Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Madżenka"

Madżenie ogrodnika cz. aktualna 22:24, 31 maj 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Ensata napisał(a)
OOOOOO, doskonale, już się cieszę


I jestem wściekła.... bo
1. aparat wczoraj w trawie położyłam i zaparował...w szytskie zdjecia z plamą.....
2. Kostrzewa brzydka
3. Pustka po wykopanej lawendzie nie do wytrzymania
4. róże jeszcze nie kwitną....
5. Miskanty które robią za tło nie rosną bo za sucho...
6. Buki odchorowują suszę również...

Wiec kadrowałam jak się da by brzydoty miejsca nie pokazywać....

Prawa stron a z Aspirin rose, bonica i carexem morrowi variegata . Kto powiedział aby je ciąć zamiast wyskubywać!!!! Sa tak brzydkie, zę nawet się do fot nie nadają....


Lewa strona....
Kostrzewa brzydka , ze strach, trawji na brzegu trzy razy w tygodniu rozjeżdża córka samochodem.... a stipa za mała....

i dooopa... Musisz poczekać ze dwa-trzy tygodnie


A środek pokaże dopiero gdy lawenda podrośnie (słynna viva ma u mnie 5 cm...), szałwia i przetaczniki nabiorą masy....
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 22:19, 31 maj 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Kuba napisał(a)


gdzie plizz?


W Kwiatonie w Radwanicach ale pewnie przy wylocie na Środę też mają
SPytaj Irenki z Miłkowa, bo blisko mieszka , czy jeszcze są
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 22:18, 31 maj 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Pola napisał(a)
U mnie róże w pąkach to sobie twoje obejrzałam, cudne....


Zapączkowana Gertruda Jekyll - to kultowa róża. Nie mogę sie doczekac jaki ma w rzeczywistosci kolor, bo zdjecia w necie i katalogach przekłamują

Madżenie ogrodnika cz. aktualna 22:16, 31 maj 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Sebek napisał(a)
Niesamowite, że masz tak gęsto, a ciągle coś kupujesz Jezowki mniam, chyba też się na nie skuszę


Sebciu oj gęsto gęsto... a ja ciągle biegam z konewką bo w każdym miejscu coś dosadzałam.....

Mój busz
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 22:14, 31 maj 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Loosiuu napisał(a)
Zaczęło się różane szaleństwo Teraz proszę o miliony fotek minimum raz w tygodniu! U siebie ich nie chcę, ale z chęcią pooglądam Twoje


Czekam na tę rabatę rózaną... blade i purpurowe róze z jednej strony a z drugiej maliny w kolorze żurawki georgia peach w połaczeniu z brązową trawą. Ciekawe czy bedę podziwiać na kanapie czy zgrzytać zębami i czekać do jesieni na przesadzanie


Madżenie ogrodnika cz. aktualna 22:13, 31 maj 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
eee_taam napisał(a)



plagi egipskie u mnie te same dodam, że u mnie jeszcze ślimaki w warzywniku grasują i jakiaś gadzina zjadła niedojrzałe owoce porzeczki

Codziennie zbieram z roślin liście posklejane, w których sie pochowały kokony małych gąsieniczek.... Ogród zlałam na poczatku maja nicieniami... pryskałam Kohinorem na robactwo, podlewałam chorujace rośliny previcurem.... Coś za coś przy takiej łagodnej zimie. Za to ilosć paków na róząch i hortensjach ogrodowych rekompensuje mi te palgi egipskie

Madżenie ogrodnika cz. aktualna 22:09, 31 maj 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Konstancja30 napisał(a)
Leoś lubi się wyrwać tak na metr u mnie też sobie tak zaszalał ... ten krzaczek wynorany w sklepie na O ma już półtorametra na półtorametra ... i mnóstwo pąków ...

koniecznie czeba katalog znów wertować ...


Iza ja pamietam Soul I Piano
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 22:07, 31 maj 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
MirellaB napisał(a)
Madżenko tak pięknie u Ciebie róże kwitną, a u mnie jeszcze żadna, wszystko w pąkach.

Piwonie też mam taką samą od mamy, pierwszy sezon u mnie i ma jeden kwiat, kolor piękny, szkoda, że przekwita.

U mnie plaga szkodników: mszyca zielona i takie samo coś tylko czarne (nie wiem co to, czy to też mszyca?), liście róż już zaczynają mieć plamy, przędziorek, mrówek wszędzie pełno, opuchlaki i jeszcze nornica ryje między tujkami, jeszcze jakieś coś co skręca liście na budżet też nie wiem co to?
Chodzę z czterema opryskiwaczami, tak wiele na raz jeszcze nie miałam.
Pozdrawiam Cię Madżenko


To czarne ciemne to tez mszyca. U mnie niemal nie ma mszyc. Jak coś się pojawi dostanie prysk po oczach... Na nicienie wiesz że polecam nicienie, a teraz wieczorami chyba tzreba zacząc robić obchód i szukać opuchlaków.... Musz obserować liscie... czy są juz koronki.


Za kilka lat gdy ogród dojrzej te plagi nie bedą takie groźne... ale zobacz co sie stało z moimi piwoniami.... Były paki i nagle zciemniały i uschły... jakiś grzyb? O co chodzi?
A tak się cieszyłam na nie....


Madżenie ogrodnika cz. aktualna 22:02, 31 maj 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Konstancja30 napisał(a)
koniecznie muszę zdobyć Munstead ... i Princes ... Madżenka zazdraszczam rozpoczynającego się spektaklu różanego !!! ...

ja pałetam się pomiędzy pakami i wciąż oczekuje ... ehhhhhhhh ... jak ja oczekuje ...

ps. Adamo pod koniec czerwca zobowiązany został do odwiedzenia przybytku różanego Tantau ...


Kochana Twój Leonardo wypuścił jeden badyl na 1 m!!!! To Tówj Leoś w mym ogrodzie.
Qurcze moze sie skusić na coś z Tantau????? Kupuj koniecznie.

Ja chyba wolę połączenie purpury z bladym rózem, jeszcze nie wiem, na razie obserwuję. Najwyzej stworzę nową rabatę z pink (Princess Anne.... i kilka innych). Ten rok daję sobie na obserwację nowych nabytków
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 22:00, 31 maj 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
noemi napisał(a)
Hmmm ja też poza miastem i dopiero pierwszy pąk pęka … burgundy iceberg u Ciebie juź kwiatki są ślicznie !

Marzenko , ten jeden grab dalej u mnie marniutki , grzebałam w ziemi , nic nie widzę , myślisz , że on taki słabeusz … za chwile będzie czas na cięcie i nie wiem czy mu nie zaszkodzę ? czy mu jednak odpuścić ?

p.s.Przypominam o wtorku


Odpuść cięcie. Jeśli to ten ze szpecielami to ze dwa lata walki cie czekają, nie tnij, obserwuj, pryskaj...

Mój, który chorowała jest najmniejszy... a swieżo posadzony do chwili obecnej nie rozwinął lisci... chyba znów dostanie eksmisję... Na szczescie rezerwowy rośnie dobrze w donicy i wzorem Gabisi zasłania rynnę...

Do wtorku
Musze kupić świece przeciwkomarowe, to must na wtorek
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 21:58, 31 maj 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Mysza napisał(a)


Marzenko a co ile masz posadzone te berberysy??
Kurcze nie wiem czy te moje nie są za gęsto, tak na oko je sadziłam.
Świetna ta Twoja rabata


Ja też sadziłąm je na oko... chyba co 30-40 cm. Teraz moje już po cięciu mają ok 35 cm, chyba musze je posadzic co 50 cm. Ale ja sadzę na oko, bez miarki....

Kurcze zapomniałam zmierzyc dla Malkul odelgłosc incrediball....
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 21:57, 31 maj 2015


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
Do góry
koniecznie muszę zdobyć Munstead ... i Princes ... Madżenka zazdraszczam rozpoczynającego się spektaklu różanego !!! ...

ja pałetam się pomiędzy pakami i wciąż oczekuje ... ehhhhhhhh ... jak ja oczekuje ...

ps. Adamo pod koniec czerwca zobowiązany został do odwiedzenia przybytku różanego Tantau ...
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 21:56, 31 maj 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
olaw napisał(a)


Dzięki za odp, tak myślałam ale jak Ktoś powie...
Spróbuję kupić jedną i przetestuję przez zimę...chociaż mi wtedy szkoda nie będzie jak wymarznie

Napatrzyłam się na piękne piwonie, u mnie jeszcze w pąkach


Na tej fotce za seslerią mam posadzone laurowiśnie otto L. Są niskie, kompaktowe, za chwile przytnę je w niski żywopłot i ma ozdabiać rosnące za nimi hortensje pinky winky i limelight

Laurowiśnie to te jasne soczyście zielone przyrosty , az żal je ciachać
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 21:54, 31 maj 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Gardenarium napisał(a)


Teraz mam już drugą, ma pąki już w kolorze, niedługo wybuchnie.

Danusiu ja przez Ciebie mam już 3
To prawdziwe cudo wśród ciemnych róż

Moja Golden Celebration kolejna Austinka cała w pąkach. W ubiegłym roku nie dała czadu bo była przesadzana.... ale w tym roku na maksa zapąkowana, ma 1,5 m wzrostu, zasłoniła miskanty

Madżenie ogrodnika cz. aktualna 21:52, 31 maj 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Borbetka napisał(a)
Marzenko masz rodgersję? Ona marznie? Jestem w szoku, chciałam ją posadzić w większej ilości, w miejscu osłoniętym i cienistym. Odradzasz zatem? Tyle miejsca dla niej przeznaczam i jestem prawie zdecydowana. Doradź.


Absolutnie nie odradzam, uwiebiam te jej wielkie liscie.
Mam rodgersję i zimy jej nie starszne tylko majowe przymrozki. Wyłazi z ziemi bardzo późno, w maju i gdy sa przymrozki to je wazy, potem odbija ale nie jest okazała. Zapowiada sie w tym roku naprawdę duza.
A to okaz z dzisiejszej wizyty w ogrodzie botanicznym. Liście miały 70 cm

Porównanie z moja dłonią.
Liscie moich odmian mają 25-30 cm


Madżenie ogrodnika cz. aktualna 21:48, 31 maj 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
AnaAn napisał(a)
Koleżanko Marzenko, masz nieprzyzwoicie piękne róże


Wow Ania moje guru różane u mnie
Mam nadzieję, zę u Ciebi sa juz fotki z tego rocznego sezonu? Zaraz zniknę u Ciebie!
Dla Ciebie moja dzisiejsza munstead wood z Princess Anne


i starująca Gertruda, na razie u mnie nizutka

Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ... 14:53, 31 maj 2015


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
Do góry
zanim poodpowiadam trochę aktualności ...

ogrodniczkowanie ... bo to w sumie o nim forum ... więc i ja o nim - dla odmiany - napiszę

nie wiem skąd ja od zawsze wiedziałam, że róże i lawenda moje som ... ale tylko te dwie mnie nic a nic nie zawiodły ...

odmeldowuje iż wszystkie krzaczki zadołowane ubiegłej jesieni przy pomocy Kasi z 1 metodą "dołek - woda - gówienko - ziemia -krzaczek - ziemia - woda - woda ... " mają się dobrze ... cieszą oko i obrodziły pąkami ... których z trwogi iż zapeszę nie liczę bynajmniej ... ale jest ich mnóstwo ...

przeleciałam przez forum ... i wiem, że są już takie co te pąki otworzyły (rany Madżenka ten ciemny aksamitny kfiat to absolutny ideał piękna ... a ja nie mam i żyję (???) ... to po trójkącie bermudzkim i ciciubabce malezyjskich samolotów największa zagadka na tym padole

... u mnie jeszcze nie a ja czekam ! ... ogromnie czekam ... na Constance Spry bo jak mam na Constance nie czekać ...

na First Lady przecież ma tak spektakularny pąk ...

Jubilee Celebration miała górować nad First Lady ... hmmm ... jakoś chyba nie w tym sezonie ale pokrój bardzo owszem ma i obiecuje kwitnąć ...

James Galaway i Gospel trochę mnie nie zrozumiały ... pierwszy miał górą tworzyć różowy obłok nad purpurą dołem drugiego by lekko przejść w kontynuację lekkiego różu w pakach Alnwick i 'Scepter'd Isle' ... a za nimi mające opleść ceglaną ścianę Eden Rose i wspomniana Constance ... no i przynajmniej na razie James i Gospel się nie wpisały w mój scenariusz albowiem równe som ... nie wiem czy pan J sobie wolno rośnie czy ta na G rośnie za szybko ale poziom równy trzymają ... wybaczam bo piękne som ... pączków jak wspomniałam nie liczę ...





ten najwyższy to Gospel ...



Madżenie ogrodnika cz. aktualna 10:54, 31 maj 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Ensata napisał(a)
Pokazała przecież? Chyba że czekasz na całosć


Za chwile zabieram tesciowa do Ogrodu Botanicznego to wieczorem zgodnie z obietnica Ci złożona pokaze rabaty rózane w szerszym ujeciu
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 10:52, 31 maj 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Gabrysia_ napisał(a)
Róż u siebie nie mam,więc u was podglądam te pięknotki
Berberysy bagatelle musze sobie kupić,bardzo lubie ten kolor.
Nadal nie udało mi sie upolować żadnego żółtego carexa na zastępstwo Prairie Fire,hakone zatrzęsienie w szkółkach,mus szukać dalej

Stipa w kulkach pięknie wygląda


Moja praire fire cudownie przezyła te zime. Teraz dokupiłam do niej stipe sirocco, podobno tez ma słaba mrozoodpornośc, ale kolor był wazny.
Nie ma u Was Elata? U nas wreszcie dostepna
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 10:51, 31 maj 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Ensata napisał(a)
Mam to samo ze świecznicą, w sumie nie chcę jej. Ma właśnie ponad 2 metry i nie zachwyca mnie. Mam chyba 5 sztuk i odgrazam się, że pójdzie na koniec ogrodu.

Piwonia jest boska i kwitnie po przesadzeniu, szok.
Laurowiśni zazdroszczę, u mnie choruje na grzyba na wiosnę, wkurza mnie to

Róże cudne


Bezodmianowe laurowisnie daja u mnie czadu, nie choruja, szybko rosna... Tylko zostały zakoronkowane w ubiegłym sezonie przez opuchlaki i w tym roku dostały po liściach nicieniami....
W innym miejscu otto luycken (jak to sie pisze!) na 5 szt dwie sa porazone od dwoch lat grzybem. W tym roku podlałam je previcurem i zaraz będe działac opryskiem. Maja nowe ładne przyrosty, mam nadzieje ze nie zbrzydną bo robią za " nogi" dla limelight i zostały w tym celu uporządkowane na rabacie.
Uwielbiam laurowisnie od kiedy zobaczyłam w okolicach Grenoble 5 metrowe cudowne zywopłoty w srodku zimy!!!! Od tego czasu walczę aby u mnie przetrwały. Gdyby nadeszła mrozna zima bede matami okrywac, a co, nie odpuszcze im. Biore jednka pod uwage, ze we Wrocławiu klimat w przeciwienstwie do centralnej Polski łagodniejszy.
Ensata Szczecin ma jeszcze łagodniejszy klimat ale czasami Norweskie mrozy nadejdą nad to miasto. Jak wytrzymuje to laurowisnia u Ciebie?

Co do świecznicy mamy zatem takie samo zdanie. Planuje za rok wykorzystac tylko urode jej lisci
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies