Zakupiłam wiosną w oczarownej! szkółce wysyłkowo szadzonki róż rabatowych odmiany the fairy, przyszły z koło miesięcznym opóźnieniem, z czarnymi plamami na liściach, a kiedy zakwitły okazało się że to inna odmiana. Może ktoś mi podpowie jaka?
Sylwia, napiszę tak. Kiedyś biegałam z nadmiarem roślin i wciskałam je gdzie popadnie, ale chyba dojrzałam skoro jest czegoś nadmiar, a chętnych brak....Ostatnio dałam na fb ogłoszenie i zero odzewu.
Może gdyby ogródek był z gumy.
Słoneczka przesyłam.
Ja ciągle myślę, ze jesień jest jeszcze łaskawa. Kolorów sporo.
Fajnie. Chciałoby się aby tak było przez cały październik.
Dzięki,
A tutaj kwitnie sobie ta lilia Pretty woman. Pachnie z daleka cudnie
Jestem ciekawa jak te lilie, co kupiliśmy w lipcu i teraz kwitną. J
Jak ona odpoczną przez zimę , i jak będą kwitły nam w przyszłym sezonie ??
Wam??? Ja walczę z tym sama, rąk nie czuję. Folia na części ogródka zostanie, inaczej nie ogarnę wszystkich rabat, chwaściory by mnie zjadły.
Nowy lokator, to jego a raczej jej pierwszy dzień w domeczku.
Spacerek z szeleczkami bo to czasy przed sterylką. Tu już po.
Dziś pełna swoboda i luzik.
To trójsklepka, inaczej żabia lilia.
Są różne odmiany i kolory. Ja mam tą jedną .Moja kwitnie pod koniec września, październik.
Kwiaty ma bardzo efektowne ale z bliska. Bo za wielkie to one nie są.