Znam te sprawy z tym różnym sadzeniem. Sama przesadzam ciągle a ma początku jak nic prawie nie miałam to nie rozumiałam jak inni pisali o wiecznym przesadzaniu co mam do przesadzenia:
-tawuły które ledwo się pozbierały po przesadzeniu
-2 trawy które ledwo dostały stanowisko
- budleję, która ściśnięta za hortensjami kwitnie tylko górą i nie może się rozkrzewić
-kocimiętki spod bukszpanów bo nie pasują
- wysadzić całą rabatę w przedogródku i posadzić na nowo po położeniu szmaty
-jesienią róże o ile dam rady choć wiem że już 2 rok przesadzam w planach właśnie jesienią i nic mi z tego do tej pory nie wyszło. Najwyżej zostawię te prace na wiosnę a róże stracą czerwcowe kwitnienie.
Czy Ty to zrozumiesz? Bo ja nie nadążam z realizacją zapisanych prac a do połowy sierpnia zapowiadają upały. A jak się utrzymają rośliny po przesadzeniu przez tak długi czas bez deszczu i chwilowego chłodu.
Budleja kwitnąca tylko górą bardzo traci na urodzie
Ula hortki sadzone co 130cm. W tym roku wysoko cięte bo w zeszłym słabo kwitły przez brak słońca chyba.W tym roku pogoda dla nich chyba lepsza bo więcej wody i zapączkowane mocno Tu są już podwiązane do tyczek bo przejść się nie dało co zobaczyłaś na fotce z Aganią
Dziś sześć jajek, wszystkie w jednym gnieździe, myślę że musi być kurczakom niewygodnie tak na innych jajkach? Zwykle jest pół na pół z drugim gniazdem... Codziennie jest 4-6 jajek teraz. masakra
Jeżyna pierwsza, wcześniejsza, mam kolejną z zielonymi owocami,a następna dopiero kwitnie. Nie mogę się doczekać kiedy krzewy podrosną i będzie tego więcej
Dzwoniła do mnie pani z hortensja.pl pakują moje zamówienie, jeżówki i budlejki dostanę do końca tygodnia, jupi!
Padam na twarz bo połowa firmy na urlopie. Masakra. Pracy niby mniej ale nie jak brakuje kolejnych trzech inżynierów... Heh
Młoda zadowolona z półkolonii w stadninie. W piątek ją odbieram. Zakupy i weekend jupi jeszcze trzy dni