List nie robię. Wypadałoby odhaczać z nich jakieś punkty, bo człowiek wyjdzie na nieroba. Idę na żywioł. Ale dysponuję większą swobodą ruchów niż Ty, więc mogę sobie pozwolić na ten luksus.
Z niepokojem obserwuję wskaźniki pandemiczne. Uważaj na siebie.
Roślin już nie kupuję. Nabywam więc ogrodowe przydasie.
Do asterków jak znalazł. Skorzystał też mikołajek, krwawnik i Annabelka.
u mnie w tym roku pomidory nie za bardzo ,bo póżno posadzone ,pierwsze zmarzły.Bez zarazy może dlatego ,że nie nawożę? podlewam raz na jakiś czas a porządnie i zawsze rano i nie moczę liści
Elu miłego wypoczynku życzę..jak wrócisz daj znać to wyslę paczuszkę
Ścieżek mam kilka, w różnych kierunkach Wzdłuż każdej z nich rabaty z kwiatami i krzewami. Niektóre krzewy już tak urosły, że można się bawić w chowanego.
Ta róża, o którą się pytałaś to Pastella. Kwitnie cały czas do jesieni. Mam ich 11 na tej rabacie. Rosną też tam lilie, floksy i hortensje.
Brak remontów na karku to moje wielkie szczęście. Już chyba nie dałabym rady ogarnąć.
Do robót ogrodowych też się nie palę, ale rozumiem Twoją radość.
Coś tutaj powinnam pomieszać, ale motywacji brak.
Witam,
Mam problem z tujami szmaragd, zaczęły żółknąć. Tuje zostały posadzone tamtego roku na jesień
i nie było z nimi problemu aż do teraz, co może być przyczyną?