Witaj Kasia!
Przejrzałam Twój wątek od początku i widzę że kawał niezłej roboty masz zaplanowane na ten rok
I że się mozolisz z planem działki...
I ja bym od tego zaczęła na Twoi miejscu. Od dokładnego rozrysowania co gdzie mam być.
A na roślinki które kiedyś będzie potrzebowała bym stworzyła taką rabatę przechowalniko -rozmnażalnik. Jak będziesz już przy tworzeniu rabat to roślinki jak znalazł

to są moje ostatnie szkice! cały czas myślę i kombinuję, ale potrzebuję raczej pomocy znawcy! sama nic nie wykombinuję, a zaraz będzie czas zakupów i znając życie, pokupuję to, czego nie trzeba

ale cały czas to wersja robocza i pewnie jeszcze niejedno się tu zmieni!
nawet teraz już kombinuję, że może zamiast tych dwóch brzuszków od strony sąsiada nie zrobić jednego, a większego?
może kompost schować za drewutnią, a może gdzieś przy wejściu?
chodnik przy wejściu chyba za duży mi wyszedł, bo zamiast kwiatów będę mieć beton
a ile muszę zostawić metrów od płota, żeby porobić takie warstwowe nasadzenia?
tyle pytań, niewiadomych! kto mi pomoże?

A własnie te duże drzewa przede wszytkim powinny się na planie znaleźć. Musisz się zdecydować od której strony chcesz się szczelniej osłonić (i tam dać np tujowy żywopłot), gdzie chcesz sobie zostawić widok, bo masz jakiś fajny widok za granicą działki.
Gdzie mają być wyższe drzewo żeby w upalne dni dawały cienia troszkę?
Gdzie będziecie biesiadować - taras, czy jakaś dodatkowa altanka?

Dużo miejsca pozostawiłaś na warzywniak i sad. Planujesz jakieś konkretne drzewa owocowe?

Nie musisz nazywać każdej roślinki na rabatach. Tylko określić np że tu będzie rabata cienista i określić jaj kształty a gdzieś od strony południowej słoneczna - i z czasem sobie je robić - zbierając wcześniej rośliny które tolerują dane warunki.

Ja jak zaczęłam działać w ogródku to zaczęłam od obsadzenie boków drzewami i zasiania trawy na całości.
I się okazało że drzewa są za gęsto i za duże ( sosny, świerki i brzozy) a trawnika za dużo. Od tego czasu co roku mozole się z usuwaniem trawnika i poszerzaniem i powiększaniem rabat. Ciężka to robota

Chodnik przy wejściu rzeczywiście za szeroki.
Kompostownik wydaje mi się że tam gdzie umieściłaś, przy warzywniaku, tam jest najwięcej odpadów kompostowych.
W tym ma być jeszcze plac zabaw dla dzieci?

Pobawiłam się troszkę Twoim rysunkiem.
I wymyśliłam coś takiego wymyśliłam:
- szczelniejsze osłnięcie żywopłotem od sąsiada istniejącego
- przy budynku w granicy działki placyk z ławeczką (1)
-dalej ściankę wodną, tak na przeciwko tarasu, na jej tyłach cięty na jakieś 2 m żywopłot i dwa drzewka kuliste liściste (4)
- dalej kilka świerków serbskich jako taki wyższy akcent, nieco przysłaniający plac zabaw
- plac zabaw z domkiem, huśtawką i basenikiem ewentualnie zjeżdżalnią (2)
- odgrodzony od warzywniaka drewnianą osłoną
- warzywniak i sad (3, 6)
- rabata przy tarasie
- rabata wyspowa - żwirowa na środku trawnika do której prowadzi chodniczek przechodzący w płyty w trawniku (5)
- przed domem dwa drzewka

Ja bym nie robił piaskownicy, a w zamian zainwestował w jakiś modułowy plac zabaw z huśtawkami i zjeżdżalnią. Czytałem opracowanie o tym, że dzieci wolą bardziej miejsca na pozór wyglądające na niebezpieczne, zagadkowe Sprawia im to więcej frajdy Ciurkadełko to lepiej gdzieś na widoku. Ławeczkę koniecznie w cieniu pod drzewem!