Aniu ten Memory został posądzony w zeszłym roku ok czerwca miał zaledwie kilka patyków i widzisz jaki olbrzym ma ponad 2 metry a gdzie kiście. Ma bardzo szerokie liście i może dlatego tak masywnie wygląda.
Inna sprawa, że te trawy posadzona są na ziemi kompostowej nie nawozilam ich a chciałam bo wiosna źle wyglądały. W chocholach nie zmarzły w środku były zielone po ścięciu wiosna ruszyły młode a potem przyszedł przymrozek i zbrązowiała liście. Tak mnie korciło do nawozow, ale nie sobie powiedziałam. I dobrze zrobiłam bo na tej rabacie wszystko rośnie ponad normę.
Aniu drwala zamów na wiosnę bo trzeba piła lub siekierą ciąć korzenie mają bardzo mocne korzenie.
W tym roku likwidowalam porosa 4 kępy. Boże jak ja się namęczyłem dobrze, że eM tego nie widział.
Wiesz co ja robię ograniczam przez przycinanie od spodu.
Jutro znowu będę przycinać bo nie mogę przejść z tyłu za trawami.
Monardy i rudbekie różowe już przekwitają znowu przycinanie.
Mam w tym roku bardzo dużo prowansalskiej, tyle się wysialo i dużo wyrzucilam i przy pieleniu widzę 10 cm siewki
Rabata buraczkowa - szkieletem bylinowym niech będzie rdest himalajski w odmianie 'Firetail' i krwiściąg. Dodajemy jeżówkę bladą albo "zwykłą" purpurową. A następnie floksy. Wyjątkowym akcentem może być np. arcydzięgiel. Może to być fenkuł (pilnować samosiewu i dominacji) albo lilie.
Gratuluję!! sama to zrobiłaś? wow!! tylko podziwiać jak TY to robisz ,że masz takie piękne zdrowe pomidory??
U mnie zawsze jakaś zaraza wejdzie i cała praca na marne...
Jolu - Aprilu, ogrom prac wykonanych a jeszcze troszkę przede mną.
Co do połączeń bylinowych - tak sobie dzisiaj przy podlewaniu rozmyślałam o tym, żeby podzielić się z Wami takimi sprawdzonymi gotowcami bylinowymi. Każdy będzie umiał wtedy stworzyć rabatę bylinową swojego koloru, według swoich smaków i gustów.
U mnie jest radosny miszmasz wynikający z chęci eksperymentowania, pragnienia posiadania wielu kwiatów i braku dyscypliny projektowej.
Jesień nadchodzi. Truskawki zlikwidowałam (poszły w nowe miejsce), warzywnik przerzedzony. Jesień zaczyna się zbiorami i ostatnim rzutem na taśmę, tj. siewem koperku, rzodkiewki, sałat i jarmużu zimowego.
Moi drodzy,
Co to za robak? Podobny do opuchlaka ale ma maksymalnie 4mm i nie widzę go nigdzie indziej tylko na elewacji domu. Pojawia się wewnątrz bo sprawnie wchodziło ścianach i szybach. Pojawia się zazwyczaj późnym popołudniem. Wcześniej go nie było, dopiero od ok 2 tygodni. W ogrodzie oprócz trawy na ta chwile nic nie ma tylko tuje. Niemniej widuje go tylko na ścianach. Proszę o pomoc jak to zwalczyć bo tak jak pisałem pokazuje się w domu na ścianach.
Z góry dziękuje
Dziękuję Sylwia za roślinki, za bezinteresowną pomoc. Jesteś wspaniałą kobitką.
Roślinki fantastycznie zabezpieczone, czekają mam nadzieję,do jutra na posadzenie.