będzie mi dnia brakować. Najpierw trzeba doprowadzić trawnik do porządku: wygrabić go, napowietrzyć moim nowym wynalazkiem walco-aeratorem, nawieźć szybko jakąś dobrą mieszanką. Następnie trzeba opryskać miedzianem drzewka owocowe (jedyne co zrobiłem w ostatnich tygodniach to zdążyłem je popodcinać). Potem przesadzanie chybionych lokalizacji (funkie mają za dużo słońca, poprzesadzać róże itp.) Następnie nawożenie iglaków, liściaków itp., ścięcie miskantów, przycięcie niektórych krzewów itd.
No i dopiero potem będzie to, na co szykuję się już od kilku tygodni - zakup rododendronów i azalii wielkokwiatowych, przygotowanie rabaty i wsadzenie ich. Czytam teraz ile wlezie od rh, żeby żadnego babola nie strzelić.
Pozdrawiam wszystkich.
Ogrodoterapia czyli uspokojenie wśród tylu spraw :) 20:02, 16 mar 2013


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
Do góry
Anabell napisał(a)
Już tak myślałam o domkach że zrobię sama , tylko teraz brrrrrr zimo ! chęci brak. Słonko przygrzeje to wigor do pracy inny. W garażu leży dużo deseczek, brzozy podcinałam , gałęzie potnę na równe kawałki diaksą, mam śrubki nakrętki, nawiercę małe otworki wiertarką, w to śruby.
Trzy lata temu robiłam spotkanie z rodziną ze strony mamy w ogrodzie,ludu było było. dodatkowo by było na czym przysiąść w różnych miejscach ogr. kupiłam deseczki heblowane cięłam szlifowałam końcówki i wierzch ławki wyszedł.za nogi posłużyły stare taborety....a to były moje dzieła, malowane stosownie do koloru kwiatów w rabacie.


Oj Haneczko to zdolna z Ciebie kobitka jest - ze mnie może też ale jeszcze tego typu prac nie próbowałam Jeśli chodzi o "robótki ręczne" to tylko szydełko, druty i haft - ale to dawno było Może teraz pora na majsterkowanie... Też na pewno znajdę u siebie coś na te domki dla owadów - brzozę mam, będę też wykopywać maliny może będą "rurki"? Popróbuję o ile znajdę czas. A tego maluszka kupiłam bo taki słodziak z niego, no i nie był drogi
Haniu gdybyś się zdecydowała zrobić domeczek to pokaż proszę efekty
Jurajski Ogród 13:34, 16 mar 2013

Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 10750
Do góry
Vito, niech mój ogród cię nie onieśmiela, bo on jest taki zwyczajny, taki mój, urządzam go jak umiem najlepiej, metodą prób i błędów także. Serdecznie zapraszam, wpadaj kiedy tylko masz ochotę. Pozdrawiam

Gosiu, akurat na tych zdjęciach, co przytoczyłaś, to jest nie perukowiec, tylko berberys "atropurpurea nana" (niski). Perukowiec jest tam tylko jeden, całkiem na końcu skarpy przy żywopłocie. Pozdrawiam

Iwonko, przycinam brzozy (to odmiana youngii) co roku w sierpniu i to jest optymalny termin cięcia brzóz. Nigdy tego nie rób wiosną, bo brzozy wtedy "płaczą" i puszczają sok, co je osłabia. Pozdrawiam
Mój jesienny ogród 06:40, 16 mar 2013


Dołączył: 02 lut 2012
Posty: 1924
Do góry
Witam Was serdecznie. U mnie ciepło, już prawdziwa wiosna, nawet w górach śnieg stopniał na drugi dzień a w kraju słyszałem, zima na całego. Kupiłem dziś sobie irysy, w doniczce, takie maleńkie i mają 7 pąków, jak się rozwiną pokarze. Znów z mojego wyjazdu do Vancouver nic nie wyszło, nie wiem po co mi robią nadzieję, więcej się nie umawiam, nawet jak by mówili że jadą na 100% do kwadratu, nie poważni ludzie. Cieszę się że podobają się moje zdjęcia i dziękuję wszystkim za dobre słowo. Haniu mi też bardzo podobała się ta opłotkowa kraina, to Meksykańska stadnina, ogromny teren i ta przepiękna hacjenda. Nie chciałem robić zdjęć z bliska żeby znów nie przyjechały policaje. Dziś pokażę zdjęcia z wycieczki na górę budowlaną. Dowiedziałem się że działka ma 50 ha. Jest trochę terenu, jak okiem sięgnąć.

Wchodziłem takim grzbietem, bo wąwozy strasznie zakszaczone.


W dole widać dom Johna


Ładnie wyglądają te srebrne topole prawie jak brzozy, i rosną do 3m

Tu też był duży i twady śnieg.

Już z tego miejsca są bardzo ładne widoki



Napewno na tych łączkach kwitnie dużo kwiatów. Nie wiem jeszcze co będę robił w niedzielę, chyba pojadę tam gdzie ostatnio, tylko dalej, może uda mi si ę dojechać do Lake country.
Pozdrawiam
Ogrodoterapia czyli uspokojenie wśród tylu spraw :) 00:31, 16 mar 2013


Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962
Do góry
Już tak myślałam o domkach że zrobię sama , tylko teraz brrrrrr zimo ! chęci brak. Słonko przygrzeje to wigor do pracy inny. W garażu leży dużo deseczek, brzozy podcinałam , gałęzie potnę na równe kawałki diaksą, mam śrubki nakrętki, nawiercę małe otworki wiertarką, w to śruby.
Trzy lata temu robiłam spotkanie z rodziną ze strony mamy w ogrodzie,ludu było było. dodatkowo by było na czym przysiąść w różnych miejscach ogr. kupiłam deseczki heblowane cięłam szlifowałam końcówki i wierzch ławki wyszedł.za nogi posłużyły stare taborety....a to były moje dzieła, malowane stosownie do koloru kwiatów w rabacie.
Ogrodowy bałagan 14:50, 15 mar 2013


Dołączył: 26 sie 2012
Posty: 5071
Do góry
Świerkami to tak ok 25 metrów ,czekam ,jak się ociepli i M wmuruje słupki i powiesi siatkę ,chce zasadzić blisko ogrodzenia ,żeby zrobiły ładny żywopłot ,a roślinki przed przyszłymi świerkami mam posadzone sadziłam jesienią na połowie są 2 bergerysy pillar ,trawy zeberki ,azalia i 2 rododendrony i wrzosy taka kwaśno lubna rabata a 2 część hosty,bergenie ,żurawki i trawy i brzozy.
Psoodporny ogródek Ani a raczej marzenie o nim ;) 21:15, 14 mar 2013


Dołączył: 15 mar 2012
Posty: 663
Do góry
zobacz wątek z realizacji Danusi https://www.ogrodowisko.pl/watek/1033-ogrod-z-lustrem, tam jest takie miejsce pod brzozami pięknie zaaranżowane przez Szefową, może się zainspirujesz. Pod brzozy też pasują hortensje bukietowe np. Limelight gwiazda Ogrodowiska, alboinne moje typy Magical Moonlight i drzewiasta Hayes Starburst, do tego jakieś trawy.
Gabisiowy ogród...początki....:-) 20:24, 14 mar 2013


Dołączył: 18 lut 2013
Posty: 655
Do góry
Mam nadzieję,że jednak ktoś się odezwie i nie będziecie się śmiać

Kochani,poniżej wklejam skan mojego "projektu",jest koślawy,wiem,ale nie potrafię lepiej...

Troszkę zaniżyłam odległość w przedogródku i za domem,ale przedogródek mam zrobiony,więc nawet nasadzeń Wam do końca nie narysowałam,mam do zrobienia:

1) "wjazd" - cokolwiek on znaczy,w planach jest wyłożenie kostką dwóch pasów na koła,z trawą pośrodku (lewa strona projektu),ale za nic w świecie nie wiem co nasadzić pomiędzy pasem kostki a thujami (szmaragdy),może co kawałek coś dużego liściastego - co by zasłonić się od sąsiadów tarasu i balkonów - czyli ich punktu obserwacyjnego

2) rabata,którą zaczęłam rozrysowywać,gdzie na pewno chcę mieć Brzozy Doorenbos z hortensjami,żurawkami i hostami np: white feather,ale z czym jeszcze i jak to nie wiem....tam obok jest kojec naszego psa,który chciałabym zakryć.

3) inną sprawą jest zagospodarowanie tarasu a raczej terenu wokół niego. Taras mamy bardzo duży,ale w przyszłości chcę aby tam były tylko fotele z wikliny i stoliczek,natomiast będzie altana,która ma pomieścić większą liczbę osób,w pobliżu będzie wymurowany grill.Zostaje sprawa masy wielkich kamieni,z których marzy mi się wodospad (nawet mały) lub woda w kamieniu,aby słuchać i widzieć szum z tarasu.

No i to tyle.Z tyłu będzie warzywnik w skrzyniach z porzeczkami malinami,jeżynami,które już są posadzone,oddzielony zielonym pasem roślin.Za garażem drzewka owocowe.


Psoodporny ogródek Ani a raczej marzenie o nim ;) 17:07, 14 mar 2013


Dołączył: 14 mar 2013
Posty: 51
Do góry
Plan uporządkowania tego bałaganu na dzień dzisiejszy wygląda następująco:



Co do pierwszej rabaty to myślę o posadzeniu tam:
- przesadzenie hortensji (tej która już jest)
-różowa hortensja anabele
-wrzosy
-żurawki
-przesadzenie krzewuszek
-bukszpany na obwolutkę od strony trawnika
-bluszcz pospolity od strony murka oporowego przy tarasie
-choina kanadyjska "Jeddeloh"
- trawy
-dereń biały

Na drugą rabatę pomysłu kompletnie brak
Rosną tam obecnie 3 brzozy. Pomyślałam że można by tam przeasdzić na szczycie brabanty, które stworzą ekran i na tym ekranie mniejsze rośliny i może tulipanowiec?
Problem ze szczytem jest taki że jest tam bardzo wietrznie.

Macie jakieś pomysły?
Co sądzicie o pierwszej rabacie? Nie będzie zbyt mdła?
Psoodporny ogródek Ani a raczej marzenie o nim ;) 16:58, 14 mar 2013


Dołączył: 14 mar 2013
Posty: 51
Do góry
Witam,

zacznę od początku.

Więc jestem totalnym amatorem. Trafiło się tak, że mam mały ogród, dwa duże psy i ogromne chęci do tego żeby zgrać i połączyć te dwie sprawy.

Na pierwszy ogień idzie tylna część ogrodu. Dlaczego? Dlatego, że najczęściej ją oglądam Obecnie rozplanowane jest tak


widok po wyjściu na taras z salonu


lewa strona




i prawa strona



a to moje "potwory"



Jak widać jest tam skarpa - znajomi śmieją się że sankami można do salonu zjeżdżać

Jak tylko zejdzie śnieg biorę się za lekkie wyrównanie terenu, budowę murków oporowych przy tarasie i na szczycie górki, tak żeby powstała tam rabata; zbudowanie i wyrzucenie drewnianego kręgu.

Potem trzeba wziąć się za to co najważniesze, czyli sadzenie roślinek

Ale zanim przejdę do zakupów powiem o tym co już tu rośnie.

Część zastałam przy zakupie:
-brabanty
-świerki kłujące
-świerki srebrne

Część bez ładu i skladu dosadziłam:
-krzewuszki
-pęcherznice - w dwóch kolorach
-2 perułkowce
-klokwicja
-porzeczka ozdobna
-hebe(w okręgach)
-hortensja
-śliwo czereśnia
-trawy na szczycie górki (nie wiem co z nich przetrwało)
-brzozy na szczycie

Jak widać ogromny bałagan i ogólny misz masz.
Bardzo zależy mi na tym żeby to jakoś uporządkować.

Na Francuskiej 11:59, 13 mar 2013


Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 1266
Do góry
Witaj Ewo!
Prawie zgadłaś Kiedyś było tu przedszkole. Zostało zburzone i zbudowano szeregówkę (4 domki). Na zewnętrznych działkach rosną lipy, mają ponad 30 lat! U nas są 3. Jest też plac zabaw- pozostałość po starym przedszkolu. Pięknie rosną tam lipy, brzozy i chyba jesiony. Była też ogromna wierzba, ale po burzy ułamała się wielka gałąź i drzewo zostało ścięte.
Moje spełnione marzenie Małgocha 1960 22:06, 10 mar 2013


Dołączył: 25 sty 2011
Posty: 5078
Do góry
Ten brzozowy lasek też mi umknął a taki fajny . Lubię brzozy.
Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 17:12, 10 mar 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Łoosiuu napisał(a)
Danusiu co sądzisz o topoli osikowej Populus tremuloides? Czy jest tak samo dekoracyjna jak brzozy pożyteczne?


Ja bym jej nie sadziła, wolę brzozy pożyteczne, chińskie, jakiekolwiek
Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 15:05, 10 mar 2013


Dołączył: 03 gru 2011
Posty: 3297
Do góry
Danusiu co sądzisz o topoli osikowej Populus tremuloides? Czy jest tak samo dekoracyjna jak brzozy pożyteczne?
Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 22:16, 05 mar 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Monika76 napisał(a)
Jeszcze jedna sprawa. Tak po zimie wyglądają moje tuje. Co im jest i jak leczyć.
Pozostałe są w miarę OK.
I jeszcze ostatnia prośba. Co będzie rosło przy brzozach w słońcu do 17] .
To zdjęcie może tego nie oddaje ale jest tam latem naprawdę słonecznie.
Pozdrawiam


Przeniosłam do wątku o tujach i jest odpowiedź, https://www.ogrodowisko.pl/watek/1128-choroby-zywotnikow-thuja?page=7

a o brzozie odpowiedziałam tutaj https://www.ogrodowisko.pl/watek/2160-brzozy?page=4#post_0

Proszę o wklejanie pytań i zdjęć w wątkach tematycznych, nie w moim wątku o ogrodzie Będę miała mniej roboty, bo muszę przenosić posty
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies