.
Zdjęcia są zrobione w posiadłości Marks Hall . Reklamuje się ona tym, że znajduje się tam najdłuższa rabata w tej części Anglii. Nic dziwnego skoro posiadłość , to tylko 200 akrów powierzchni.
Z dumą przewodnik oprowadzał nas także po arboretum, gdzie rosły Wollemi Pine.
W części leśnej trafiliśmy na wydzieloną część oddaną we władanie świnek.
Spowrotem wracaliśmy przez teren przyległy do budynku ,który można wynająć na okolicznościowe imprezy.
I właśnie na terenie przyległym do tego budynku trafiłam do martagonowego raju.
Czy brzozy były w odmianie ?
Ja tam widziałam tylko i tylko martagony
Gdyby kolejność zwiedzania była odwrotna, to na pewno bym się tam zagubiła.
A tak tylko na chwilę mogłam odstać od grupy, bowiem czas przeznaczony na zwiedzanie dobiegał końca.
Powalił mnie ten ogród
Danusiu jesteś mega wielka
Kącik z brzozami widiała bym u siebie Danusiu chyba musisz mi wybaczyć bo coś nie coś zabiorę do siebie do ogrodu , mam nadzieję że się nie pogniewasz.
Proszę napiszmi bo napisałaś,że to nie są takie zwykłae brzozy jakz lasu, a no więc jakie one są?? Czym się różnią ?? I napisz mi proszę czy trawy szybko rosną ??
Bożenko, do lilii martagon podchodziłam dwa razy. I żadna z wysadzonych nie przetrwała do wiosny.
Zapewne domyślasz się, co pomyślałam jak zobaczyłam ten widok..
Rosly nie tylko na rabatach, ale taże wśród trawy. Tak jak u nas kwiaty łąkowe.
Piękny zakątek, a brzozy zwykłe czy w jakieś odmianie, bo kora dużo bielsza.
Miłego dzionka życzę
Oj, Justyś nie było mnie chwilke a tu cały ogród przebudowany!!!!
No to i ja swoje 5 groszy zostawię,
w rogu 3 brzozy jak dla mnie to jest najlepsze rozwiązanie,
świerka srebrnego przed ogniskiem jednak dla względów bezpieczeństwa bym nie dawała, jakoś mi tam coś małego bardziej pasuje,
ambrowiec, owszem piękne drzewo, ale w zime sąsiadów raczej widzieć będziesz, dałabym go w róg z serbami, a jednak od sąsiadów odzieliłabym się tą jedną sztuką srebrnego, jak planowałaś, abo 3 sztuki serbów. o tak:
Cześć Joasiu
Żaden przebudowany....tylko trochę kombinuję
3 brzozy ok....już się z tym przespałam. mogą być w rogu.
Świerk przed ogniskiem niekoniecznie, ale chciałam żeby cosik zimozielonego i może jakiś niebieski odcień?...ale to nic pilnego.
No a z ambrowcem to mnie raczej nie przekonacie! Zakochałam się i chce go mieć na widoku
Wiem, że zimą nie zasłoni prawie nic, ale aż tak mi nie zależy żeby zasłaniać balkon sąsiada w zimie. Ważne, że za ambrowcem będzie żywopłot ze świerków - 3m zasłoni No a jeden świerk srebrny też by za dużo nie ukrył
Zaryzykuję z tym ambrowcem. Jak przeżyje trzy zimy to już raczej zostanie
Ja bym przy tym plocie posadziła graby kolumnowe lub brzozy ...tak żeby zasłonić te bloki.... a pod spodem coś niższego...może kulki bukszpana i pomiędzy trawki??
Oj, Justyś nie było mnie chwilke a tu cały ogród przebudowany!!!!
No to i ja swoje 5 groszy zostawię,
w rogu 3 brzozy jak dla mnie to jest najlepsze rozwiązanie,
świerka srebrnego przed ogniskiem jednak dla względów bezpieczeństwa bym nie dawała, jakoś mi tam coś małego bardziej pasuje,
ambrowiec, owszem piękne drzewo, ale w zime sąsiadów raczej widzieć będziesz, dałabym go w róg z serbami, a jednak od sąsiadów odzieliłabym się tą jedną sztuką srebrnego, jak planowałaś, abo 3 sztuki serbów. o tak:
Chi chi, cóż za przyjemne wyzwanie przed Tobą
Podzielę się tym co mi się pojawia, pewnie będzie chaotycznie, bo to pierwsze wrażenie. Nie umiem jeszcze powiedzieć gdzie i co, ale czuję klimat. Klimat uroczyska. Spokojnego, zacienionego miejsca, trochę tajemniczego, z miejscami do zatrzymania. Pojawiają mi się też obrazy z roślin, nieuporządkowane, ale oddające nastrój.
Klony palmowe to świetny pomysł, ja widziałabym tutaj spokojne, czyli zielone w sezonie, np. Dissectum, Osakazuki, Seiryu, Arakawa ukon, Viridis, Green Globe, Kichachijo, Filigree. Nie wiem jak tam u Ciebie z wiatrami, ale może najpierw żywopłot.
Widzę też rozjaśniające brzozy, nie duże odmiany, może jakaś pendula.
Do tego, derenie kousa, kruszyna, rh, robinie akacjową twisty baby.
Z pnączy, hortensja pnąca, przywarka japońska moonlight, bluszcze.
Bylinowo to, brunery, rodgersje, barwinek, rumianka variegata, serduszka, liczne paprocie, języczniki, lepiężnik japoński, epicedium, miodunki, jasnotę, wiązówkę, itp.
A o kolorku można pomyśleć w miejscach nasłonecznionych, niech wystrzeli do nieba liatra lub/i naparstnica, widzę tam też niezawodną anabelkę, azalkę japońską.
I zobaczyłam, też dwa większe drzewa, a pomiędzy nimi hamak. No to tyle na razie z krainy wyobraźni
Pozdrawiam,
P.S. a tulejnika nie będzie?
Brzozy fajny pomysł, tyle że w tym niewielkim zakątku pendula zajmie zbyt dużo miejsca. Bardziej skłaniam się ku 3 szt. Betula utilis ‘Doorenbos’, które na zachodniej ścianie niczemu nie będą przeszkadzać. Koronę rozbudują wyżej, ponad żywopłot, a cień będzie padał na inną część ogrodu, co bardzo mi pasuje. Myślę jeszcze o ‘Fastigiata’.
Jeśli chodzi o rodgersje, to chętnie wyrzucę tawułę wczesną , a na jej miejscu posadzę rodgersję stopowcowatą. Jeśli ktoś ma praktykę w uprawie tej byliny, to bardzo proszę o kilka słów.
Byliny jak najbardziej (przemyślę Twoje propozycje), myślę też o posadzeniu kilku a może i kilkunastu zimozielonych w tym różaneczniki o delikatnym kolorze kwiatów.
Dziękuję Ci Justyno za propozycje roślinne, powoli łapię kierunek . Tulejnika tutaj nie będzie, może w innym miejscu.
wtedy w środkowym oknie widzisz drzewo, po prawej altanę lekko przysłonietą małym swierkiem (Glauca globosa), a po lewej grupę z iglastych, może byc też z powtórzonym srebrzystym małym świerkiem.
Ambrowiec? - a jaką masz tam glebę?
trzy drzewka - nie bardzo według mnie, za to w narożniku prawym brzozy 'Doorenbos' byłyby bardzo OK - no i tam chyba jest słonecznie
przy altanie powinno byc cieniście i zacisznie - dobrze mi się wydaje? to może te rododendrony, a nieco dalej hortensje?
Chi chi, cóż za przyjemne wyzwanie przed Tobą
Podzielę się tym co mi się pojawia, pewnie będzie chaotycznie, bo to pierwsze wrażenie. Nie umiem jeszcze powiedzieć gdzie i co, ale czuję klimat. Klimat uroczyska. Spokojnego, zacienionego miejsca, trochę tajemniczego, z miejscami do zatrzymania. Pojawiają mi się też obrazy z roślin, nieuporządkowane, ale oddające nastrój.
Klony palmowe to świetny pomysł, ja widziałabym tutaj spokojne, czyli zielone w sezonie, np. Dissectum, Osakazuki, Seiryu, Arakawa ukon, Viridis, Green Globe, Kichachijo, Filigree. Nie wiem jak tam u Ciebie z wiatrami, ale może najpierw żywopłot.
Widzę też rozjaśniające brzozy, nie duże odmiany, może jakaś pendula.
Do tego, derenie kousa, kruszyna, rh, robinie akacjową twisty baby.
Z pnączy, hortensja pnąca, przywarka japońska moonlight, bluszcze.
Bylinowo to, brunery, rodgersje, barwinek, rumianka variegata, serduszka, liczne paprocie, języczniki, lepiężnik japoński, epicedium, miodunki, jasnotę, wiązówkę, itp.
A o kolorku można pomyśleć w miejscach nasłonecznionych, niech wystrzeli do nieba liatra lub/i naparstnica, widzę tam też niezawodną anabelkę, azalkę japońską.
I zobaczyłam, też dwa większe drzewa, a pomiędzy nimi hamak. No to tyle na razie z krainy wyobraźni
Pozdrawiam,
Kraania. ----- No właśnie przed chwila przeglądałam Twój wątek hih telepatia czy jak??...... Bo chcialam sobie u Ciebie przypomnieć te anabell i derenie ......pamiętałam że takie masz ....chociaż coś gubie się w tych wątkach jak wy dajecie radę ...to ja nie wiem..... A pytanie bo widzę że masz brzozy a hotrensje wilgoć lubią jaka u Ciebie ziemia?? A dereń woli wilgoć czy sucho??
U mnie był piach, ale nawoziliśmy trochę ogrodowej ziemi. Do tego rośliny staram się sadzić w lepszą ziemię, żeby potem im było łatwiej. Derenie podobno są wytrzymałe na suszę, ale już jako starsze rośliny. Młode trzeba podlewać, bo jak sucho to więdną.
Pod hortensjami mam linię kroplującą, ale dopiero w tym sezonie założoną.
Ok dzieki chyba zaryzykuje ....rośnie tam duzzzooo funki i to w szczerym piachu ...apięknie kwitną ....dziwne....bedę poprostu często,podlewać......i się zobaczy....bardzo mi się podoba biały kolor w ciemnych miejscach...u Ciebie te derenie suuuper ....to elegantissima tak??
Tak, to elegantissima. Łatwo się rozmnażają, kupiłam kilka a resztę ukorzeniałam.
Kraania. ----- No właśnie przed chwila przeglądałam Twój wątek hih telepatia czy jak??...... Bo chcialam sobie u Ciebie przypomnieć te anabell i derenie ......pamiętałam że takie masz ....chociaż coś gubie się w tych wątkach jak wy dajecie radę ...to ja nie wiem..... A pytanie bo widzę że masz brzozy a hotrensje wilgoć lubią jaka u Ciebie ziemia?? A dereń woli wilgoć czy sucho??
U mnie był piach, ale nawoziliśmy trochę ogrodowej ziemi. Do tego rośliny staram się sadzić w lepszą ziemię, żeby potem im było łatwiej. Derenie podobno są wytrzymałe na suszę, ale już jako starsze rośliny. Młode trzeba podlewać, bo jak sucho to więdną.
Pod hortensjami mam linię kroplującą, ale dopiero w tym sezonie założoną.
Ok dzieki chyba zaryzykuje ....rośnie tam duzzzooo funki i to w szczerym piachu ...apięknie kwitną ....dziwne....bedę poprostu często,podlewać......i się zobaczy....bardzo mi się podoba biały kolor w ciemnych miejscach...u Ciebie te derenie suuuper ....to elegantissima tak??
Kraania. ----- No właśnie przed chwila przeglądałam Twój wątek hih telepatia czy jak??...... Bo chcialam sobie u Ciebie przypomnieć te anabell i derenie ......pamiętałam że takie masz ....chociaż coś gubie się w tych wątkach jak wy dajecie radę ...to ja nie wiem..... A pytanie bo widzę że masz brzozy a hotrensje wilgoć lubią jaka u Ciebie ziemia?? A dereń woli wilgoć czy sucho??
U mnie był piach, ale nawoziliśmy trochę ogrodowej ziemi. Do tego rośliny staram się sadzić w lepszą ziemię, żeby potem im było łatwiej. Derenie podobno są wytrzymałe na suszę, ale już jako starsze rośliny. Młode trzeba podlewać, bo jak sucho to więdną.
Pod hortensjami mam linię kroplującą, ale dopiero w tym sezonie założoną.
Kraania. ----- No właśnie przed chwila przeglądałam Twój wątek hih telepatia czy jak??...... Bo chcialam sobie u Ciebie przypomnieć te anabell i derenie ......pamiętałam że takie masz ....chociaż coś gubie się w tych wątkach jak wy dajecie radę ...to ja nie wiem..... A pytanie bo widzę że masz brzozy a hotrensje wilgoć lubią jaka u Ciebie ziemia?? A dereń woli wilgoć czy sucho??